CP

Szczególnie dla Zakładów Usług Leśnych...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
lesny...
początkujący
początkujący
Posty: 61
Rejestracja: środa 11 lut 2015, 18:12
Lokalizacja: kraina rozpusty

CP

Post autor: lesny... »

Witam
Mam pytanie...
Jak u Was koledzy wygląda robota w CP?Czy macie powyznaczane sztuki do wycinki?Temat rzeka ...
Awatar użytkownika
yahoo
początkujący
początkujący
Posty: 195
Rejestracja: sobota 28 kwie 2012, 11:39
Lokalizacja: stąd

Post autor: yahoo »

Temat rzeka :P
Co nadleśnictwo/leśnictwo to obyczaj...
W jednym leśnictwie wyznaczone wszystko od A do Z. W innym wyznaczone tylko tyle, żeby od drogi było widać, że niby całość wyznaczona. W jeszcze innym leśnictwie tylko wytłumaczona "wizja" leśniczego, jakby chciał, żeby było zrobione. A w kolejnym leśnictwie "rupta, co chceta. żeby tylko inżynier się nie przyczepił".

O ile w przykładach 1,2,4 nigdy nie ma zastrzeżeń, co do jakości wykonanej roboty, o tyle w przykładzie 3. "wizja" leśniczego kilkukrotnie ulega zmianie w trakcie wykonywania CP :lol:

Dlatego, według mnie, w celu uniknięcia jakichkolwiek nieporozumień, CP powinny być w całości wyznaczone lub (ewentualnie) chociaż jakiś ich fragment, żeby było wiadomo co autor miał na myśli. Celowo nie wspominam o zasadach hodowli lasu, gdyż zdarzało się, że leśniczemu uroiła się wizja "co trzecia sztuka w łeb" i z żalem cięło się dziesiątki hektarów według takiego szablonu, wycinając ładne przyszłościowe sztuki, a zostawiając badziewie :P

Całościowe wyznaczenie CP znacząco przyspiesza pracę ZULa :wink:
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Fred
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2069
Rejestracja: sobota 30 sty 2010, 20:58
Lokalizacja: Ze smutnych borów

Post autor: Fred »

yahoo pisze:W jeszcze innym leśnictwie tylko wytłumaczona "wizja" leśniczego, jakby chciał, żeby było zrobione.
:lol:
Wyznaczanie CP w młodnikach sosnowych jest utrudnione. Zamiast znaczyć toporkiem wolę wyciąć drzewka pilarką z wysięgnikiem, natomiast zul niech tylko je poprzewraca.
Fred
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105060
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Fred pisze:natomiast zul niech tylko je poprzewraca
A jak się dzielicie wynagrodzeniem? :wink:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Animal
początkujący
początkujący
Posty: 99
Rejestracja: piątek 12 lut 2010, 20:22
Lokalizacja: Polska

Post autor: Animal »

Nigdy nie miałem wyznaczonego CP. Z jednej strony może i ułatwienie ale jeżeli leśniczy ok no to tez mu trza dać odpocząć troche :P
Nie samą pracą człowiek żyje..
jakub
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 476
Rejestracja: wtorek 05 sty 2010, 15:58
Lokalizacja: z lasu

Post autor: jakub »

U nas też nie ma znaczenia chociaż w jednym leśnictwie mieliśmy taki problem, że leśniczy znaczył i nie pozwalał nic więcej wyciąć a później wchodził jeszcze raz i znowu znaczył :cry: . Chyba brak zaufania :lol: albo za dużo czasu.
Animal
początkujący
początkujący
Posty: 99
Rejestracja: piątek 12 lut 2010, 20:22
Lokalizacja: Polska

Post autor: Animal »

No i jeszcze rzut oka inżyniera nadzoru. Czasami stajemy pod ścianą bo leśniczy odbierze a inżynier każe poprawić a wiadomo odebrane i zapłacone to niech się martwi no ale nie na tym polega współpraca co nie?
crocidura
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3742
Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
Lokalizacja: Węgorzyno

Post autor: crocidura »

Moje leśnictwo znaczy wszystko w odnowieniach sztucznych. Znaczenie sosny jest łatwe w stosunku do świerczyny i wbrew pozorom łatwiejsze mym zdaniem od buka (ale trudniejsze od wyznaczania dębu, klona i brzozy). Odnowienia naturalne wyznaczamy jedynie drzewa wybitnie negatywne, potem pracownicy mają je wyciąć i rozrzedzić to co pozostało.

Zawsze znaczy się przed rozpoczęciem prac i oczywiście podczas pracy rzucamy okiem na to co zostało (zazwyczaj w odnowieniach naturalnych jeszcze się coś zobaczy).

Koledzy z innych leśnictw mają różne podejście - ostatnio jednak coraz więcej z nich zaczyna się przestawiać na wyznaczanie całej powierzchni (mamy beznadziejne ekipy usługowe i CP wycinają ludzie z łapanki pod sklepem z piwem).
Awatar użytkownika
Teo
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3018
Rejestracja: wtorek 28 lip 2009, 16:58
Lokalizacja: -----

Post autor: Teo »

Wszystko zależy od od zdolności zul-u i wymogów w Nctwa. Jednym nie trzeba znaczyć ani w liściastych ani w iglastych. Zrobią jak trzeba. Innym trzeba znaczyć i tyle, bo inaczej nie da rady. Inna sprawa to sama powierzchnia, są różne, i nie ma co generalizować co łatwiejsze a co nie.
omen
początkujący
początkujący
Posty: 65
Rejestracja: środa 04 mar 2015, 20:54
Lokalizacja: Polska

Post autor: omen »

Fred pisze: pilarką z wysięgnikiem.
Znaczy jaką?
ODPOWIEDZ