Zrywka drewna przyczepą z hds, z pomocnikiem czy bez ??

Maszyny, urządzenia, narzędzia leśne...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104861
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Skoro norma - to norma. Grubizna zaczyna się od 7 cm. :wink: Też bym nie zapłacił ceny S4 za coś co jest de facto M...
Ale. Gdy ktoś chce stos bez dziur i proste wałeczki, to niech płaci za S2. Ci, którym na tym nie zależy kupują S4. :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

lukasz1991020
początkujący
początkujący
Posty: 7
Rejestracja: niedziela 24 lip 2016, 11:05

Post autor: lukasz1991020 »

Najwięcej uwag mają co ci kupują hurtownię z opalem i kupują s4 na handel zawsze płaczą że muszą do takiego drewna dokładać.
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66912
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

ZUL powinien układać prawidłowo drewno, a leśniczy nie powinien takiego stosu w ogóle odebrać. Jakie znaczenie ma tu zbyt na gałęziówkę? Może ZUL chce się pozbyć gałęzi, by nie musieć ich sprzątać ze zrębów :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104861
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

lukasz1991020 pisze:Najwięcej uwag mają co ci kupują hurtownię z opalem
Od tego trzeba było zacząć. Na ich biadolenie nie należy zwracać uwagi. To są cwaniaki, którzy najchętniej brali by towar za darmo. Poza tym niech nie podskakuje z uczciwością gostek co mieszankę gatunków z pewnym udziałem dęba sprzedaję jako pełnoprawny opał dębowy. Widziałem nawet takiego "magika", który miał "opał dębowy" w 30% z dęba a w 70% z wierzby. :) Fakt, ładnie pocięte i równiutko połupane.
Natomiast logiczne się staje działanie n-ctwa. Skoro handlarz i tak dla klienta końcowego zmiesza ten opał z drobnicą to dlaczego miałby na tym zarobić on a nie n-ctwo? :wink:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66912
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Nie zgodzę się z takim podejściem. To, że ktoś jest nieuczciwy nie może być powodem naszej nieuczciwości. My sprzedajemy klientowi S4. Jeśli sprzedamy mu gałęziówkę to przecież on będzie miał wytłumaczenie, że taki sortyment kupuje od nadleśnictwa. To my powinniśmy sprzedawać dobry towar, a przez takie działania sami stajemy się cwaniakami oszukującymi klienta dokładnie tak jak ów handlarz.
Dla mnie nie ma różnicy, czy klient kupuje drewno z myślą o obrocie opałem, czy też sam go zużyje. Sortyment ma swoją normę i nie wyobrażam sobie bym miał kogoś oszukać. Klient ma dostać taki towar za jaki zapłacił, a firma ma wykonać to, co zamawiałem. Drobnica ma pozostać w lesie i ulec rozkładowi, bo martwe drewno też jest w nim potrzebne chyba, że znajdzie się na nie jakiś klient w samowyrobie.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
jakub
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 476
Rejestracja: wtorek 05 sty 2010, 15:58
Lokalizacja: z lasu

Post autor: jakub »

Najlepsze wyjście w przypadku stosów, które nie odpowiadają klientowi, który je kupił to po prostu nie kupować :lol:
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66912
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Dokładnie tak. Dlatego ja zawsze sprzedaję drewno w lesie.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
crocidura
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3714
Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
Lokalizacja: Węgorzyno

Post autor: crocidura »

lukasz1991020 pisze:U mnie w nadlesnictwie kaza wyrabiac s4 do takiej srednicy poniewaz nie ma chetnych na galeziowke i stosy wtedy wygladaja nie zaciekawie lesniczowie te stosy odbieraja chetnych na drewno tez jest niewielu poniewaz odstrasza ich cena gdy w koncu znajdzie sie chetny i wykupuje stos ktory stoi pare miesiecy jest wielce oburzany ze walki ciekie i krzywe
Jeśli mowa o kupowaniu S4 cienkiego - to nie przesadzajmy. U mnie ludność (dla siebie) bardzo chętnie kupuje taki opał. Wystarczy przeciąć, nie ma spinania z rozładunkiem i układaniem i nie trzeba łupać! Inaczej jest z grubym S4 (wałki zawsze powyżej 30 cm, często ok 50 cm, a maks około 100 cm) - tego opału rzadko ktoś poszukuje dla siebie. Są jednak tacy co opał ten kupują z przeznaczeniem na deski...

Poza tym ile % tego cieńszego niż 10 cm się trafi? 10%? Nie sądzę by było więcej...

Kiedyś jeden klient na S4 bukowe grube mi się trafił (sam takiego szukał). Był bardzo zadowolony że taki "dobry" materiał kupił. Nawet ze względu na rozmiary ramion dał radę wrzucić to na przyczepę... ale to był jedyny raz gdy coś takiego kupił bo jak potem przyznał za połupanie tego w końcu zapłacił drugie tyle co było warte samo drewno.
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66912
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

U mnie trafiają się częściej tacy, ale niejednokrotnie miałem wałki średnicy ponad metrowej :D Połupać taki wałek to już jest wyzwanie...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
ODPOWIEDZ