Polowanie z łukiem
Moderator: Moderatorzy
- Bow hunter
- początkujący
- Posty: 240
- Rejestracja: sobota 03 cze 2006, 17:30
- Lokalizacja: Wielkopolska
Wydaje mi się, że problem leży w regulacjach prawnych. Broń myśliwego jest rejestrowana w bazie policji a łuki jak wiemy nie posiadają numerów. Kolejna rzecz to właśnie odgłosy strzału, będąc w łowisku mogę dokladnie określić gdzie oddano strzał i z jakiej broni a wytrawni myśliwi potrafią określić nawet kaliber broni po odgłosie strzału. A najważniejsze, że można stwierdzić czy pocisk dotarł celu (po specyficznym odgłosie). Problem polega na prawdopodobieństwie zranienia zwierzyny, jak wiemy warunki polowania oraz sama forma pozyskiwania zwierzyny powinna byc jak najbardziej pewna i skuteczna, tak aby nie ranić zwierzyny i tak aby ów zwierz nie poszedł po strzale. Polując z łukiem prawdopodobieństwo ranienia zwierzyny bardzo wzrasta i dochodzenie postrzałka jest dość trudne, poniewarz strzała zostaje w tuszy i uniemożliwia puszczanie farby, co jest niezbędne dla określienia miejsca postrzału i tropu zwierza. Jedno jest pewne, polowanie z łukiem powinno być zarezerwowane dla osób mających doświadczenie i umiejętności władania tym sprzetem.
Sam zastanawiałem się nad zaletami polowania z łukiem i ta opcja bardzo mi sie podoba. Pierwsza rzecz, wieksza szansa dla zwierzyny i oczywiście ciekawsza forma polowania na podchodzenie a nie na zasiadkę. Miejmy nadzieję ze coś sie zmieni.
Sam zastanawiałem się nad zaletami polowania z łukiem i ta opcja bardzo mi sie podoba. Pierwsza rzecz, wieksza szansa dla zwierzyny i oczywiście ciekawsza forma polowania na podchodzenie a nie na zasiadkę. Miejmy nadzieję ze coś sie zmieni.
- OjciecMocyMroku
- inżynier nadzoru
- Posty: 1774
- Rejestracja: niedziela 26 mar 2006, 12:48
- Lokalizacja: DGL
Kaliber po odglosie Nie spotkalem nigdy nikogo takiego musze sie przyznac.arkonim pisze:mogę dokladnie określić gdzie oddano strzał i z jakiej broni a wytrawni myśliwi potrafią określić nawet kaliber broni po odgłosie strzału
Kto ma ten ma. Zalezy po ktorej sronie sie opowiemy.arkonim pisze:Miejmy nadzieję ze coś sie zmieni.
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden,
który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.
(Albert Einstein)
który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.
(Albert Einstein)
- OjciecMocyMroku
- inżynier nadzoru
- Posty: 1774
- Rejestracja: niedziela 26 mar 2006, 12:48
- Lokalizacja: DGL
Jestem za tym żeby łuk i kusza był dopuszczony do łowiectwa w naszym kraju.
Jestem członkiem PZŁ i nie wiem czemu budzi to takie oburzenie wśród myśliwych.
Podejrzewam że gdyby władze wyczuły w tym interes to zaraz spojrzały by przychylnym okiem na łuki i PRAWDZIWE polowanie dla PRAWDZIWYCH łowców.
Jestem zwolennikiem nowego i uważam że nie zagrozi to TRADYCJI.
Darz Bór
Jestem członkiem PZŁ i nie wiem czemu budzi to takie oburzenie wśród myśliwych.
Podejrzewam że gdyby władze wyczuły w tym interes to zaraz spojrzały by przychylnym okiem na łuki i PRAWDZIWE polowanie dla PRAWDZIWYCH łowców.
Jestem zwolennikiem nowego i uważam że nie zagrozi to TRADYCJI.
Darz Bór