Otrzymałem w spadku (nielegalnie ?) wycięty las - co dalej

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
znik
początkujący
początkujący
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek 23 maja 2016, 14:27

Otrzymałem w spadku (nielegalnie ?) wycięty las - co dalej

Post autor: znik »

Witam.

Otrzymałem w spadku 1 ha lasu po moim zmarłym ojcu. Udało mi się odnaleźć ten teren, ale niestety to co zastałem na miejscu jest bardzo nieciekawe :( Większa część tego lasu została wycięta. Jest kilkanaście dużych sosen, ale poza nimi zostało tylko dużo pieńków 30cm średnicy (wyglądają na dosyć stare - czarne i spróchniałe) i sporo różnych samosiejek około 1,5-2m wysokości. Według danych w wydziale podatków - las został zasadzony około 35 lat temu.

Podejrzewam, że drzewa zostały wycięte nielegalnie - przez ojca na opał lub przez jakiegoś sąsiada ze wsi.

Proszę o pomoc - co mam dalej z tym zrobić. Jak to ewentualnie zalegalizować. Boję się jakiś kar - aktualnie zrobiłem tylko zdjęcia tego terenu, aby ewentualnie udowodnić, że wycinka była zanim otrzymałem ten teren...

Nie chcę sprzedawać tego lasu, ale muszę jakoś uporządkować to wszystko formalnie i zasadzić jakiś nowy las ?

Nie znam się na tym kompletnie - nie wiem od czego zacząć :(
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169486
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Zacznij od wizyty w starostwie powiatowym, sprawdź uproszczony plan urządzenia lasu (jeśli taki jest). Ewentualnie pokaż urzędnikowi zdjęcia, jakie wykonałeś ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Re: Otrzymałem w spadku (nielegalnie ?) wycięty las - co d

Post autor: poreba »

znik pisze:Otrzymałem w spadku 1 ha lasu /.../ drzewa zostały wycięte nielegalnie - przez ojca na opał lub przez jakiegoś sąsiada ze wsi. Proszę o pomoc - co mam dalej z tym zrobić. Jak to ewentualnie zalegalizować. Boję się jakiś kar /.../ wycinka była zanim otrzymałem ten teren...
Nie bój się. Karze podlega jedynie ten, kto dokonuje wycinki, i to ze swojego lasu. Jeżeli nabyłeś ten las PO wycince, nic ci nie grozi.
znik pisze:muszę jakoś uporządkować to wszystko formalnie i zasadzić jakiś nowy las ?
Tak, masz 5 lat na posadzenie nowych drzewek od czasu usunięcia poprzednich.
Jak radzi Sten: idź do starostwa, sprawdź kto nadzoruje ten las (czy starostwo czy przekazało nadzór nadleśnictwu), czy starosta sporządził plan urządzenia dla tego gruntu, jeżeli tak: jak został opisany (czy jako drzewostan, czy jako zrąb/halizna), czy są jakieś konieczne do wykonania jakieś prace. Spokojnie, bez paniki :wink:
Awatar użytkownika
Travers
początkujący
początkujący
Posty: 89
Rejestracja: poniedziałek 13 cze 2016, 11:24

Post autor: Travers »

Dokładnie tak jak poreba napisał, nie musisz się niczego obawiać, jeśli to nie Ty byłeś sprawcą wycinki. Sprawdzasz w starostwie czy działka ma dokumentację urządzeniową i zależnie od tego czego się dowiesz masz 3 sposoby załatwienia sprawy:

1. Jeżeli sprawdzisz i działka ma sporządzony UPUL - postępujesz zgodnie z zadaniami tam opisanymi, ale jeśli las miał 35 lat, to może jednak nie być tam zapisu o odnowieniu a jedynie jakieś trzebieże itp. Pomimo tego, las ma być lasem i trzeba go odnowić. Co się stało to się nie odstanie, ale odnowić trzeba. Po pomoc w określeniu rodzaju, ilości, więźby sadzonek, sposobu przygotowania gleby itd. udaj się do nadleśnictwa, pomogą Ci.

2. Jeśli jest inwentaryzacja stanu lasu - złóż wniosek do starosty (lub nadleśniczego jeśli powierzył nadleśniczemu m.in. wydawanie decyzji w jego imieniu) o określenie zadań z zakresu gospodarki leśnej dla tej działki (z art. 19 ust. 3 ustawy o lasach), w której będzie określone, że należy odnowić powierzchnię, czym, jak itd.

3. Jeśli nie ma sporządzonej jakiejkolwiek dokumentacji - złóż wniosek do starosty o ustalenie zadań dla lasu nie posiadającego UPUL w zakresie ponownego założenia upraw leśnych (z art. 79 ust. 3 pkt 2 ustawy o lasach, jest to stary przepis przejściowy, ale wciąż obowiązuje).

Niezależnie od powyższych - poinformuj pisemnie starostę, że wycięto Ci las bez Twojej wiedzy i zgody, opisz sytuację. Zdjęcia zdjęciami, ale papier w urzędzie ma większą moc, tzw. dupochron :)
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Travers pisze:(z art. 79 ust. 3 pkt 2 ustawy o lasach, jest to stary przepis przejściowy, ale wciąż obowiązuje)
Na pewno? W aktualnie obowiązującym tekście ustawy go nie ma: http://isap.sejm.gov.pl/Download;jsessi ... 444&type=3
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Travers
początkujący
początkujący
Posty: 89
Rejestracja: poniedziałek 13 cze 2016, 11:24

Post autor: Travers »

Jutro w pracy sprawdzę to dam znać.
crocidura
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3712
Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
Lokalizacja: Węgorzyno

Post autor: crocidura »

Ja bym jeszcze spróbował się wypytać czy to samowola rodziny/znajomych... czy kradzież.

Kradzież zgłosiłbym na policję w odróżnieniu od samowoli, którą chcesz kryć swym nazwiskiem przed starostą. Teoretycznie za kradzież starosta nie może nałożyć na ciebie kar administracyjnych - a przynajmniej przed nimi łatwo się wybronisz mając kwit z policji - w odróżnieniu od samowoli, której zgłaszać nie będziesz, bo pewnie policja szybko dowie się i zgłosi sprawę do prokuratury o fałszywe zeznania.
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

Travers pisze:z art. 79 ust. 3 pkt 2 ustawy o lasach, jest to stary przepis przejściowy, ale wciąż obowiązuje
Obowiązuje, ale utracił moc. I dlatego, jak przypomina Piotr, w tekście jednolitym ustawy jest pominięty.
A ja z tym informowaniem starosty bym sie tak nie wyrywał. Radziłbym raczej grzecznie się zapytać starosty czy aby nie wydawał dla działki nr NN zgody na przedwczesny/niezgodny z Upr.PUL wyrąb, bom właśnie działkę posiadł i stwierdzam brak drzewostanu, a chyba za młody był. ;-)
Awatar użytkownika
Travers
początkujący
początkujący
Posty: 89
Rejestracja: poniedziałek 13 cze 2016, 11:24

Post autor: Travers »

Sprawdziłem i dalej widnieje. Moim zdaniem gdyby nie można go było wykorzystywać zostałby uchylony, a tak funkcjonuje dalej, ponieważ na terenie wielu powiatów z różnych powodów znajdują się jakieś lasy, które nie mają dokumentacji urządzeniowej i dzięki temu jest podstawa do wydawania decyzji ustalających zadania z gospodarki leśnej dla takich działek. Mimo wszystko lepiej, żeby wypowiedział się prawnik, bo ja to biorę na logikę, a prawo nie zawsze jest logiczne :lol:
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Travers pisze:Moim zdaniem gdyby nie można go było wykorzystywać zostałby uchylony, a tak funkcjonuje dalej
Ano właśnie. Też nie wiem jak funkcjonuje przepis, który w jednolitym tekście ustawy oznaczony jest jako "pominięty"... Logicznym dla mnie jest, że nie może być podstawą czynności prawnych. Ale tu rzeczywiście trzeba spytać prawnika o różnicę pomiędzy "uchylony" a "pominięty". Jednak nie wiązał bym z tym zapytaniem zbyt wielkich nadziei, znalazłem bowiem takie wyjaśnienie dotyczące ustawy o ochronie lokatorów:
... w Ustawie z 21 czerwca 2001 r. o ochronie lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego występują oba powołane ... . Sformułowanie "artykuł uchylony" należy rozumieć w ten sposób, iż określony przepis został uchylony przez inny przepis prawa i nie obowiązuje (nie występuje już w porządku prawnym, nie może być zatem źródłem praw i obowiązków obywateli).

Wyrażenie zaś "artykuł pominięty" (np. art. 26, 28 Ustawy) wywiera inny skutek. Oznacza bowiem, iż dana jednostka redakcyjna nie ma istotnego znaczenia dla treści aktu i z tego powodu została w akcie pominięta. Nie oznacza to jednak, iż nie obowiązuje. Aby zilustrować rzecz przykładem - art. 26 Ustawy, określony jako pominięty, dotyczy zmian wprowadzonych przez ustawodawcę na mocy Ustawy o ochronie lokatorów w kodeksie cywilnym. Treść tych zmian, dokonana wcześniej, nie ma już na tyle istotnego wpływu na treść Ustawy, by ponownie ukazywać ją w tekście. ...
po którym to wyjaśnieniu rozumiem tylko tyle, że kwestia regulacji w zakresie, o którym mówił art. 79 jest teraz uregulowana w innym przepisie :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Travers
początkujący
początkujący
Posty: 89
Rejestracja: poniedziałek 13 cze 2016, 11:24

Post autor: Travers »

Piotrek pisze:Wyrażenie zaś "artykuł pominięty" (np. art. 26, 28 Ustawy) wywiera inny skutek. Oznacza bowiem, iż dana jednostka redakcyjna nie ma istotnego znaczenia dla treści aktu i z tego powodu została w akcie pominięta. Nie oznacza to jednak, iż nie obowiązuje. Aby zilustrować rzecz przykładem - art. 26 Ustawy, określony jako pominięty, dotyczy zmian wprowadzonych przez ustawodawcę na mocy Ustawy o ochronie lokatorów w kodeksie cywilnym. Treść tych zmian, dokonana wcześniej, nie ma już na tyle istotnego wpływu na treść Ustawy, by ponownie ukazywać ją w tekście. ...
Ja to rozumiem tak, że (po chłopsku) owszem jest on aktualny i obowiązuje, a fakt jego pominięcia oznacza, że jest on tak nieistotny, że nie ma potrzeby się nad nim rozwodzić. W tym konkretnym przypadku jest to przepis przejściowy stworzony na potrzeby zmian w administracji (przejęcie przez starostwa funkcji nadzoru nad lasami niepaństwowymi) umożliwiający regulację "spraw leśnych" dla lasów nie posiadających UPUL'i. Ustawodawca wyszedł z założenia, że sprawy dokumentacji urządzeniowej zostaną szybko uregulowane i będzie po problemie, a praktyka pokazuje, że ten problem pomimo upływu tylu lat wciąż istnieje, bo z różnych powodów wciąż znajdują się lasy, które takiej dokumentacji nie mają i tu jego użycie jest jak najbardziej zasadne :)
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

Piotrek pisze:
Travers pisze:gdyby nie można go było wykorzystywać zostałby uchylony, a tak funkcjonuje dalej
Ano właśnie. Też nie wiem jak funkcjonuje przepis, który w jednolitym tekście ustawy oznaczony jest jako "pominięty"... Logicznym dla mnie jest, że nie może być podstawą czynności prawnych. Ale tu rzeczywiście trzeba spytać prawnika o różnicę pomiędzy "uchylony" a "pominięty". /.../ rozumiem tylko tyle, że kwestia regulacji w zakresie, o którym mówił art. 79 jest teraz uregulowana w innym przepisie :)
Jako żeś człek dociekliwy bardzo skrótowo zapodam:
- § 105 z Dz.U.2002.100.0908 (i nieco tłumaczące powód 'pominięcia' §§ z tegoż aktu pod hasłem: przepisy epizodyczne, BTW fajne określenie, nie?)
- ust. 2 z obwieszczenia Dz.U.2005.045.0435
Sz.Marszałek obwieszając, bodajże drugi z kolei, tekst jednolity ustawy o lasach uznał "nieobowiązywanie" art. 79 w 15 lat od uchwalenia ustawy.
Jeszcze cytata z komentarzy:
W samych ZTP nie uregulowano kwestii wprowadzania odnośników w przepisie, który upoważnia do dokonywania określonej ingerencji w treść ujednolicanego aktu - w § 105, regulującym przypadki pomijania w tekście jednolitym tych przepisów ujednolicanego aktu, które już nie obowiązują, mimo że nie zostały uchylone przez przepisy aktów zmieniających. W takiej sytuacji w treści tekstu jednolitego przepis pominięty oznacza się jego oznaczeniem, a w miejscu jego treści wpisuje się wyraz "pominięty" (w odpowiednim rodzaju, liczbie i przypadku). W odnośniku do tego przepisu podaje się przyczynę jego pominięcia
znik
początkujący
początkujący
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek 23 maja 2016, 14:27

Post autor: znik »

Bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

W przyszłym tygodniu spróbuję podjechać do Starostwa i się czegoś więcej dowiedzieć. Sytuację komplikuje trochę fakt, że aktualnie mieszkam 500km od tego lasu :(

Dam znać jak coś się wyjaśni.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

znik pisze:aktualnie mieszkam 500km od tego lasu :(
To wiesz co? Ty go jak najszybciej sprzedaj i nie zawracaj sobie nim głowy.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

olifant
początkujący
początkujący
Posty: 249
Rejestracja: piątek 22 paź 2010, 08:39

Post autor: olifant »

Piotrek pisze:
znik pisze:aktualnie mieszkam 500km od tego lasu :(
To wiesz co? Ty go jak najszybciej sprzedaj i nie zawracaj sobie nim głowy.
to może nie być takie proste, chyba że jaśniepan nadleśniczy łaskawie skorzysta z prawa pierwokupu by powiększyć swoje leśne imperium :wink:

ahoj
"Naturalnym dziedzictwem każdego, kto zdolny jest do życia duchowego, jak dziewicza
puszcza, gdzie wyje wilk i skrzeczy plugawy ptak nocy."
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

olifant, jakby nie było zdejmie sobie znik problem z głowy :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

ODPOWIEDZ