Jak bronic się przed przyznaniem lasu w spadku?

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66912
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

maria pisze:SP jest zabezpieczony i Gmina że może czegos nie chcieć
a zwykły smiertelnik ma tylko płacic podatki, tak? :lol:
Ależ nie, wszak mogłaś nie przyjąć spadku :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
aldebaran
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 289
Rejestracja: wtorek 11 lis 2014, 10:51

Post autor: aldebaran »

Mario - prawda jest prosta i bolesna. Nikt tego lasu nie kupi (SP tym bardziej), a ty nic nie możesz z niego pozyskać. Nawet gdybyś mogła, to nie jest powiedziane, że taka opcja by cię zadowoliła. Bo tak jak pisał Piotrek - powierzchnię trzeba odnowić w ciągu 5 lat, a to wiąże się z kosztami (mniejszymi lub większymi).

Jedynymi osobami, które mogą być w jakimkolwiek stopniu zainteresowane kupnem twoich udziałów będą chyba tylko pozostali udziałowcy. Ale że jest ich więcej niż 1 to prawdopodobnie każdy z nich las ten postrzega bardziej jako problem, tak jak ty...
maria
początkujący
początkujący
Posty: 63
Rejestracja: niedziela 28 sie 2016, 20:45

Post autor: maria »

Dzięki za korespondowanie ze mną. Widzę,że nie pozostaje mi nic innego
jak szukac emeryta leśnika za męza ale z tym to chyba nie łatwo
bo to dzielne i madre chlopaki i sa pozajmowani. :D
Pozdr.Mari
ps. gdyby ktos jednak wiedzial jak mi pomóc
inaczej to b.proszę
mari
maria
początkujący
początkujący
Posty: 63
Rejestracja: niedziela 28 sie 2016, 20:45

Post autor: maria »

Kochani odpowiedzcie prosze szybko. Trafil mi dzis się potencjalny kupiec.
Jutro mamy jechac obejrzeć ten las. Mówiłam,że chodzi o sprzedaz udziału ale jak
będzie proponował ina swoją wersję? jak mam sie zachowywać bo zależy mi na
tej sprzedazy ale zebym nie miała potem problemów. Jest mu pilno.
Jest z mojego terenu do lasu ma niezbyt daleko i ma zaklad.
mari
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Post autor: Wiesław »

KAŻDY towar jest tyle wart, ile za niego chcą zapłacić...
więc nie bardzo możemy cokolwiek doradzać
maria
początkujący
początkujący
Posty: 63
Rejestracja: niedziela 28 sie 2016, 20:45

Post autor: maria »

Nie chodzi mi o cenę. Cenę znam. Wycenił biegły
tak że mogę ew. negocjować. Gdyby kupiec stwierdził,że nie kupi udziału
tylko interesuje go wycinka. Boje sie popełnienia błedu. :oops:
mari
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Post autor: Wiesław »

maria pisze:Gdyby kupiec stwierdził,że nie kupi udziału
tylko interesuje go wycinka.
już kilka razy Ci to wyjaśniano w tym wątku. Na współwłasności jakakolwiek wycinka jest legalna tylko wtedy, gdy wszyscy wspólwłasciciele wyrażą na nia zgodę.
Jeśli ich nikt nawet nie zapyta - to wycinka jest nielegalna => jest to kradzież...
Nie wiem jak można to jaśniej wytłumaczyć...
Wiem, że Cię kusi przypływ kasy... Zastanów się, czy jesteś gotowa na przypływ kasy nielegalny...
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Post autor: Wiesław »

Uzupełnię: jest jeden wyjątek, gdy wycinka w takim lesie nie byłaby nielegalna.
Wyjatkiem jest formalne powołanie Wspólnoty Leśnej na gruntach bedących współwłasnością. Robi się walne zebranie uprawnionych, wybiera się Zarząd i upoważnia zarząd do prowadzenia gospodarki leśnej...
wtedy Zarząd ma prawo do samodzielnych decyzji dotyczących całego lasu i nie musi za kazdym razem pytać współwłascicieli...
Wspólnota działa na zasadach stowarzyszenia (obecnie wystarczy do tego 5 członków)...
maria
początkujący
początkujący
Posty: 63
Rejestracja: niedziela 28 sie 2016, 20:45

Post autor: maria »

Dzięki. Chyba wiem wszystko. Pozdr.
mari
maria
początkujący
początkujący
Posty: 63
Rejestracja: niedziela 28 sie 2016, 20:45

Post autor: maria »

Witam. Jednak wszystkiego nie wiem. Prosze mi podpowiedzieć.
Gdybym chciała kupić udział SP 1/10 na tej działce to czy jest to możliwe i ile SP
moze sobie zażyczyć.Kto ew. taki wniosek rozpatruje i jakie sa szanse?
mari
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Stanowi o tym art. 38 ustawy o lasach.
Art. 38. 1. Sprzedaż lasów, gruntów i innych nieruchomości Skarbu Państwa znajdujących się w zarządzie Lasów Państwowych, z zastrzeżeniem art. 40a, może następować w przypadkach:
1) zbywania udziałów lasów stanowiących własność Skarbu Państwa we współwłasnościach;
2) regulacji granicy polno-leśnej;
3) stwierdzenia przez nadleśniczego nieprzydatności gruntów, budynków i budowli na potrzeby gospodarki leśnej;
4) zmiany przeznaczenia na cele nieleśne i nierolnicze;
5) podyktowanych ważnymi względami gospodarczymi lub społecznymi, o ile nie narusza to interesu Skarbu Państwa.
2. Sprzedaż, o której mowa w ust. 1 pkt 1–4, wymaga zgody Dyrektora Generalnego, z zastrzeżeniem ust. 3, a sprzedaż, o której mowa w ust. 1 pkt 5, może nastąpić na wniosek Dyrektora Generalnego za zgodą ministra właściwego do spraw środowiska.
3. Nadleśniczy może samodzielnie sprzedać grunty leśne i nieleśne o powierzchni do 1 ha, jeśli stanowią enklawę wśród gruntów innej formy własności.
4. Sprzedaż lasów, gruntów i innych nieruchomości znajdujących się w zarządzie Lasów Państwowych następuje w drodze przetargu publicznego. W przypadku gdy dwukrotnie przeprowadzony przetarg zakończy się wynikiem negatywnym wówczas przedmiot sprzedaży można zbyć w drodze negocjacji cenowej.
5. W razie sprzedaży położonych w granicach administracyjnych miasta lasów, gruntów i innych nieruchomości, o których mowa w ust. 4, gminie służy prawo pierwokupu.
6. Minister właściwy do spraw środowiska określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe warunki i tryb przeprowadzania przetargu publicznego oraz sposób i warunki przeprowadzania negocjacji cenowej w przypadku sprzedaży lasów, gruntów i innych nieruchomości znajdujących się w zarządzie Lasów Państwowych, uwzględniając przejrzystość i sprawność zastosowanych procedur.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
maria
początkujący
początkujący
Posty: 63
Rejestracja: niedziela 28 sie 2016, 20:45

Post autor: maria »

A nie możesz napisać w dwóch slowach?
To dla prawnika. Każdy przepis mozna róznie
interpretować. Ja jestem juz prababcia.
mari
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Nadleśniczy może sprzedać ten udział. Po uzyskaniu zgody Dyrektora Generalnego LP. Sprzedaż poprzez przetarg publiczny.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
maria
początkujący
początkujący
Posty: 63
Rejestracja: niedziela 28 sie 2016, 20:45

Post autor: maria »

Mamamija!!!!!!!!!!!!!!!!! tyle z tym zachodu. :D
Tydzień temu nadlesniczy wypowiedział się,że
chętnie zrzekłby się tego udziału.
Ale ta procedura przy tak małym udziale
we współwłasnosci ... aż Generalna Dyrekcja to
biurokracja.
Dzięki za info.Pozdr.
mari
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104861
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

maria pisze:nadlesniczy wypowiedział się,że
chętnie zrzekłby się tego udziału
Może tak się wypowiedział bo wie, że tego akurat mu zrobić nie wolno? :wink:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

maria
początkujący
początkujący
Posty: 63
Rejestracja: niedziela 28 sie 2016, 20:45

Post autor: maria »

To jest tak jak z tym psim żarciem.
Sam nie zje i nikomu nie da.
Bo swój udział chciałam odsprzedać to nie
i jak trafiłam kupca co chciałby
tez kupić udział SP to tez problem.
Jednak napisze do Ministra w swojej sprawie .
Jak kupiec zrezygnuje to niech kupi SP.
Ktos musi sie tym przecież zajmować.
Dzisiaj oglądałam ten las. Nawet nie
myślałam,że taki piekny. Kto kupi ma też duzo drzew
do wyciecia bo dawno nie był wycinany.
Stare grube sosny .Mozna swobodnie
sie po nim poruszac, nie jakieś knieje
a na jesieni pełno borowików jak mi
powiedziano. :roll:
mari
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Piotrek pisze:
maria pisze:nadlesniczy wypowiedział się,że
chętnie zrzekłby się tego udziału
Może tak się wypowiedział bo wie, że tego akurat mu zrobić nie wolno? :wink:
Pewnie naprawdę tak uważa.

Ja też chętnie pozbyłbym się pasków aneksowych (100 % udziału SP). Dlatego, że albo bez dojazdu [otoczone gruntami obcymi], albo wąskie [szerokość np. 2 m]. I co z tego? Chcieć to ja mogę ...
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
maria
początkujący
początkujący
Posty: 63
Rejestracja: niedziela 28 sie 2016, 20:45

Post autor: maria »

Do lasu gdzie mam udział dojazd jest super.
Mimo sniegu i mrozu mozna przejechac
samochodem i obejrzec.
A noże jednak poszukac męża lesnika-emeryta? :D
mari
maria
początkujący
początkujący
Posty: 63
Rejestracja: niedziela 28 sie 2016, 20:45

Post autor: maria »

I jeszcze takie mam pytanie.
Na opisie taksacyjnym jest napisane:
Cecha drzewostanu OTUL PN
to chyba chodzi o otulinę?
Czy mam jeszcze kogoś pytać
o zezwolenie?
mari
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Otulina parku narodowego.
Ewentualne ograniczenia dotyczą raczej ewentualnych planów co do budowy, "odlesienia" itp.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
ODPOWIEDZ