Co się dzieje w Puszczy Białowieskiej?

Zagadnienia z szeroko pojętej ekologii, przyrody, środowiska i biologii...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
3006hc
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1129
Rejestracja: piątek 22 sie 2008, 03:25
Lokalizacja: z lasu

Post autor: 3006hc »

Piotrek pisze:Bladego pojęcia nie ma o tym o czym usiłuje się wypowiadać. Zresztą jej nie chodzi o to, aby wypowiedzi o leśnikach i LP miały jakiś sens. Chodzi tylko o to, żeby się wypowiadać. I to wyłącznie negatywnie.
Też tak uważam. Dlatego przytoczyłem jej sprzeczne wypowiedzi, bo pewnie nie wie, że A.Kujawa też jest leśnikiem.
Różnica między ekologiem, a ekofilem jest mniej więcej taka jak miedzy pedagogiem a pedofilem....
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105060
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

3006hc pisze:bo pewnie nie wie
Ojej :( I po co ją uświadamiałeś?! Mogło być tak ciekawie :wink:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Fred
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2069
Rejestracja: sobota 30 sty 2010, 20:58
Lokalizacja: Ze smutnych borów

Post autor: Fred »

Piotrek pisze:Nieprawda! Po stronie leśników mamy kontestatorów. Jeden jest nawet tu, na forum. To Fred i jego posty :)
To sam tylko jestem?
Fred
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105060
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Fred pisze:To sam tylko jestem?
Odnoszę wrażenie, że tutaj tak. Ale masz grono fanów i to jest okoliczność miła :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

dreptacz
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 255
Rejestracja: niedziela 15 maja 2016, 15:48

Post autor: dreptacz »

Darujcie sobie te manipulacje wypowiedziami. Każdy, kto zada sobie trud przeczytania wcześniejszych moich wypowiedzi zauważy, że wielokrotnie wspominałam o wyjątkach wśród leśników. Nie burzy to jednak obrazu monolitycznej twierdzy LP w której każda próba kruszenia muru od lat kończy się uziemieniem przez beton, albo po prostu zniechęceniem. Dlatego twierdzę, że czas dyskutowania z LP minął i nadszedł czas duskutowania o LP.
Ja tam nie mam boreliozy.
kolorowe kredki

Post autor: kolorowe kredki »

dreptacz pisze: i nadszedł czas dyskutowania o LP.
Ja tam o LP gadać nie będę. W wieku mało atrakcyjnym na rynku pracy już jestem :P
Anna Kujawa
początkujący
początkujący
Posty: 237
Rejestracja: piątek 20 sty 2006, 11:37
Lokalizacja: Turew

Post autor: Anna Kujawa »

3006hc pisze:Też tak uważam. Dlatego przytoczyłem jej sprzeczne wypowiedzi, bo pewnie nie wie, że A.Kujawa też jest leśnikiem.


???????? :shock:
Awatar użytkownika
3006hc
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1129
Rejestracja: piątek 22 sie 2008, 03:25
Lokalizacja: z lasu

Post autor: 3006hc »

Anna Kujawa pisze: ?????? :shock:
A co? Nie jesteś? Zdaje się, że tu na forum się chwaliłaś, że jesteś. Jeśli nie jesteś to wybacz, ale Twoje zdanie mnie obchodzi tyle co zeszłoroczny śnieg.
dreptacz pisze:czas dyskutowania z LP minął i nadszedł czas duskutowania o LP.
LP nie są od dyskutowania. LP nie są też na szczęście obiektem dyskusji i oby nie często musiały być. Jak na razie wszystkie zakusy na zakupy nasi politycy odparli.
Różnica między ekologiem, a ekofilem jest mniej więcej taka jak miedzy pedagogiem a pedofilem....
Awatar użytkownika
Fred
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2069
Rejestracja: sobota 30 sty 2010, 20:58
Lokalizacja: Ze smutnych borów

Post autor: Fred »

3006hc pisze:LP nie są od dyskutowania. LP nie są też na szczęście obiektem dyskusji i oby nie często musiały być. Jak na razie wszystkie zakusy na zakupy nasi politycy odparli.
Bardzo źle by się stało gdyby społeczeństwo nie dyskutowało o LP.Źle też by było jakby dyskusja skupiła się tylko na formie własności LP. Uważam,że powinna znacząco zwiększyć się kontrola społeczeństwa nad prowadzoną gospodarką leśną i łowiecką w LP.
Fred
Brzost
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22054
Rejestracja: piątek 22 lip 2005, 00:00

Post autor: Brzost »

Fred pisze:Uważam,że powinna znacząco zwiększyć się kontrola społeczeństwa nad prowadzoną gospodarką leśną i łowiecką w LP.
Gotów byłbym przyklasnąć, jednakowoż gdy widzę, kto najsilniej przebiera nóżkami, aby w imieniu społeczeństwa sprawować ową kontrolę, to mój zapał odchodzi ;-)
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
Awatar użytkownika
aldebaran
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 289
Rejestracja: wtorek 11 lis 2014, 10:51

Post autor: aldebaran »

Gotów byłbym przyklasnąć, jednakowoż gdy widzę, kto najsilniej przebiera nóżkami, aby w imieniu społeczeństwa sprawować ową kontrolę, to mój zapał odchodzi ;-)
Ano właśnie - prowadzenie gospodarki leśnej to nie jest budżet obywatelski, w którym mieszkańcy głosują czy postawić huśtawki przy ulicy zachodniej, czy jednak przy ulicy wschodniej.
Problem w oddawaniu kontroli w ręce społeczeństwa (co by to nie znaczyło) jest zasadniczo jeden - społeczeństwo jako ogół praktycznie na niczym się po prostu nie zna i jest bardzo podatne na wpływy różnych grup interesu. Specjaliści z różnych dziedzin stanowią z reguły znikomy % ogółu ludności, więc oddawanie kontroli w ręce masy mające o temacie bardzo mgliste pojęcie jest cokolwiek kontrowersyjne.

Potem wychodzą takie kwiatki jak z brexitem, gdy pomimo wielomilionowych kampani część ludzi zwyczajnie nie wiedziała za czym lub przeciwko czemu głosuje.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105060
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Fred pisze:Uważam,że powinna znacząco zwiększyć się kontrola społeczeństwa nad prowadzoną gospodarką leśną i łowiecką w LP.
OK. Załóżmy, że jestem władny taką kontrolę ustanowić. W jaki sposób miała by być sprawowana i przez kogo? Bo wiesz, pod hasłem "społeczeństwo" ukrywać się może bardzo wiele bardzo różnych bytów...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Brzost pisze:
Fred pisze:Uważam,że powinna znacząco zwiększyć się kontrola społeczeństwa nad prowadzoną gospodarką leśną i łowiecką w LP.
Gotów byłbym przyklasnąć, jednakowoż gdy widzę, kto najsilniej przebiera nóżkami, aby w imieniu społeczeństwa sprawować ową kontrolę, to mój zapał odchodzi ;-)
:spoko:

Demokracja ma to do siebie, że zasadnicze decyzje dotyczące reguł, którym podporządkowana jest dana społeczność stanowią lub winny stanowić wyraz woli większości jej członków. Uwzględniając system wartości reprezentowanych, bądź akceptowanych przez ogół. Na skali wartości mających coraz większe znaczenie dla współczesnych społeczeństw wzrasta znaczenie ochrony środowiska, ochrony przyrody i humanitarnego stosunku do zwierząt. Wartości te cieszą się kredytem społecznego zaufania a ich deklarowanie jest wyrazem poprawności politycznej. Trend ten znajduje pozytywne odbicie w obywatelskim zaangażowaniu w społecznych działaniach na rzecz ochrony środowiska, ochrony przyrody oraz praw zwierząt. Jego wyrazem jest też dziś instytucjonalizacja struktur, których zadaniem jest troska o stan środowiska, ochronę przyrody i respektowanie praw zwierząt. W przeciwieństwie np. do epoki Ludwika XIV, rządzącego bez ministra ochrony środowiska. Czy nawet wczesnego Adolfa Hitlera, który nadludziom zafundował jako pierwszy na świecie ustawę o ochronie zwierząt, ale dopiero po paru latach rządów.

Zwiększającej się świadomości znaczenia środowiska naturalnego dla naszej egzystencji towarzyszą jednak tendencje, które w odniesieniu do praktykowanego współcześnie modelu organizacji społecznej można określić jako problematyczne. Po pierwsze, ochrona przyrody i praw zwierząt urasta dla niektórych środowisk do celu samego w sobie z totalna ignorancją – po negacje włącznie – aspektów społecznych, ekonomicznych i…… ekologicznych. Pojawiają się i funkcjonują struktury, które wykazują ewidentnie cechy sekt parareligijnych. Po drugie, te struktury mają coraz większy wpływ na ośrodki decyzyjne, forsując wprowadzenie utopijnych często regulacji, motywowanych wyłącznie ideologicznie, które obowiązują w rezultacie całe społeczności. W tym kontekście pojawia się problem demokratycznej legitymizacji tych działań, często bazujących na fanatycznych, oderwanych od rzeczywistości wyobrażeniach marginalnych, ale wpływowych grup społecznych.


http://bucewzielonych.blogspot.de/2015/ ... to-ja.html
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Awatar użytkownika
3006hc
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1129
Rejestracja: piątek 22 sie 2008, 03:25
Lokalizacja: z lasu

Post autor: 3006hc »

Fred pisze:Uważam,że powinna znacząco zwiększyć się kontrola społeczeństwa nad prowadzoną gospodarką leśną i łowiecką w LP.
Może najpierw niech się zacznie kontrola społeczeństwa nad NIKiem, sądami, policją, prokuraturą, wojskiem, szkolnictwem każdego szczebla i służbami specjalnymi. Skoro oni są zawsze pierwsi do zapewnienia im dobrych dochodów to też niech będą pierwsi do kontroli.
Różnica między ekologiem, a ekofilem jest mniej więcej taka jak miedzy pedagogiem a pedofilem....
kos
początkujący
początkujący
Posty: 98
Rejestracja: niedziela 12 gru 2010, 19:16
Lokalizacja: ziemia obiecana

Post autor: kos »

Fred pisze:Będą działać w kierunku skazania za kradzież drewna, za kłusownictwo, znęcanie się nad rodziną, zrobienia go wariatem
Abstrahując od układu odniesienia, chodzi mi o znęcanie się nad rodziną. To rodzina już nic nie ma do powiedzenia w tej sprawie i wbrew wszystkiemu co rodzina powie można jednak kogoś za takie znęcanie skazać? Zastanawiające wielce, jest jeszcze ktoś na tym świecie tak krystaliczny jak Ty?
'Bogu na chwałę, bliźnim na pożytek'
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105060
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

kos, nie zwróciłeś uwagi, że
Fred pisze:Będą działać w kierunku skazania
a nie, że skażą...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

http://bialowieza.gmina.pl/kategorie,11,33.html

Nadleśnictwo Białowieża informuje, iż z brakiem zgody na zwiększenie rozmiaru pozyskania drewna w 2016 r. nie posiada w obecnej chwili w sprzedaży drewna opałowego. W celu zapewnienia potrzeb lokalnych społeczności istnieje możliwość zakupu drewna na cele opałowe w sąsiadujących nadleśnictwach.


Sprzedaż liściastego drewna opałowego dla mieszkańców Białowieży rozpoczyna w poniedziałek (4.VII.)Nadleśnictwo Żednia.
Sprzedaż bęzie sie odbywała w poniedziałki i czwartki w godzinach 9.00-14.00 na placu dawnej stacji benzynowej obok Nadleśnictwa Białowieża, na ulicy Meleszkowskiej.


OPONY PROSZE PANSTWA. Tylko opony.

Opony maja wyzsza wartosc opalowa niz drewno (4,2 - 4,5 kWh/kg ) . Prawie taka sama jak wegiel kamienny - mianowicie 7, 2 - 7.5 kWh/kg w porownaniu z 7.5 -9.0 kWh/kg ....(Ciekawe byloby naturalnie porownanie wartosci kalorycznej swierka z N-ctwa Zednia z tym ze Swietego Gaja, ale nie wypada chyba denerwowac Pani wojt Gminy Bialowieza .) ..................Choc wozenie drewna do serca lasu bialowieskiego w ktorym gnija miliony metrow szesciennych tego paliwa, ktorym jest drewno przypomina troche noszenie piwa do knajpy.....


Wlasciwie nalezaloby sie zastanowic czy nie wypadaloby zrobic publicznej zbiorki opalu dla naszego wspolnego znajomego - Pana Adama Wajraka. Majacego domek w tej okolicy . Biedactwo tez pewnie cierpi na brak materialu opalowego w zwiazku zaprzestaniem sprzedazy z lokalnych zrodel - tj. z N-ctwa Bialowieza. Trzeba by jakos temu czlowiekowi pomoc ?. Z dobrego serca. Ja ide zara jutro z rana popatrzec czy w piwnicy nie lezy jakas opona. Od roweru. Maly gabaryt, przesylka duzo nie kosztuje a Naczelny Ekolog Krajowy sie na pewno ucieszy. Z samego gestu.

Druga opone - z przedniego kolka - dostanie Pan Derechtor Tomaszewski. Zeby ja rozdysponowal wedle wlasnego uznania wsrod mieszkancow Bialowiezy. Skoro mu sie drewno w Lesie Bialowieskim skonczylo i nie jest w stanie zaspokoic potrzeb miejscowych mieszkancow z lokalnych zasobow, ktorymi dysponuje....................Dobrze byloby, gdyby sie znalazlo wiecej ludzi gotowych wesprzec Redachtora zeby nie marzl zima i Dyrektora Generalnego Lasow Panstwowych zeby mu sie wyrzuty na sumieniu nie zrobily. Male wydarzenie na fejsie ?


Moze ktos z forumowiczow ma gdzies w pokrzywach jakas niepotrzebna opone i moglby ja tez przeslac ktorejs z tych osob ?. Pani Anna Kujawa ?. Ma Pani moze rower ?.
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21561
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

Jakby co, to ja mam na zbyciu :)
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
dreptacz
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 255
Rejestracja: niedziela 15 maja 2016, 15:48

Post autor: dreptacz »

Acha, nie mają już drewna opałowego, bo ekolodzy nie pozwalają wycinać martwych świerków i biedni ludzie będą marznąć zimą, dzieci chorować. Teraz już nie mają czym w kuchni palić. Ludzie muszą brać drogie kredyty w obcych bankach, żeby kupuć drogie drewno sprowadzone z wrogiego kraju na wschodzie. Tamci za zyski produkują czołgi itd, a bankierzy przejmują stare chaty za długi...

Propaganda ministra, LP i lobby tartacznego z szefem Santy na czele jest tak podobna do tej z czasów PRL-u, a obecni w internetach oświeceni leśnicy, myśliwi i drwale wydają się ją łykać i rozpowszechniać. Przypadek? Nie!

Wam to po prostu pasuje.
Ja tam nie mam boreliozy.
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

filipesku pisze:Jakby co, to ja mam na zbyciu :)
:spoko:
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
ODPOWIEDZ