Coraz częściej atakują zwierzęta hodowlane

Zagadnienia z szeroko pojętej ekologii, przyrody, środowiska i biologii...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77498
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Coraz częściej atakują zwierzęta hodowlane

Post autor: drwalnik »

Coraz więcej wilków na Pomorzu. Obecnie w naszych lasach jest ich ponad setka - wyliczyli leśnicy. Liczba tych drapieżników stale rośnie. Najwięcej jest ich na południu i wschodzie naszego województwa...
http://radiogdansk.pl/index.php/wiadomo ... wlane.html
Awatar użytkownika
Kondi
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1321
Rejestracja: czwartek 08 gru 2011, 16:05

Post autor: Kondi »

Jeżeli chodzi o wilki, tutaj, w Puszczy Kozienickiej też się trafiają, bo tak słyszałem.
Tutaj, w tych lasach nie było w ogóle wilków, bo jest to za mała puszcza, ale kilka z nich przywędrowało z innych, większych obszarowo lasów.
Podobno w Puszczy Noteckiej, która jest ogromną puszczą i jest podzielona na trzy części, są wilki i tam zamieszkują.
Wielkopolska ma ogromne obszary leśne, podobnie jak na Podlasiu, Puszcza Białowieska.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Kondi, obawiam się, że wkrótce wilki (wzorem lisów) zawitają na przedmieścia i do miast. A wówczas będziemy z nimi mieli większy ubaw niż dziś z dzikami...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Piotrek pisze:Kondi, obawiam się, że wkrótce wilki (wzorem lisów) zawitają na przedmieścia i do miast. A wówczas będziemy z nimi mieli większy ubaw niż dziś z dzikami...
Znaczy to jest deczko skomplikowane. Sytuacyjne niejako. Generalnie mieszczuch kocha wilki. Warszawiak te z Bieszczad, Karakus te z Puszczy Bialowieskiej, Poznaniak te z Borow Dolnoslaskich....

Wilki JUZ bywaja na terenach miejskich i podmiejskich ( rowniez w Polsce) i to nie jest problem. Skala konfliktow jest mniejsza niz na terenach miejskich - nie ma tylu zwierzat domowych etc. A wilk na przedmiesciu jest nieslychanie rzadko rejestrowany jako wilk....
Swiadomosc, ze wokol miasta MOGA byc wilki prowadzi moze do pewnego dyskomfortu, ale jesli wilki sie "zachowuja" to jest w zasadzie easy....

W przypadku "przypadku" dzieje sie cos ciekawego. :

http://poznan.naszemiasto.pl/artykul/wi ... id,tm.html

Panika ........WILK w miescie cus strasznego ! ...... :x :shock:

ale......

http://epoznan.pl/news-news-64723-Krysi ... owal_ludzi


Nieeee......to nie byl (raczej) wilk ...DZIKIE ZWIERZE.... :|


http://poznan.naszemiasto.pl/artykul/to ... id,tm.html

Na pewno nie byl wilk....zwierze zostalo uspione i jest dobrze. Obywatele moga spac spokojnie..... :)

Ale co to RZECZYWISCIE bylo ? :mg:

Miesiac pozniej - w tym samym miescie :

http://poznan.naszemiasto.pl/artykul/za ... id,tm.html


Z badania przeprowadzonego na zlecenie Fundacji WWF przez Instytut Millward Brown wynika, że 66 procent Polaków uważa wilki za niebezpieczne zwierzęta, a 71 procent bałoby się spotkania z nimi w lesie. Jednocześnie 66 procent respondentów jest zdania, że zwierzęta te powinny być chronione.

Ubaw ?. Na pewno.... :roll:
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
kimkolwiek

Post autor: kimkolwiek »

Strażnicy miejscy potwierdzili - był to wilk. Zwierzę jest ranne. Teraz przebywa w bezpiecznym miejscu.
Przepraszam bardzo a od kiedy to strażnik miejski taki znawca :?
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

kimkolwiek pisze:Strażnicy miejscy potwierdzili - był to wilk. Zwierzę jest ranne. Teraz przebywa w bezpiecznym miejscu.
Przepraszam bardzo a od kiedy to strażnik miejski taki znawca :?
Taki jak kazda inna gospodyni domowa albo inny profesor biologii. Tego sie praktycznie nie da na 100 % na podstawie samego fenotypu okreslic. Pewna przeslanke moga stanowic ...pazury.... :roll:

Poza tym cuda sie dzieja. Pociag na przyklad cus przejechal....no wilk. Ale ten wilk mial za dlugie pazury i byl za bardzo wypasiony....No to do weta. I tu sie okazje ze wilk jest zaczipowany.....A wiec nie wilk ?.....A jednak wilk :roll: . Jak wykazaly badania genetyczne. 100 % towy....No wiec co jest grane....Okazuje sie w koncu ze wlasciciel tego zwierzecia przywiozl sobie (albo przywieziono mu ?) szczeniaka z okolic Europy, gdzie hmmmm.....No i co ?.....Byl wilk ?. Czy nie byl wilk ? w annaly wypadkowe zwierzak przeszedl jako " duzy pies rasy husky".....A czy poszedl do wilczego nieba czy do psiego, to jeden Sw. Piotr raczy wiedziec.


Z tym zwierzeciem poznanskim jest podobnie......Mamy w kraju :

http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... ilkow.html

Teoretycznie doktorostwo Sabina i Robert mogliby ustalic z palcem w pupci coto bylo za zwierze i cala reszte....nawet probka czekala. A jednak im sie chyba cus odwidzialo, bo zadnych badan w Polsce nie zrobiono i sie nie zrobi. Po pierwsze jesli ktus (gospodyni domowa na przyklad) powie ze to byl pies, toto byl pies. Nikt nie ma obowiazku badac DNA jakiegos zdechlego psa . No bo niby kto i na jakiej podstawie ?...

Po drugie zwierzak juz nie zyje. Swiec Panie nad jego dusza.

Po trzecie - jesli to NIE BYL pies to wlasciwie wet nie mial prawa go uspic. Bo niby dlaczego ?. Ze byl agresywny ?. Byl w klatce i nikomu nie zagrazal....a zwierzeta - czyli psy, ktore nie sa psami maja to do siebie ze sa agresywne jak sie je zamyka w klatkach. To moze poswiadczyc kazdy wilk.... Ale czy z tego tytulu ktos ma prawo zabijac wilki - scisle chronione zwierzeta - tylko dlatego, ze sa agresywne po zamknieciu w klatkach ?...that is the question...... :mg: . Nieprawdaz ?. Co na to ustawa o ochronie przyrody.....?

Tak wienc nieraz jest faktycznie lepiej gdy straznik miejski albo gospodyni domowa autorytatywnie stwierdzi ze to nie jest/nie byl wilk. Wtedy jest dobrze. Niekoniecznie dla tego stworzenia , ale dla innych zainteresowanych......? :mg:
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
kimkolwiek

Post autor: kimkolwiek »

DAKa pisze:
kimkolwiek pisze:Strażnicy miejscy potwierdzili - był to wilk. Zwierzę jest ranne. Teraz przebywa w bezpiecznym miejscu.
Przepraszam bardzo a od kiedy to strażnik miejski taki znawca :?
Tego sie praktycznie nie da na 100 % na podstawie samego fenotypu okreslic. Pewna przeslanke moga stanowic ...pazury.... :roll:
Dlatego powstało moje pytanie :)
kimkolwiek

Post autor: kimkolwiek »

DAKa pisze: Tak wienc nieraz jest faktycznie lepiej gdy straznik miejski albo gospodyni domowa autorytatywnie stwierdzi ze to nie jest/nie byl wilk. Wtedy jest dobrze. Niekoniecznie dla tego stworzenia , ale dla innych zainteresowanych......? :mg:
Rozumiem :) tylko jakoś do tych ,,znawców" zabrakło mi jeszcze trzeciego :arrow: plebana :mg: :wink:
ODPOWIEDZ