Odszkodowanie za szkody bobrowe w lesie

Szkodniki, pożyteczna fauna, profilaktyka i zwalczanie...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Bogdan111
początkujący
początkujący
Posty: 100
Rejestracja: czwartek 17 paź 2013, 12:49

Odszkodowanie za szkody bobrowe w lesie

Post autor: Bogdan111 »

Witam serdecznie,

mam pytanie o prawidłowość stosowanej przez RDOŚ podstawy wyliczenia kwoty odszkodowania za szkody bobrowe w drzewostanie, a mianowicie:

1. dla drzew o średnicy pniaka od 8 cm: obliczono miąższość na podstawie tabel A.Bruchwald - Centrum Informacji Lasów Państwowych, dalej zastosowano aktualny cennik za surowiec drzewny (drewno opałowe) z miejscowego nadleśnictwa - pytanie dlaczego wszystko kwalifikowane jest jako opał?

2. dla drzew o średnicy pniaka poniżej 8 cm: przyjęto do wyceny koszt zakupu sadzonek, posadzenia oraz transportu - pytanie dlaczego nie uwzględnia się wieku tych zniszczonych drzewek?

pozdrawiam
Bogdan
Bogdan
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Re: Odszkodowanie za szkody bobrowe w lesie

Post autor: DAKa »

Bogdan111 pisze:Witam serdecznie,

mam pytanie o prawidłowość stosowanej przez RDOŚ podstawy wyliczenia kwoty odszkodowania za szkody bobrowe w drzewostanie, a mianowicie:

1. dla drzew o średnicy pniaka od 8 cm: obliczono miąższość na podstawie tabel A.Bruchwald - Centrum Informacji Lasów Państwowych, dalej zastosowano aktualny cennik za surowiec drzewny (drewno opałowe) z miejscowego nadleśnictwa - pytanie dlaczego wszystko kwalifikowane jest jako opał?

2. dla drzew o średnicy pniaka poniżej 8 cm: przyjęto do wyceny koszt zakupu sadzonek, posadzenia oraz transportu - pytanie dlaczego nie uwzględnia się wieku tych zniszczonych drzewek?



pozdrawiam
Bogdan
Bo inaczej bobry by puscily Skarb Panstwa z torbami.

Uzasadnienie jest w uoop - odszkodowania nie obejmuja "utraconych korzysci" ...
mozesz sie przekopac przez te lekture...

http://www.sn.pl/sites/orzecznictwo/Orz ... 7-13-1.pdf
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Bogdan111
początkujący
początkujący
Posty: 100
Rejestracja: czwartek 17 paź 2013, 12:49

Re: Odszkodowanie za szkody bobrowe w lesie

Post autor: Bogdan111 »

DAKa pisze:Bo inaczej bobry by puscily Skarb Panstwa z torbami.
No jest to jakiś argument, ale powiedzmy z kategorii "filozoficznych". Ja pytam się czy poprawnym działaniem RDOŚ jest wycena odszkodowania nie rekompensująca rzeczywistej straty i nie mówię o utraconych korzyściach.

Jeżeli bobry zniszczą stare drzewa, które dałyby drewno WO lub S2, to dlaczego zwracają tylko za opał? jakie to ma umocowanie w prawie?
Bogdan
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Re: Odszkodowanie za szkody bobrowe w lesie

Post autor: DAKa »

Bogdan111 pisze:
DAKa pisze:Bo inaczej bobry by puscily Skarb Panstwa z torbami.
No jest to jakiś argument, ale powiedzmy z kategorii "filozoficznych". Ja pytam się czy poprawnym działaniem RDOŚ jest wycena odszkodowania nie rekompensująca rzeczywistej straty i nie mówię o utraconych korzyściach.

Jeżeli bobry zniszczą stare drzewa, które dałyby drewno WO lub S2, to dlaczego zwracają tylko za opał? jakie to ma umocowanie w prawie?
Teoretyczne zadnego, praktycznie jest to kwestia, ktora musialby chyba rozstrzygnac sad.
Tego sie nie da wyjasnic w necie.
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Post autor: Wiesław »

Bogdan111 pisze:Jeżeli bobry zniszczą stare drzewa, które dałyby drewno WO lub S2, to dlaczego zwracają tylko za opał? jakie to ma umocowanie w prawie?
To wynika z interpretacji Art. 126 ustawy o ochronie przyrody. Jest tam napisane:
1. Skarb Państwa odpowiada za szkody wyrządzone przez:
(…)
5) bobry – w gospodarstwie rolnym, leśnym lub rybackim.
2. Odpowiedzialność, o której mowa w ust. 1, nie obejmuje utraconych korzyści.


Owszem, interpretacja jest wątpliwa, ale dotychczas nikt nie był tak uparty, żeby ją skutecznie przez sądy podważyć... Postępowania w tego typu sprawach nie mają charakteru postępowania administracyjnego, lecz cywilnoprawnego i w związku z tym nie przysługuje odwołanie lub zażalenie w rozumieniu przepisów kpa. Poszkodowani nie zgadzający się z proponowaną wielkością odszkodowania mogą dochodzić swoich roszczeń wyłącznie w postępowaniu cywilnoprawnym przed sądami powszechnymi...
Bogdan111
początkujący
początkujący
Posty: 100
Rejestracja: czwartek 17 paź 2013, 12:49

Post autor: Bogdan111 »

Wiesław pisze: nie obejmuje utraconych korzyści
Zgoda, ale moim zdaniem jest to rzeczywista strata a nie utracone korzyści, czy się mylę?
Owszem, interpretacja jest wątpliwa, ale dotychczas nikt nie był tak uparty, żeby ją skutecznie przez sądy podważyć... Postępowania w tego typu sprawach nie mają charakteru postępowania administracyjnego, lecz cywilnoprawnego i w związku z tym nie przysługuje odwołanie lub zażalenie w rozumieniu przepisów kpa. Poszkodowani nie zgadzający się z proponowaną wielkością odszkodowania mogą dochodzić swoich roszczeń wyłącznie w postępowaniu cywilnoprawnym przed sądami powszechnymi...
To wiem, ale może znasz jakieś wyroki w podobnych sprawach, nie chcę wierzyć że nikt nie walczył o swoje. Jest trochę wyroków o szkody w gospodarstwach rybackich - tak wchodzą w grę spore kwoty odszkodowania, ale czy są wyroki dotyczące szkód w drzewostanach?
Bogdan
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Post autor: Wiesław »

Bogdan111 pisze:może znasz jakieś wyroki w podobnych sprawach, nie chcę wierzyć że nikt nie walczył o swoje.
Nie znam wyroków dotyczących szkód od bobra. Kilka lat temu uporem wykazali się rolnicy spod Moniek i wysądzili po 3 latach odszkodowanie za szkody wyrządzone przez łosie, ale to inna była podstawa prawna, bo łoś jest gatunkiem łownym...

Temat "utraconych korzyści" jest dosyć trudny, jest o tym sporo rozbieżnych wyroków:
https://rf.gov.pl/orzecznictwo/art-361- ... okosc__549

Dwa ciekawsze cytaty:
Na gruncie polskiego prawa przyjmuje się, że szkoda ewentualna, czyli utrata pewnej szansy uzyskania korzyści, w odróżnieniu od szkody hipotetycznej, nie podlega naprawieniu.

Szkodę w rozumieniu art. 361 k.c. stanowi zatem różnica pomiędzy stanem majątkowym poszkodowanego, który powstał po nastąpieniu zdarzenia powodującego uszczerbek, a stanem, jaki by w jego majątku istniał, gdyby zdarzenie nie nastąpiło. Naprawienie szkody obejmuje zarówno wyrównanie strat, które poszkodowany poniósł, jak utracone korzyści, które mógłby osiągnąć gdyby mu szkody nie wyrządzono.

Czy Jesteś w stanie udowodnić, że różnica pomiędzy kosztem pozyskania drewna tartacznego a ceną jego zbycia będzie mniejsza od ceny sprzedaży opału? (jak zrozumiałem RDOŚ przyjął prostą zasadę - odszkodowanie jako równowartość ceny opału i nie wnikał jaki jest koszt pozyskania)...
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105102
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Wiesław pisze:stanem, jaki by w jego majątku istniał, gdyby zdarzenie nie nastąpiło
To jest dość istotne. Wyłącza bowiem odszkodowania za utratę przyszłych przychodów. Czyli za zniszczenie uprawy nie można żądać takiej kwoty jaka by wynikała z szacowanej wartości przyszłego drzewostanu. :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Bogdan111 napisał/a:
może znasz jakieś wyroki w podobnych sprawach, nie chcę wierzyć że nikt nie walczył o swoje.
Nie znam wyroków dotyczących szkód od bobra. Kilka lat temu uporem wykazali się rolnicy spod Moniek i wysądzili po 3 latach odszkodowanie za szkody wyrządzone przez łosie, ale to inna była podstawa prawna, bo łoś jest gatunkiem łownym...
Kompletnie inna sytuacja ......ale nie z tego wzgledu, ze los ´jest "lowny"......Prosze sie tez zorientowac, czy rolnicy dostali odszkodowanie wysokosci wartosci opalu, ktory przedstawialy soba zgryzione uprawy lesne - czesto w wieku kilku lat...... :roll:
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Bogdan111
początkujący
początkujący
Posty: 100
Rejestracja: czwartek 17 paź 2013, 12:49

Post autor: Bogdan111 »

Piotrek pisze:
Wiesław pisze:stanem, jaki by w jego majątku istniał, gdyby zdarzenie nie nastąpiło
To jest dość istotne. Wyłącza bowiem odszkodowania za utratę przyszłych przychodów. Czyli za zniszczenie uprawy nie można żądać takiej kwoty jaka by wynikała z szacowanej wartości przyszłego drzewostanu. :)
OK, ale właśnie o to chodzi: dlaczego za zniszczone drzewa, które dają już dzisiaj drewno WO przysługuje tylko odszkodowanie za opał?
Albo dlaczego za kilkuletnią uprawę (drzewa o średnicy poniżej 8 cm) przysługuje odszkodowanie tylko w kwocie kosztów posadzenia sadzonek?

To nie jest kwestia utraconych korzyści, tylko brak rekompensaty rzeczywistej szkody!
Ponawiam pytanie/prośbę: czy ktoś może podesłać jakieś wyroki w takich sprawach?
Bogdan
ODPOWIEDZ