Odpowiedź na katastrofę 'Lex Szyszko'?
Moderator: Moderatorzy
Znaczy zatrudnienie świadczy o byciu leśnikiem...
Widzisz znałem gościa, który miał wykształcenie i był leśniczym, ale szczęśliwie wywalono go z roboty, bo las widział książkowo. Wyrżnął podrost dębowy, gdyż w PUL było napisane ileś ha do odnowienia...
Nie papier świadczy o bycia leśnikiem. Można być podleśniczym, leśniczym, czy nawet dyrektorem, a leśnikiem nie być lub być na papierze. Ot co.
Widzisz znałem gościa, który miał wykształcenie i był leśniczym, ale szczęśliwie wywalono go z roboty, bo las widział książkowo. Wyrżnął podrost dębowy, gdyż w PUL było napisane ileś ha do odnowienia...
Nie papier świadczy o bycia leśnikiem. Można być podleśniczym, leśniczym, czy nawet dyrektorem, a leśnikiem nie być lub być na papierze. Ot co.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Niestety takich fachmanów w naszym zawodzie nie brakuje. Mnie to szlag trafia jak słyszę o takim trepie, który zamiast myśleć to ślepo wykonuje to co zapisane w kartkach i jeszcze zmusza do tego podwładnych, często bardziej rozgarniętych od niego. Inżynier to człowiek, który z założenia ma coś tworzyć, a nie tylko odtwarzać.Capricorn pisze:miał wykształcenie i był leśniczym, ale szczęśliwie wywalono go z roboty, bo las widział książkowo. Wyrżnął podrost dębowy, gdyż w PUL było napisane ileś ha do odnowienia...
Inna sprawa, że jak ten, o którym piszesz poszedłby do sądu pracy to prawdopodobnie nadleśniczy by przegrał i musiał go przyjąć z powrotem bo wykonywał swoją pracę zgodnie z przepisami. To nic, że bezmyślnie. Leśniczowie są obwarowani tyloma przepisami, że dla świętego spokoju najlepiej robić zgodnie z nimi, nawet jak to ewidentna bzdura.
Różnica między ekologiem, a ekofilem jest mniej więcej taka jak miedzy pedagogiem a pedofilem....
Jeżeli już Szukasz zawodów w przepisach, to nie ograniczaj się tylko do lesników po studiach i technikum. Zajrzyj ponownie tu:3006hc pisze:Na liście zawodów regulowanych figurują jako dwa zawody...
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0140001145
I w załączniku przejrzyj zawody zaczynające się od cyfr 62...
Może się okazać, że nie nie tylko inżynierowie i technicy są leśnikami...
3006hc pisze:Jest tylko technik leśnik i inżynier leśnik - strona 162, zawody nr 247 i 248
Chylę czoła. Masz rację. Jakiś bałwan tak to zapisał w oficjalnym rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 7 sierpnia 2014 r. w sprawie klasyfikacji zawodów i specjalności na potrzeby rynku pracy oraz zakresu jej stosowania (Dz.U. 2014 poz. 1145).3006hc pisze:Na liście zawodów regulowanych figurują jako dwa zawody...
Mnie się zawsze wydawało (byłem przekonany!), że zawodem regulowanym może być LEŚNIK a kwalifikacjami niezbędnymi do jego wykonywania są tytuł technika lub inżyniera. Zresztą coś takiego jak oficjalna "Regulated professions database" (Baza danych zawodów regulowanych UE) w ogóle nie wymienia zawodu "leśnik", w żadnej konfiguracji z tytułami zawodowymi: http://ec.europa.eu/growth/tools-databa ... s=*#top%20
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Zresztą coś takiego jak oficjalna "Regulated professions database" (Baza danych zawodów regulowanych UE) w ogóle nie wymienia zawodu "leśnik", w żadnej konfiguracji z tytułami zawodowymi: http://ec.europa.eu/growt...axRows=*#top%20
Czyli lesnicy wlasciwie nie istnieja......
To kto tu tyle wypisuje ?..... ........moze jacys ..."pseudo" ....
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
to te z Brukseli znowu coś wymyślająDAKa pisze: To kto tu tyle wypisuje ?.
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
Na przemurzu krzescijanstwa tez nie ma takiego zawodu "lesnik" jak Ci powyzej ktus bezskutecznie probuje wyklarowac..... Wniosek jest prosty. Adolf jest Polakiem a lesnikow nie ma.Skumbria pisze:to te z Brukseli znowu coś wymyślająDAKa pisze: To kto tu tyle wypisuje ?.
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
oczywiście,że prosty ... dopadła Ciebie paranoja Adolfa Masz wąsik a'la Adolfik ,czy dopiero w planieDAKa pisze:Wniosek jest prosty. Adolf jest Polakiem a lesnikow nie ma.
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
Nie na twarzy..... .....Jesli Cie jednak czyjes wasiki interesuja..... kobiecie siem nie odmawia .....Skumbria pisze:oczywiście,że prosty ... dopadła Ciebie paranoja Adolfa Masz wąsik a'la Adolfik ,czy dopiero w planieDAKa pisze:Wniosek jest prosty. Adolf jest Polakiem a lesnikow nie ma.
(ale to jest chyba OT ?)
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
no proszę i do tego zaburzenia wyobraźniDAKa pisze: Nie na twarzy..... .....Jesli Cie jednak czyjes wasiki interesuja..... kobiecie siem nie odmawia .....
(ale to jest chyba OT ?)
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
- poreba
- inżynier nadzoru
- Posty: 1929
- Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
- Lokalizacja: wracali Litwini
Dywagujemy sobie tutaj czy tylko dumny absolwent podyplomowej ochrony ekosystemów leśnych, czy również stary odpodszewkowo znający las gajowy, czy pilarz, może być zwany leśnikiem i nie wiemy jakie to szczęście mieć Izbę, Krajową Radę czy Ogólnopolskie Zrzeszenie. Np. Stowarzyszenie Leśników "Rzutowanie 1234" od razu rozwiązałaby problem.Wiesław pisze:Jeżeli już Szukasz zawodów w przepisach, to nie ograniczaj się tylko do lesników po studiach i technikum3006hc pisze:Na liście zawodów regulowanych figurują jako dwa zawody...
Ot, przykład:
[center]...prezes Stowarzyszenia Farmaceutów"PERSPEKTYWA 2030" w mailu przesłanym do redakcji "Newsweeka" zwraca uwagę, że słowo 'aptekarz' odnosi się wyłącznie do absolwentów Uniwersytetu Medycznego na kierunku farmacja. To oznacza, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, aptekarzem jest farmaceuta wykonujący zawód w aptece, punkcie aptecznym lub hurtowni farmaceutycznej. Tytułem farmaceuty posługują się z kolei osoby posiadające dokument: 'Prawo wykonywania zawodu farmaceuty', wydawany przez Naczelną lub okręgową izbę aptekarską. Bartłomiej Misiewicz pracował w aptece, ale nie wykonywał obowiązków farmaceuty, nie był więc aptekarzem - zwraca uwagę Malinowski. Uwaga odnosi się do tekstu...[/center]
czyli nasi robotnicy z ZUL to leśnicy.Wiesław pisze:przejrzyj zawody zaczynające się od cyfr 62...
Może się okazać, że nie nie tylko inżynierowie i technicy są leśnikami...
przyznam, że ciekawie nas ta dyskusja prowadzi...
Wiemy, wiemy. Gdyby było coś w rodzaju "Krajowej Izby Inżynierów Leśnictwa" tak jak mają np inżynierowie budownictwa to mielibyśmy organ zrzeszający członków naszego zawodu, który by mógł reprezentować interesy i kontrolować obowiązki tego zawodu w LP. Oczywiście nic takiego nie powstanie, bo po co dyrektorowi regionalnemu ma na ręce patrzeć prezes takiej izby, który jest np podleśniczym.poreba pisze:nie wiemy jakie to szczęście mieć Izbę, Krajową Radę czy Ogólnopolskie Zrzeszenie.
Różnica między ekologiem, a ekofilem jest mniej więcej taka jak miedzy pedagogiem a pedofilem....
To akurat bardzo nietrafiony przykład, gdyż wielu, a nawet bardzo wielu pracowników ZULi jest wysoko wykwalifikowanymi fachowcami po naszych leśnych akademiach...3006hc pisze: czyli nasi robotnicy z ZUL to leśnicy.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
No, ale 3006hc pisał o robotnikach w ZULach. A dlaczego nie mieli by być leśnikami (w potocznym tego słowa znaczeniu)? Czy robotnik ładujący w kopalni węgiel na transporter nie jest górnikiem?Capricorn pisze:To akurat bardzo nietrafiony przykład, gdyż wielu, a nawet bardzo wielu pracowników ZULi jest wysoko wykwalifikowanymi fachowcami po naszych leśnych akademiach...3006hc pisze: czyli nasi robotnicy z ZUL to leśnicy.
- poreba
- inżynier nadzoru
- Posty: 1929
- Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
- Lokalizacja: wracali Litwini
Z tego, co napisałeś wynika jednak, że nie wiesz3006hc pisze:Wiemy, wiemy. Gdyby było coś w rodzaju "Krajowej Izby Inżynierów Leśnictwa" tak jak mają np inżynierowie budownictwa to mielibyśmy organ zrzeszający członków naszego zawodu, który by mógł reprezentować interesy i kontrolować obowiązki tego zawodu w LP. Oczywiście nic takiego nie powstanie, bo po co dyrektorowi regionalnemu ma na ręce patrzeć prezes takiej izby, który jest np podleśniczym.poreba pisze:nie wiemy jakie to szczęście mieć Izbę, Krajową Radę czy Ogólnopolskie Zrzeszenie.
"Leśnika" można sprawdzać podpierając się aktami prawnymi, klasyfikacjami, normami, zarządzeniami i itp. - jeśli ktoś nazywa się leśnikiem oficjalnie, wymogów normatywnych nie spełniając. Jak ten aptekarz, wieczny licencjat z cytatu.
Ale przecież my o znaczeniu potocznym "leśnika" zaczęliśmy - to nie leśnicy te sadzonki olsztyńskie w glebę wsadzają swymi rencyma osobiście - DAKa podnosił.
Dla mnie leśnikiem jest każdy, kto zajmuje się jakoś-tam zawodowo lasem lub ma jakieś wykształcenie leśne. Dla kogoś innego tylko odpowiednio wykształcony.
Zaraz nam wątek wydzielą, uregulują i tyle będzie. Przecież to nie forum dyskusyjne... Ups!