Kredyt hipoteczny-gdzie?
Moderator: Moderatorzy
czy ja gdzieś pisałem o składaniu zapytań/wniosków?
Pisałem, że chodziłem po bankach i sobie rozmawiałem. Nie dawałem dowodu, odpowiadałem na pytania co chcę zbudować, ile zarabiam, wkład własny, zobowiązania , miesięczne wydatki itd. Na tej podstawie dostawałem w banku symulację kredytową a do zbadania oferty mi wystarczały info o: marży banku, prowizji, konieczności dodatkowych ubezpieczeń kredytu, kosztach wyceny zabezpieczenia. To nie obniża zdolności kredytowej
Do banku wchodziłem z założeniem, że mam zdolność kredytową na kwotę, która mnie interesowała
Pisałem, że chodziłem po bankach i sobie rozmawiałem. Nie dawałem dowodu, odpowiadałem na pytania co chcę zbudować, ile zarabiam, wkład własny, zobowiązania , miesięczne wydatki itd. Na tej podstawie dostawałem w banku symulację kredytową a do zbadania oferty mi wystarczały info o: marży banku, prowizji, konieczności dodatkowych ubezpieczeń kredytu, kosztach wyceny zabezpieczenia. To nie obniża zdolności kredytowej
Do banku wchodziłem z założeniem, że mam zdolność kredytową na kwotę, która mnie interesowała
co do doradców to mam osobiście złe wrażenia o czym pisałem wcześniej.. przypomniał mi się jeszcze jeden epizod sprzed 10 lat. Myślałem wtedy o kredycie na małe mieszkanie i byłem u doradcy i pamiętam jak nie było innej opcji jak kredo we frankach... mało tego pokazywał mi takie wykresy , z których wynikało, że kredyt z poliso-lokatą po paru latach sam się spłaca. Poważnie. Jak sobie to przypominam to się cieszę, że nie zdecydowałem się na to i przez 4 lata wynajmowałem mieszkanie... jeszcze dzisiaj miałbym więcej długu niż warte mieszkanie a i włosów mniej na głowie
Kilka lat temu po zmianie miejsca pracy i utracie mieszkania służbowego zacząłem na szybko szukać domu. Gdy udało się znaleźć tanie i zapuszczone małe gospodarstwo to szukałem banku, który udzieliłby kredytu na zakup i remont w/w. Okazało się, że żaden pośrednik (uruchomiłem znajomości) nie mógł znaleźć banku, który chciałby kredytować zakup domu z 1,45 ha roli.... Skończyło sie na złożeniu wniosku do banku, w którym posiadałem konto, decyzje uzyskałem w ciągu 1 dnia, otrzymałem kasę na zakup i remont (oczywiście po sporządzeniu stosownego operatu szacunkowego). Z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że oferta była i jest naprawdę OK, praktycznie ani razu nie znalazłem na tyle korzystniejszej oferty, by kombinować z przeniesieniem (różnice niezauważalne). Czasami warto uderzyć "u siebie", bywa że posiadanie kilku produktów (konto, karta, ubezpieczenie) znacząco obniża prowizję itp.
-
- początkujący
- Posty: 32
- Rejestracja: piątek 10 lut 2017, 22:27
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Z tymi doradcami jest tak samo, jak z gośmi co mieszkania sprzedają. W rodzinie wujek sprzedawał mieszkanie i nie dość, że obniżyła cenę mieszkania (tłumacząc się, że to przez przypadek o 8 tyś...) to w dodatku wzięła 4 tysiące za obrót. To znaczy wystawiła za cenę 8 tysięcy mniej niż było mówione, a potem już wujek nie chciał się męczyć.
No, ale samo to... Ja kredyty załatwiam sam z pomoca internetu...
No, ale samo to... Ja kredyty załatwiam sam z pomoca internetu...
Bo wszyscy zapominają, że wśród doradców nie ma dobrych wujków. Jeśli ktoś świadczy usługi to nie po to, żeby tobie było dobrze ale po to by on zarobił. Oczywiście zadowolenie klientów jest dla takiego usługodawcy ważne, bo "szeptana reklama" jest jedną z najskuteczniejszych. Jednak to jest taki rynek, że aktualny klient raczej już nie wraca - chyba nikt nie załatwia sobie kilku kredytów hipotecznych jeden po drugim, prawda? Tak więc na takim rynku usług raczej istotne jest złapanie klienta tu i teraz a nie planowanie pozyskania klientów na przyszłość.
PS. A dopuszczenie pośredników do operacji finansowych zawsze oznacza wzrost kosztów. Naszym zadaniem jest oszacowanie czy ten wzrost jest jeszcze uzasadniony, czy też pochłania spodziewane profity.
PS. A dopuszczenie pośredników do operacji finansowych zawsze oznacza wzrost kosztów. Naszym zadaniem jest oszacowanie czy ten wzrost jest jeszcze uzasadniony, czy też pochłania spodziewane profity.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- Rafał i Ania
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3056
- Rejestracja: niedziela 16 sty 2011, 21:07
Miałeś zatem bardzo duzo szczęscia jak szukając i kiedy znalazłem nieruchomość , grunt 1,25ha + zabudowa , ale grunt RV , to przy 40% wkładzie własnym każdy bank na hipoteczny kredyt powiedział mi bye bye.borowiak pisze:Kilka lat temu po zmianie miejsca pracy i utracie mieszkania służbowego zacząłem na szybko szukać domu. Gdy udało się znaleźć tanie i zapuszczone małe gospodarstwo to szukałem banku, który udzieliłby kredytu na zakup i remont w/w. Okazało się, że żaden pośrednik (uruchomiłem znajomości) nie mógł znaleźć banku, który chciałby kredytować zakup domu z 1,45 ha roli.... Skończyło sie na złożeniu wniosku do banku, w którym posiadałem konto, decyzje uzyskałem w ciągu 1 dnia, otrzymałem kasę na zakup i remont (oczywiście po sporządzeniu stosownego operatu szacunkowego). Z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że oferta była i jest naprawdę OK, praktycznie ani razu nie znalazłem na tyle korzystniejszej oferty, by kombinować z przeniesieniem (różnice niezauważalne). Czasami warto uderzyć "u siebie", bywa że posiadanie kilku produktów (konto, karta, ubezpieczenie) znacząco obniża prowizję itp.
Siedzą na Wall Street panowie z pejsami
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
-
- początkujący
- Posty: 32
- Rejestracja: piątek 10 lut 2017, 22:27
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
A to dziwne, miał Pan wcześniej zaciągane kredyty? Chodzi mi o wynik w BIK (każdy kredyt spłacony w ciągu 5 lat to tańszy kredyt następny).Miałeś zatem bardzo duzo szczęscia [...] przy 40% wkładzie własnym każdy bank na hipoteczny kredyt powiedział mi bye bye.
Słyszałem, że przez zaciąganie "mniejszych kredytów" przed dużą transakcją - można zmniejszyć znacząco raty np. hipotecznego.
/edit: co za tym idzie więcej banków chce go udzielić
BGŻ albo BOŚ ma zniżki dla leśników. Jednak najkorzystniejszą oferte mialem w PKO BP. Zadnych open finance i tym podobnych , kredyt bralem 3 lata temu i dopiero niedawno przestali dzwonić. Ja wziąłem raty równe z racji mniejszych zarobków a i za 10-20 lat 1000 zl nie bedzie warte tyle ile teraz. Licz się z tym że będziesz musiał przenieść ror do tego banku uroczą ciebie jeszcze kartą kredytową - wszystko w celu zmniejszenia marży. Powodzenia i nie ma się czego bać.
jakąś tam wiedzę na ten temat mam, więc się wypowiem.
1. Zniżek dla leśników nie ma w żadnym banku.
2. Kredyt bierz w walucie, w której zarabiasz, czyli w PLN.
3. Taka złota zasada kredytowa - dla osób fizycznych - nie powinno się brać kredytu na większą kwotę, niż ta, jaką jesteś w stanie zarobić w przeciągu dwóch lat. W przypadku gdy bierzesz z Żoną, to ile jesteście w stanie zarobić w przeciągu dwóch lat.
4. Kwota spłaty kredytu miesięczna nie powinna przekraczać 1/3 miesięcznych zarobków - taka druga złota zasada kredytowa dla osób fizycznych.
5. Gdy zaczniesz analizować koszt kredytu weź przede wszystkim pod uwagę:
a. jaki udział własny musisz posiadać - KNF rekomenduje, że nie mniej niż 20%. Możesz w niektórych bankach mieć mniej, ale wtedy musisz wykupić ubezpieczenie - co generuje dodatkowe koszty.
b. koszt prowizji - czyli to co zapłacisz za przydzielenie Ci kredytu.
c. wysokość marży - czyli to co najbardziej generuje koszt kredytu, co jest dochodem dla banku. Jeszcze kilkanaście lat temu można było dostać kredyt z marżą w okolicach 1%. Dzisiaj rzadko spotkamy marżę poniżej 2%, a niektórzy biorą nawet 3%.
d. koszt wcześniejszej spłaty kredytu - niektórzy biorą nawet kilka procent za to, że chcesz wcześniej spłacić kredyt.
Z rankingów ostatnich najlepiej dla 200 tys. na 25 lat wypada z tego co pamiętam PKO BP, PeKaO S.A. oraz mBank.
Zawsze warto negocjować z bankiem, np. prowizję czy marżę.
1. Zniżek dla leśników nie ma w żadnym banku.
2. Kredyt bierz w walucie, w której zarabiasz, czyli w PLN.
3. Taka złota zasada kredytowa - dla osób fizycznych - nie powinno się brać kredytu na większą kwotę, niż ta, jaką jesteś w stanie zarobić w przeciągu dwóch lat. W przypadku gdy bierzesz z Żoną, to ile jesteście w stanie zarobić w przeciągu dwóch lat.
4. Kwota spłaty kredytu miesięczna nie powinna przekraczać 1/3 miesięcznych zarobków - taka druga złota zasada kredytowa dla osób fizycznych.
5. Gdy zaczniesz analizować koszt kredytu weź przede wszystkim pod uwagę:
a. jaki udział własny musisz posiadać - KNF rekomenduje, że nie mniej niż 20%. Możesz w niektórych bankach mieć mniej, ale wtedy musisz wykupić ubezpieczenie - co generuje dodatkowe koszty.
b. koszt prowizji - czyli to co zapłacisz za przydzielenie Ci kredytu.
c. wysokość marży - czyli to co najbardziej generuje koszt kredytu, co jest dochodem dla banku. Jeszcze kilkanaście lat temu można było dostać kredyt z marżą w okolicach 1%. Dzisiaj rzadko spotkamy marżę poniżej 2%, a niektórzy biorą nawet 3%.
d. koszt wcześniejszej spłaty kredytu - niektórzy biorą nawet kilka procent za to, że chcesz wcześniej spłacić kredyt.
Z rankingów ostatnich najlepiej dla 200 tys. na 25 lat wypada z tego co pamiętam PKO BP, PeKaO S.A. oraz mBank.
Zawsze warto negocjować z bankiem, np. prowizję czy marżę.
berek pisze:nie powinno się brać kredytu na większą kwotę, niż ta, jaką jesteś w stanie zarobić w przeciągu dwóch lat
Obie zasady łącznie raczej nie do wykonania w przypadku kredytu hipotecznego...berek pisze:Kwota spłaty kredytu miesięczna nie powinna przekraczać 1/3 miesięcznych zarobków
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Jimmy pisze:Jak patrzyłem na prognozy to w 2018 ma być trochę lepiej
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Nie zgodziłbym się totalnie, raczej prognozuje się podwyżki stóp procentowych dla kredytów hipotecznych, bo póki co WIBOR jest na rekordowo niskim poziomie. Także jeśli się decydować, to teraz. Spojrzeć w ranking kredytów hipotecznych, koszty, warunki, czy jest możliwość bezprowizyjnej wcześniejszej spłaty itd.
- Rafał i Ania
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3056
- Rejestracja: niedziela 16 sty 2011, 21:07
to sa bardzo dobre zasady .Piotrek pisze:berek pisze:nie powinno się brać kredytu na większą kwotę, niż ta, jaką jesteś w stanie zarobić w przeciągu dwóch latObie zasady łącznie raczej nie do wykonania w przypadku kredytu hipotecznego...berek pisze:Kwota spłaty kredytu miesięczna nie powinna przekraczać 1/3 miesięcznych zarobków
Siedzą na Wall Street panowie z pejsami
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
- Rafał i Ania
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3056
- Rejestracja: niedziela 16 sty 2011, 21:07
w takim razie nigdzie nie dostałeś wiążącej oferty tylko symulację..........piotrr24 pisze:czy ja gdzieś pisałem o składaniu zapytań/wniosków?
Pisałem, że chodziłem po bankach i sobie rozmawiałem. Nie dawałem dowodu, odpowiadałem na pytania co chcę zbudować, ile zarabiam, wkład własny, zobowiązania , miesięczne wydatki itd. Na tej podstawie dostawałem w banku symulację kredytową a do zbadania oferty mi wystarczały info o: marży banku, prowizji, konieczności dodatkowych ubezpieczeń kredytu, kosztach wyceny zabezpieczenia. To nie obniża zdolności kredytowej
Do banku wchodziłem z założeniem, że mam zdolność kredytową na kwotę, która mnie interesowała
Siedzą na Wall Street panowie z pejsami
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
- Rafał i Ania
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3056
- Rejestracja: niedziela 16 sty 2011, 21:07
Nic dziwnego (nowe prawo o obrocie ziemią) pow 1ha tylko rolnik , państwo lub ksiądz. taka nieruchomość nie stanowi dla banku zabezpieczenia bo nie ostanie jej wlascicielem.Jimmy pisze:A to dziwne, miał Pan wcześniej zaciągane kredyty? Chodzi mi o wynik w BIK (każdy kredyt spłacony w ciągu 5 lat to tańszy kredyt następny).Miałeś zatem bardzo duzo szczęscia [...] przy 40% wkładzie własnym każdy bank na hipoteczny kredyt powiedział mi bye bye.
Słyszałem, że przez zaciąganie "mniejszych kredytów" przed dużą transakcją - można zmniejszyć znacząco raty np. hipotecznego.
/edit: co za tym idzie więcej banków chce go udzielić
W BIK panieńska łza.
Siedzą na Wall Street panowie z pejsami
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
- Rafał i Ania
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3056
- Rejestracja: niedziela 16 sty 2011, 21:07
WIBOR i koszt pieniądza jak na razie będzie systematycznie rósł.Jimmy pisze:I dlatego powinnismy czekać na zmniejszenie stop procentowych. Jak patrzyłem na prognozy to w 2018 ma być trochę lepiejDzisiaj rzadko spotkamy marżę poniżej 2%, a niektórzy biorą nawet 3%.
niestety nieodpowiedzialna polityka tak kosztuje. Debil minister cieszy sie z popytu na pobligacje - bo jak wysoko oprocentował to jest popyt ale zapmniał dodac ze pozyczył 9mld PLN , ale co tam to nie wazne gawiedź zajmuje sie pierdołami lub pieje z zachwytu na 500+ czytaj 700-
Siedzą na Wall Street panowie z pejsami
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)