Flinston, akurat w terenie mam zamiar być jak najczęściej (oczywiście z psem). Właśnie mam zamiar polować na studiach i dlatego chce mieć psa myśliwskiego
Skoro walijczyk jest tak uniwersalny to nie byłby mi nawet potrzebny wyżeł. Na razie wszystko rozważam tylko teoretycznie. Wiem ile czasu trzeba poświęcić psu i jeśli zauważę, że nie mam na niego czasu to go nie wezmę
Nie jestem osobą, która weźmie psa, bo ,,jakoś to będzie". To nie dla mnie.
Gdzie trzymacie swoje psy myśliwskie? W kojcu, na łańcuchu czy też w domu? Ja najchętniej trzymałbym swojego w domu, ale czytałem, że pies myśliwski w miarę możliwości powinien żyć w kojcu, bo cały czas przebywając na dworze będzie odporniejszy i zdrowszy, a tym samym lepiej będzie znosił trudne warunki polowania. Jak myślicie jak walijczyk czułby się w kojcu? Czy w ogóle nadaje się do tego?