Mrówki niszczą uprawę modrzewia,pomocy

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ajozefczyk
początkujący
początkujący
Posty: 163
Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2010, 18:50
Lokalizacja: Strzyżów

Mrówki niszczą uprawę modrzewia,pomocy

Post autor: ajozefczyk »

Witam,zwracam się z gorącom prośba o pomoc,w walce z mrówkami które niszczą mi modrzewia.
W zeszłym roku posadziłem 750 szt modrzewia europejskiego i po roku musiałem dosadzić 250 szt,początkowo myślałem że jest to wynikiem bardzo gorącego lata i braku opadów,ale obecnie doszedłem do wniosku że wszędzie gdzie są mrówki modrzew zaczyna usychać,a przecież warunki pogodowe są idealne.
Dlatego bardzo proszę o wskazówki,czym zwalcza się mrówki w uprawach na dużych powierzchniach.

pozdrawiam
Olek
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Mrówki raczej drzewek nie niszczą.
Ale skoro są mrówki w dużych ilościach, to sprawdź, czy tam nie masz bardzo dużego obłożenia drzewek przez mszyce.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
SZCZEPAN
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14101
Rejestracja: wtorek 18 gru 2007, 20:18
Lokalizacja: karpaty

Post autor: SZCZEPAN »

30% wypadów?
Mało danych.
Opisz coś więcej, bo niewinni mogą oberwać. :cry:
Polecam sprawdzić korzenie suchych modrzewi.
I NIGDY NIE MÓW MI, ŻE JUŻ WSZYSTKO WIESZ.
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66922
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Oprócz korzeni jeszcze dolne części strzałek. Może to szeliniak lokalnie narozrabiał :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Helenka
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3395
Rejestracja: piątek 18 gru 2015, 18:08

Post autor: Helenka »

j24 pisze:Mrówki raczej drzewek nie niszczą.
Ale skoro są mrówki w dużych ilościach, to sprawdź, czy tam nie masz bardzo dużego obłożenia drzewek przez mszyce.
ja też obstawiałabym mszyce, trzeba się przyjrzeć czy czasami gałązki nie są oblepione mszycami, tak jakby ktoś czymś białym posypał.
"Kochaj, ucz się i pracuj - to trzy najważniejsze przykazania życia Inków. Kochaj siebie jako człowieka, kochaj innych ludzi i kochaj Boga, który Cię stworzył. Ucz się, czyli poszukuj wiedzy, rozwijaj się i Bądź coraz lepszym człowiekiem. I pracuj. Bo praca uszlachetnia." (B.Pawlikowska)
Awatar użytkownika
ajozefczyk
początkujący
początkujący
Posty: 163
Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2010, 18:50
Lokalizacja: Strzyżów

Post autor: ajozefczyk »

Bardzo dziękuje za zainteresowanie tematem,dzisiaj po 17 lub jutro podjadę na uprawę, i zrobię zdjęcia .
Natomiast jeśli chodzi o mszyce to je wykluczam,bo były by bardzo dobrze widoczne na igłach,natomiast u mnie tam gdzie sadzonka zaczyna obumierać po wzruszeniu ziemi motyką widać bardzo duże ilości białych jajek i mrówki.
Przy czym co ciekawe są to zarówno małe mrówki w kolorze brązowym i czarnym jak i te większe brązowe.
Awatar użytkownika
ajozefczyk
początkujący
początkujący
Posty: 163
Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2010, 18:50
Lokalizacja: Strzyżów

Post autor: ajozefczyk »

Capricorn pisze:Oprócz korzeni jeszcze dolne części strzałek. Może to szeliniak lokalnie narozrabiał :roll:
Czyli chodzi o takie cuś :D szczeliniak
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

ajozefczyk pisze:
Capricorn pisze:Oprócz korzeni jeszcze dolne części strzałek. Może to szeliniak lokalnie narozrabiał :roll:
Czyli chodzi o takie cuś :D szczeliniak
Tak. Tylko, że nazywa się to szeliniak.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
ajozefczyk
początkujący
początkujący
Posty: 163
Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2010, 18:50
Lokalizacja: Strzyżów

Post autor: ajozefczyk »

Witam po dłuższej przerwie ,nie udało mi się wcześniej pojechać na uprawę,i zrobić zdjęcia ale i tak po ich wykonaniu mrówek na zdjęciu nie widać,ale musicie uwierzyć na słowo że jest ich pełno.
Tak,wygląda modrzew gdzie nie ma mrówekObrazek

a tak tam gdzie mrówki mają pod nim gniazdo
Obrazek
Awatar użytkownika
SZCZEPAN
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14101
Rejestracja: wtorek 18 gru 2007, 20:18
Lokalizacja: karpaty

Post autor: SZCZEPAN »

Coś tych zdjęć brak. :|
I NIGDY NIE MÓW MI, ŻE JUŻ WSZYSTKO WIESZ.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104869
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

SZCZEPAN pisze:Coś tych zdjęć brak. :|
Bo jest z nieudostępnionych zasobów użytkownika Google :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
ajozefczyk
początkujący
początkujący
Posty: 163
Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2010, 18:50
Lokalizacja: Strzyżów

Post autor: ajozefczyk »

Awatar użytkownika
SZCZEPAN
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14101
Rejestracja: wtorek 18 gru 2007, 20:18
Lokalizacja: karpaty

Post autor: SZCZEPAN »

Ja chciałbym zobaczyć zbliżenie na korzenie modrzewi , które wypadły.
Sadzonki były z bryłką , czy z gruntu ?
Dalej nie bardzo widzę możliwą winę mrówek.Jedyną "szkodą" , jaką obserwuję w terenie ze strony mrówek,jest wybieranie owadów z pułapek feromonowych. :)
I NIGDY NIE MÓW MI, ŻE JUŻ WSZYSTKO WIESZ.
ODPOWIEDZ