Wycinka jednego drzewka w lesie prywatnym

Drewno, klasyfikacja, pomiar, obrót, sprzedaż drewna...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
maksio
początkujący
początkujący
Posty: 1
Rejestracja: poniedziałek 16 maja 2016, 10:12

Wycinka jednego drzewka w lesie prywatnym

Post autor: maksio »

Witam,

Posiadam niewielki lasek. Potrzebuję kilku pali sosnowych pod szpaler. W tym celu chciałbym wyciąć jedną cienką sosnę z mojego lasu maksymalnie 2. Czy do tego potrzebne jest jakieś specjalne pozwolenie i czy wiąże się to z opłatami, jeśli tak to jakimi?

Miejsce sosny od razu mógłbym uzupełnić sadzonką sosny lub dębu.
Awatar użytkownika
Dron
leśniczy
leśniczy
Posty: 634
Rejestracja: sobota 27 gru 2014, 20:46

Post autor: Dron »

Zadzwoń do "swojego" nadleśnictwa, dadzą Ci nr do leśnika , zobaczy oceni może się zgodzi , a może nie. Odwołanie u Starosty. Bez opłat.
Lukasz105
początkujący
początkujący
Posty: 201
Rejestracja: poniedziałek 07 gru 2015, 12:37
Lokalizacja: z Puszczy

Post autor: Lukasz105 »

Jak masz las posadzony na gruncie i w ewidencji gruntów i budynków działka figuruje jako inna niż Ls np. R lub Lz możesz wyciąć.
,,Rób w życiu to co lubisz a nigdy nie będziesz musiał pracować''
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22736
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Lukasz105 pisze:Jak masz las posadzony na gruncie i w ewidencji gruntów i budynków działka figuruje jako inna niż Ls np. R lub Lz możesz wyciąć.
Nie wprowadzaj w błąd! :!: W takiej sytuacji działa ustawa o ochronie przyrody.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Lukasz105
początkujący
początkujący
Posty: 201
Rejestracja: poniedziałek 07 gru 2015, 12:37
Lokalizacja: z Puszczy

Post autor: Lukasz105 »

A co tu chronić , trochę sosen najgorszej jakości . Ustawa o ochronie przyrody to trochę inna bajka. Przecież na Lz mogę wycinać, a jeśli nie ma UPUL tymbardziej mogę. A jak cie policja zatrzyma to dyskutuj i mów że nie ma u ciebie dokumentu który by regulował użytkowanie na takich gruntach.Niech się powiat martwi czy ma czy nie To ich sprawa.
,,Rób w życiu to co lubisz a nigdy nie będziesz musiał pracować''
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22736
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Lukasz105 pisze:A co tu chronić , trochę sosen najgorszej jakości . Ustawa o ochronie przyrody to trochę inna bajka. Przecież na Lz mogę wycinać, a jeśli nie ma UPUL tymbardziej mogę. A jak cie policja zatrzyma to dyskutuj i mów że nie ma u ciebie dokumentu który by regulował użytkowanie na takich gruntach.Niech się powiat martwi czy ma czy nie To ich sprawa.
No właśnie nie możesz. W ustawie o ochronie przyrody są podane warunki, kiedy nie potrzeba zezwolenia. Przeczytaj sobie dokładnie, zanim zaczniesz doradzać innym! :!:
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Lukasz105
początkujący
początkujący
Posty: 201
Rejestracja: poniedziałek 07 gru 2015, 12:37
Lokalizacja: z Puszczy

Post autor: Lukasz105 »

Zakładam że na terenie działki nie występują żadne formy ochrony przyrody
,,Rób w życiu to co lubisz a nigdy nie będziesz musiał pracować''
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22736
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Lukasz105 pisze:Zakładam że na terenie działki nie występują żadne formy ochrony przyrody
Nic nie zakładaj.

Pobierz - choćby stąd:

http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0040920880

I przeczytaj art. od 83 do 90.
A później dopiero się wypowiadaj w temacie! :!:
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Lukasz105
początkujący
początkujący
Posty: 201
Rejestracja: poniedziałek 07 gru 2015, 12:37
Lokalizacja: z Puszczy

Post autor: Lukasz105 »

Zakładam, bo są takie przypadki że można wyciąć bez żadnych pozwoleń a ponadto taki przeciętny człowiek , który chcę "tyczkę" do szpadla to nie będzie składał wniosków tylko pójdzie i wytnie. Nie każdy też wie że są dokumenty które na coś pozwalają .
Nie nazywam tak tego użytkownika przeciętnym człowiekiem który założył ten temat tylko tak po prostu piszę.
,,Rób w życiu to co lubisz a nigdy nie będziesz musiał pracować''
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2627
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

Lukasz105 pisze: Nie każdy też wie że są dokumenty które na coś pozwalają
Nieznajomość prawa nie zwalnia cię do jego stosowania i egzekwowania go na tobie .
olifant
początkujący
początkujący
Posty: 249
Rejestracja: piątek 22 paź 2010, 08:39

Post autor: olifant »

maksio pisze:Posiadam niewielki lasek. Potrzebuję kilku pali sosnowych pod szpaler. W tym celu chciałbym wyciąć jedną cienką sosnę z mojego lasu maksymalnie 2. Czy do tego potrzebne jest jakieś specjalne pozwolenie i czy wiąże się to z opłatami, jeśli tak to jakimi?
Blisko po 27 latach od odzyskania wolności, w pięknym i mądrze zarządzanym kraju ktoś na branżowym forum zadaje pytanie czy może wyciąć jedną sosenkę w swoim lesie? Na tę jakże istotna kwestię nie ma jasnej odpowiedzi, zacni forumowicze, niejednokrotnie z samego jądra leśnej wiedzy, mają różne zdania. Biedny pytający nadal nie wie, czy za wycięcie jednej sosenki ze SWOJEGO lasu nie dostanie od państwa jakiejś kary za pogwałcenie trwałej i zrównoważonej gospodarki leśnej. Wszak ubytek drewna na kołki czy inną psią budę mógłby zachwiać potęgą leśnego narodowego bogactwa. Gdy już ten jego-niejego las mu obrzydnie do reszty i będzie chciał go sprzedać , dowie się, że prawo do pierwokupu jego dziadowizny ma Nadleśniczy a wszystko po to , by jakiś Niemiec nie zgermanił skrawka polskiego lasu o powierzchni 0,15 ha (długości 1000 m i szerokości 1,5 m ) w jakiejś mazowieckiej Piździwólce.

Ahoj
ODPOWIEDZ