odlesienie lasu na działki budowlane

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

Ale załóżmy planiści będą pracować w oparciu o pewien stan faktyczny i prawny, a tu nagle w trakcie ich prac dojdzie do zamiany użytku leśnego na rolny. Nie ogarniam tego...
"Grunt to podejście"
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

Zmiana mpzp będzie obejmowała tylko jedną działkę, nie cały obręb w postaci wsi. Niepotrzebnie się obawiam?
"Grunt to podejście"
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

Powyższe pytania były bez sensu. :P

Chcę złożyć wniosek, ale nie wiem jednej rzeczy... Na ile taka decyzja jest wydawana? Chciałbym mieć ze dwa lata, bo samemu będę wycinał + usunięcie pniaków i uprawienie pod żyto. Zejdzie się robiąc w pojedynkę.
"Grunt to podejście"
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

[+]
Jest 14 dni na złożenie sprzeciwu? Kto może je złożyć? Po tym terminie decyzja nie podlega zaskarżeniu?
"Grunt to podejście"
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

syferus pisze:Na ile taka decyzja jest wydawana?
Widziałem bezterminowe i takie gdzie określono, że zamiana może być dokonana w terminie... (3, 6 m-cy), w przeciwnym wypadku traci ważność. Nie znalazłem ani jednego zaskarżenia w związku z ustaleniem terminu.
syferus pisze:Jest 14 dni na złożenie sprzeciwu? Kto może je złożyć? Po tym terminie decyzja nie podlega zaskarżeniu?
Jak każda decyzja administracyjna, nawet po uprawomocnieniu może zostać wzruszona, np. z powodu rażącego naruszenia prawa ( z poprawką na nieodwracalne skutki prawne lub faktyczne). Wniosek: lepiej szybko skorzystać ;-)
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

Przy uchyleniu decyzji mam obowiązek odtworzenia drzewostanu? :) Na dniach opowiem jaka decyzja zapadła. :wink:
"Grunt to podejście"
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

syferus pisze:Przy uchyleniu decyzji mam obowiązek odtworzenia drzewostanu? :) Na dniach opowiem jaka decyzja zapadła. :wink:
Zależy 'jak' decyzja 'upadnie' (i kiedy)- możliwości jest kilka, od uchylenia przez wygaśnięcie po unieważnienie. Jeżeli stanie się ostateczna i ją skonsumujesz (np. przez wycinkę i zmianę w ew. gruntów) nie musisz się chyba martwić.
Awatar użytkownika
Travers
początkujący
początkujący
Posty: 89
Rejestracja: poniedziałek 13 cze 2016, 11:24

Post autor: Travers »

syferus pisze:Jest 14 dni na złożenie sprzeciwu? Kto może je złożyć?
14 dni to termin na wniesienie odwołania od decyzji i liczy się go od dnia doręczenia pisma. Odwołanie złożyć może ten, kto jest stroną postępowania, po chłopsku mówiąc, ten kto otrzymał decyzję i kogo ona dotyczy. Odwołanie składa się do organu wyższego stopnia za pośrednictwem organu wydającego i organ ten powinien być wskazany w pouczeniu w decyzji. Upraszczając odwołanie kierujesz do tego wyższego organu, ale wysyłasz do tego który Ci decyzję wydał, a on z kolei ma obowiązek w ciągu 7 dni uznać odwołanie i wydać nową decyzję lub przesłać Twoje odwołanie do tego wyższego organu razem z całością akt sprawy. Dodatkowo z art. 128 k.p.a. "Odwołanie nie wymaga szczegółowego uzasadnienia. Wystarczy, jeżeli z odwołania wynika, że strona nie jest zadowolona z wydanej decyzji. Przepisy szczególne mogą ustalać inne wymogi co do treści odwołania".
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

A co w przypadku uzyskania decyzji Ls > R, a potem procedurze zmiany planu? Nim ja go wytnę i zmienię ewidencję, to już plan będzie ruszany. Czy to nie gryzie się z wnioskiem, gdzie wnoszę o poszerzenie gruntów ornych (a nie budowlanych...). Faktycznie będę tę działkę uprawiał, ale chciałbym mieć ją "odrolnioną" na przyszłość... Ciągle tego nie ogarniam!
"Grunt to podejście"
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

syferus pisze:A co w przypadku uzyskania decyzji Ls > R, a potem procedurze zmiany planu? /.../ Ciągle tego nie ogarniam!
To wyobraź sobie:
- sosnowy lasek, nawet w miarę gęsty
- mapę z ewidencji gruntów, na której grunt pod tym laskiem oznaczono jako 'R' - grunty rolne
- mapkę z planu zagospodarowania przestrzennego, na której grunt pod laskiem opisano symbolem TKAiB, co w tresci opisowej planu rozwinięto jako: tereny przeznaczone pod autostrady oraz porty morskie z dozwoloną budową elektrowni jądrowo-wiatrowej o mocy do 1000W
i przyjmij, że te trzy opisy nie są ze sobą sprzeczne, tak może być.
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

Ok, ogarniam! A powiedzcie... Czym najlepiej pozbyć się korzeni? Jak się sprawdza frezarka terenowa do traktora? Czy koparka?
"Grunt to podejście"
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105055
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

syferus pisze:Czym najlepiej pozbyć się korzeni? Jak się sprawdza frezarka terenowa do traktora? Czy koparka?
Raczej koparka. Frezy jakie znam potrafią rozdrobnić drewno i wymieszać z glebą tylko do głębokości kilku cm. Pniaków nie będzie widać ale orki pługiem rolniczym nie uda się zrobić.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

A zmiany klasyfikacji użytku z Ls na R można już dokonać po zrębie, czy trzeba również pozbyć się pniaków?
"Grunt to podejście"
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

syferus pisze:A zmiany klasyfikacji użytku z Ls na R można już dokonać po zrębie, czy trzeba również pozbyć się pniaków?
A grunt z pniakami jest przystosowany do prowadzenia gosp. rolnej?
(sprawdzić czy aby nie plantacja z długim okresem...)
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

Ok, poreba, dzięki.

Odnośnie ilości m3, Piotrek. W moim lesie jest około 300 sosen o średnicy uśredniając 20 cm na wysokości 1 m. Ile to będzie mp.? Ze 200 m3? Ile średnio kosztuje sosna pocięta na 1,2 mb za m przestrzenny? Zastanawiam się czy zwróci mi się koparka... Może lepiej wyszłoby mi kupić jakąś gąskę waryńskiego i potem ja sprzedać.
"Grunt to podejście"
Awatar użytkownika
aldebaran
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 289
Rejestracja: wtorek 11 lis 2014, 10:51

Post autor: aldebaran »

W moim lesie jest około 300 sosen o średnicy uśredniając 20 cm na wysokości 1 m. Ile to będzie mp.? Ze 200 m3?
Średnicę mierzymy zawsze na 1,3 m wysokości (będzie średnio mniejsza niż podana przez ciebie). Miąższość zależna jest też od średniej wysokości.

Zakładając i uśredniając - tablice podają, dla sosny II klasy bonitacji, o pierśnicy 18,4 cm (czyli w okolicach twojej na 1,3m), miąższość ok. 270 m3 przy ok. 1200 drzew. Ty masz 1/4 tego (300 drzew) o podobnych wymiarach, więc miąższość wyszłaby ok. 60 m3. Przestrzennych wyjdzie więcej, przyjmując przelicznik 0,65 to jakieś 92 mp.

Oczywiście to takie bardzo zgrubne oszacowanie, ale obawiam się, że do 200 mp to się to nawet nie zbliży.
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

Dzięki aldebaran, a za ile średnio chodzi mp. sosny pociętej po 1,2 m?...
"Grunt to podejście"
Awatar użytkownika
aldebaran
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 289
Rejestracja: wtorek 11 lis 2014, 10:51

Post autor: aldebaran »

Najprościej będzie jak odnajdziesz cennik w jakimś pobliskim nadleśnictwie i zobaczysz po ile tam chodzi opał, bo nic innego raczej z tego nie wyrobisz. A nawet jeżeli, to ze znalezieniem kupca na to mogłoby być krucho (chyba że ktoś w okolicy potrzebuje np. pale sosnowe?). Weź jednak pod uwagę, że ceny takiej jak w nadleśnictwie pewnie nie uzyskasz.
Ciężko podawać konkretne liczby, wszystko zależy od regionu, lokalnego rynku itp.
Rafal
początkujący
początkujący
Posty: 5
Rejestracja: wtorek 15 lis 2016, 18:28

Post autor: Rafal »

Witam
5 lat temu odziedziczylem 5 ha ziemi po babci . Zaczałem od porzadkow na tej ziemi , czyli m.in. nanioslem pol ha30 -letniego lasu sosnowego na mapy bo tam nie istnial . Teraz chcialbym 40 arow tego lasu przeksztalcic na grunt budowlany i postawic tam dom . Wzamian za to moge zalesic hektar lasu np olszynowego w drugiej czesci mojej ziemi gdzie juz tez istnieje 60- letni las olszynowy o powierzchni 40 arow . Dodatkowym problemem moze byc fakt ze caly ten teren nalezy do Parku Krajobrazowego Dolnej Doliny Wisły . Czy jest ktos , komu udalo sie to zrobić , lub wie jak to zrobic ?
crocidura
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3742
Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
Lokalizacja: Węgorzyno

Post autor: crocidura »

Jedyna możliwość budowy domu na działce będącej lasem w ewidencji to obecnie odpowiedni zapis w MPZP. Podobno w przyszłym roku studium kierunków zagospodarowania ma być prawem miejscowym (więc może w jakiejś interpretacji pojawi się możliwość budowy domów po wydaniu decyzji o warunkach zabudowy).

Zamiana z lasu na grunt budowlany jest możliwa - ale dotyczy wyłączenia gruntów z produkcji na wniosek burmistrza (czyli nie to co szukasz) i wiąże się z opłatami za wyłączenie powodującymi, że całość jest nieopłacalna.

Jest możliwa zamiana gruntu na rolę na twój wniosek umotywowany chęcią produkcji rolnej. Po przekwalifikowaniu na rolę (o ile grunt nie jest częścią obrębu miejskiego) należy grunt odrolnić... i uzyskać decyzję o warunkach zabudowy.
ODPOWIEDZ