Od stycznia każdy musi mieć i dostęp do silpweb
Moderator: Moderatorzy
Szacowałem jeden dzień, usuwałem dwa lata, a właściwie to pięć, ale dwóch lat potrzeba było na ogarnięcie tego bałaganu... Nikomu nie życzę takiego paściarstwa. Jakoś rok później przyszedł wiater w Piszu
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Ooo... System nie ma na to odpowiedniej "zakładki"? Może autorzy nie wiedzą, że coś takiego jak "nadgodziny" (w dodatku do odebrania jako wolne a nie jako pieniądze) istnieją?kolorowe kredki pisze:A jak będzie się teraz odbierać nadgodziny?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- rutbekia
- dyrektor generalny
- Posty: 17317
- Rejestracja: poniedziałek 24 sie 2009, 08:51
- Lokalizacja: mazowieckie
Pociesz się, że teraz odwołanie z urlopu to cała procedura. Nie da się podrzeć papierka, z aplikacji nie wycofa bez śladu a odwołanie również trzeba przeprowadzić przez aplikację .Jaźwiec pisze:Jak rano usłyszę telefon... to nie ręczę...
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty.(Frank Zappa)
- rutbekia
- dyrektor generalny
- Posty: 17317
- Rejestracja: poniedziałek 24 sie 2009, 08:51
- Lokalizacja: mazowieckie
Ale teraz jak już będzie zatwierdzone w systemie to nie da się wycofać bez śladu, wyrzucić jak niechciany papierek. Wcześniej oficjalnie nikt nie odwoływał tylko podmieniano papierki. Jeśli odwołujesz kogoś w trakcie urlopu to musisz mu oddać cały a nie tylko tyle ile utracił więc łatwiej było obejść na zasadzie powiedzmy że dogadania
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty.(Frank Zappa)
Na poprzedniej stronie był przykład: http://www.lasypolskie.pl/viewtopic.php?p=914879#914879 Nawet komentowałeś...Jaźwiec pisze:Zresztą jak pracuję naście lat to jeszcze nie słyszałem, żeby w fabryce ktoś kogoś z urlopu odwołał...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Ówczesny szef zadzwonił do mnie osobiście, więc...?
Inna rzecz, że mocno zdziwiony byłem skutkami, bo u mnie na podwórku jedynie namiocik połamało, a i sąsiada antenę tv znalazłem u siebie pod schodami Gdy wszedłem do lasu pierwszy meldunek brzmiał "Panie Nadleśniczy, nie mam ok. 5 tys m3", kolejny "nie mam 15 tys m3" ostatni "nie mam lasu"...
Inna rzecz, że mocno zdziwiony byłem skutkami, bo u mnie na podwórku jedynie namiocik połamało, a i sąsiada antenę tv znalazłem u siebie pod schodami Gdy wszedłem do lasu pierwszy meldunek brzmiał "Panie Nadleśniczy, nie mam ok. 5 tys m3", kolejny "nie mam 15 tys m3" ostatni "nie mam lasu"...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
I owszem. Szczęśliwie okazało się, że wywróciło mi jedynie część lasu i te najpiękniejsze fragmenty zostały, ale wiem już jak się czuli chłopcy w Rudach, gdy musieli kombinować po pożarze gdzie się zaczyna, a gdzie kończy oddział. Kompletny brak punktów odniesienia. Jak człek na morzu albo na pustyni. Trzy godziny trwało nim przeszedłem jeden oddział. Wówczas też pierwszy raz zostałem popieszczony prądami błądzącymi z linii energetycznej.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin