http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/ ... mi/l1gxpw9Czy minister Jan Szyszko ostrzej weźmie się za ekologów, którzy walczą z nim w sprawie wycinki Puszczy Białowieskiej? Według radia ZET – tak. Szef resortu ochrony środowiska szykuje pakiet zmian w kilku ustawach. Według informacji radia, zmiany mają na celu „zaostrzenie kursu" wobec pozarządowych organizacji ekologicznych...
Szyszko rozprawi się z ekologami
Moderator: Moderatorzy
Szyszko rozprawi się z ekologami
-
SZCZEPAN
- dyrektor generalny
- Posty: 14104
- Rejestracja: wtorek 18 gru 2007, 20:18
- Lokalizacja: karpaty
"Ekologia (gr. οἶκος (oĂkos) + λογία (logia) = dom + prawo) – nauka o strukturze i funkcjonowaniu przyrody, zajmująca się badaniem oddziaływań pomiędzy organizmami a ich środowiskiem oraz wzajemnie między tymi organizmami (czyli strukturą ekosystemów)".
Więc tak przewrotnie zapytam , gdzie można zdobyć tytuł ekologa ?
Jaką wiedzę posiadają szefowie
organizacji zwanych ekologicznymi?
Najbardziej liczę na Piotra i jego "zdolność klawiaturową".
Więc tak przewrotnie zapytam , gdzie można zdobyć tytuł ekologa ?
Jaką wiedzę posiadają szefowie
organizacji zwanych ekologicznymi?Najbardziej liczę na Piotra i jego "zdolność klawiaturową".
I NIGDY NIE MÓW MI, ŻE JUŻ WSZYSTKO WIESZ.
No i dobrze, że zmrużyłeś to oczko.SZCZEPAN pisze:Najbardziej liczę na Piotra i jego "zdolność klawiaturową".
Jak wszyscy bowiem doskonale wiedzą, ze słowa tego uczyniono "wytrych" do otwierania szkatułek dóbr wszelakich, głównie pieniędzy. Jednocześnie jest to "czarna skrzynka" do której wrzuca się wszystko co ma jakikolwiek związek z relacjami człowiek - przyroda ożywiona. Czarna skrzynka ma tę właściwość, że choć nikt nie wie tak naprawdę jak funkcjonuje to jednak wszyscy wierzą, że czyni dobrze. Mimo czasem wręcz przeciwnych doświadczeń...No i dlatego nie można nic objaśnić ani odpowiedzieć na twoje pytania.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
xhardcorex
- inżynier nadzoru
- Posty: 1951
- Rejestracja: sobota 06 sty 2007, 19:05
- Kontakt:
I tak i nie. Po studiach biologicznych nie ma specjalizacji tylko są specjalności. Niby to tylko nazwa, ale specjalność różni się tym od specjalizacji, że nie daje żadnych uprawnień.xhardcorex pisze:IMO ekologiem można zostać na studiach biologicznych robiąc specjalizację w zakładzie ekologii
Po biologii jest się magistrem biologii i w zasadzie nie ma żadnego zawodu, który może wykonywać tylko biolog. Nawet nauczycielem biologii może być niebiolog.
Różnica między ekologiem, a ekofilem jest mniej więcej taka jak miedzy pedagogiem a pedofilem....
-
xhardcorex
- inżynier nadzoru
- Posty: 1951
- Rejestracja: sobota 06 sty 2007, 19:05
- Kontakt:
3006hc, na pewno jest różnica między wiedzą, a wykształceniem. Zawsze można w googlach poszukać
https://www.google.com/search?q=studia+ ... =firefox-b
https://www.google.com/search?q=studia+ ... =firefox-b
mudlcie siem. To byloby wlasciwie cus....pielgrzymka ekuloguff na Jasna Gore w intencji....xhardcorex pisze:IMO ekologiem można zostać na studiach biologicznych robiąc specjalizację w zakładzie ekologii
ps. może marskość wątroby dokona dobrej zmiany
Tym bardziej ze jesli Szyszko teraz pare spraw rozp....to zadna zmiana ich juz nie pozbiera. Ani jeszcze lepsza ani jakas POpaprana....Bo ekulogom w tym kraju w przeszlosci udalo sie jedno. Wciagnac idee ochrony przyrody w szambo....I z tego szamba tak predko sie nie wykaraska. Wykastrowanie grinpicow i innych weweefow z dostepu i wplywu na decyzje to zreszta tylko jedna zaba do przelkniecia.....wykastrowanie z 1% ...znacznie wieksza. A wystarcza popatrzec kto z tego zyje...
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
-
xhardcorex
- inżynier nadzoru
- Posty: 1951
- Rejestracja: sobota 06 sty 2007, 19:05
- Kontakt:
Daniel, zawsze mnie zastanawiało, czy więcej czasu zajmuje Ci pisanie z błędami w taki sposób, by utrudnić nam czytanie, czy może więcej czasu zajmuje nam próba rozszyfrowania twoich wypocin?
ps. grinPiS ochroną przyrody zdaje się, że nie zajmuje, więc raczej działania szyszkodnika uderzą rykoszetem w polskie NGO zajmujące się OP
ps. grinPiS ochroną przyrody zdaje się, że nie zajmuje, więc raczej działania szyszkodnika uderzą rykoszetem w polskie NGO zajmujące się OP
przestan czytac i mudl siem....xhardcorex pisze:Daniel, zawsze mnie zastanawiało, czy więcej czasu zajmuje Ci pisanie z błędami w taki sposób, by utrudnić nam czytanie, czy może więcej czasu zajmuje nam próba rozszyfrowania twoich wypocin?
ps. grinPiS ochroną przyrody zdaje się, że nie zajmuje, więc raczej działania szyszkodnika uderzą rykoszetem w polskie NGO zajmujące się OP
Co Cie nie zabije uczyni cie mocniejszym....
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
-
SZCZEPAN
- dyrektor generalny
- Posty: 14104
- Rejestracja: wtorek 18 gru 2007, 20:18
- Lokalizacja: karpaty
To może zapytam wprost.Piotr jako wytrawny spec od uzyskiwania informacji z sieciPiotrek pisze:No i dlatego nie można nic objaśnić ani odpowiedzieć na twoje pytania.
, czy jesteś w stanie dokopać się do wiedzy jakąż to uczelnie kończyli najsławniejsi "nasi ekolodzy"?I NIGDY NIE MÓW MI, ŻE JUŻ WSZYSTKO WIESZ.
-
xhardcorex
- inżynier nadzoru
- Posty: 1951
- Rejestracja: sobota 06 sty 2007, 19:05
- Kontakt:
Proszę o imienną listę (imię, nazwisko, organizacja w której działa ewentualnie firma w jakiej jest zatrudniona) osób, które cię interesują.SZCZEPAN pisze:czy jesteś w stanie dokopać się do wiedzy jakąż to uczelnie kończyli najsławniejsi "nasi ekolodzy"?
PS. Na początek, co można znaleźć w sieci na temat tego pana:
Pisownia oryginalna.Będąc w czwartej klasie podstawówki, pikietował z kolegami pod cyrkiem. Mieli transparent „Uwolnić słonia!”. W Polsce to był czas przełomu. Dorośli buntowali się przeciwko systemowi, on, naśladując starszych, protestował pod cyrkiem.
Rzecz działa się w Stargardzie Szczecińskim, tuż przy polsko-niemieckiej granicy. Tam dorastał. Jako dzieciak, szmuglował towar do Niemiec. – Ten, kto chciał się dorobić, jechał i handlował różnymi przedmiotami. To był sposób, by wyrwać się z szarej rzeczywistości – wspomina. Kiedy podrósł, wyjechał do Szczecina na studia, poszedł na socjologię. By dorobić, zatrudnił się w hotelu i pchał wózki z brudną bielizną.
Do pierwszej organizacji pozarządowej zapisał jeszcze jako nastolatek. – Żeby założyć stowarzyszenie, musieliśmy poprosić rodziców, żeby się podpisali – opowiada. To było lokalne stowarzyszenie, które zajmowało się ochroną przyrody. Później była organizacja regionalna, krajowa i międzynarodowa. W tej ostatniej sprawdzał m.in. to, na jakich warunkach międzynarodowe instytucje finansowe pożyczają pieniądze krajom byłego bloku wschodniego.
W 2009 roku trafił do polskiego oddziału Greenpeace. Na dzień dobry został dyrektorem programowym. – Jest pracowity i zawsze świetnie przygotowany – mówi Adam Wajrak, przyjaciel. – Robert słynie z tego, że gdy odbywa jakąś poważną dyskusję z politykami, środkowym palcem poprawia okulary i strasznie poważnym głosem mówi: „Jak wynika z naszych analiz…”. Fakty, które przytacza, często odbierają argumenty przeciwnikom, a jego opanowanie wyprowadza ich z równowagi – opowiada. – A ten środkowy palce to oczywiście tylko taki odruch – dodaje.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
?
Ej, no nie przesadzajcie. Ja też co sobotę pcham wózek więc, kurcze, ekologiem mogę zostać. Tyle, że mój z brudnymi gaciami nie jest, więc pewnie dłużej pchać będę musiał, bo fauny i flory owej nie poznam dokładnie...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
