ECHA LEŚNE

Piękno lasu, czyste powietrze, zbiorniki wodne...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
SZCZEPAN
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14101
Rejestracja: wtorek 18 gru 2007, 20:18
Lokalizacja: karpaty

ECHA LEŚNE

Post autor: SZCZEPAN »

Przeglądam nr 3(625)2016.Strona 29 zdjęcie nr 5.Borowik ceglastopory to na 100% nie jest.Rycerzyk czerwonozłoty najpewniej.
I NIGDY NIE MÓW MI, ŻE JUŻ WSZYSTKO WIESZ.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Wiesz, na podstawie samego kapelusza bym tak zdecydowanie nie wyrokował. Widziałem w życiu już bardzo różne kapelusze, czasami na pierwszy rzut oka zupełnie nie "ceglastoporowe". :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Brzost
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22054
Rejestracja: piątek 22 lip 2005, 00:00

Re: ECHA LEŚNE

Post autor: Brzost »

SZCZEPAN pisze:Przeglądam nr 3(625)2016.Strona 29 zdjęcie nr 5.Borowik ceglastopory to na 100% nie jest.Rycerzyk czerwonozłoty najpewniej.
Rycerzyki na zawsze będą mi się kojarzyć z moim starszym, nieżyjącym już kolegą, Wiesiem, z którym bywałem czasem we wrześniowych delegacjach w Borach Tucholskich. Bywały takie wyjazdy, że nie chodziliśmy nigdzie na obiady, tylko dusiliśmy sobie grzyby, których było w bród i zbierało się je mimochodem, w trakcie pracy. Było też dwóch innych kolegów, Tadek i Staszek, którzy byli wielkimi grzybo-fanami i lubili dorzucać do potraw grzyby mało popularne, czy wręcz uważane za niejadalne. Np. wspomniane rycerzyki czerwonozłote (wg Orłosia "niejadalne z powodu przykrego smaku") kiedyś dorzucili do gara i twierdzili, że jest to rarytas dla smakoszy. Dla mnie pachniały one jak wielokrotnie używana ścierka do podłogi, ale może się nie znałem ;-)
Wiesio był tego samego zdania, co ja, bo po grzybowej kolacji, mając też mocno w czubie, wypalił (może nie jest to takie zabawne gdy się pisze, ale dla tych którzy znali jego fizjognomię i głos, owszem):

"Stasiu, k..., ja sobie na drugi raz życzę, żeby w tej potrawce były tylko normalne grzyby! To znaczy, k... prawdziwki, podgrzybki, kurki, kozaki. Maślaki, ch..., też mogą być, ale te, k... HARCERZYKI, to se sam wp...laj!"

;-)
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169491
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

:smiech:
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
magda55
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16544
Rejestracja: środa 22 mar 2006, 16:24
Lokalizacja: krakow

Post autor: magda55 »

:smiech: :smiech: :smiech:
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć :)
Awatar użytkownika
SZCZEPAN
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14101
Rejestracja: wtorek 18 gru 2007, 20:18
Lokalizacja: karpaty

Post autor: SZCZEPAN »

I NIGDY NIE MÓW MI, ŻE JUŻ WSZYSTKO WIESZ.
ODPOWIEDZ