Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca, logujemy się do systemu za pomocą kart kryptograficznych, nie wyobrażam sobie sytuacji by do podsystemu kadr miały dostęp osoby, które nie mają zgody od nadleśniczego, zazwyczaj jest to osoba która kadrową zastępuje i jest to tylko ta osoba, jeśli wypłyną jakieś informacje to znaczy że któraś z nich nie trzyma języka za zębami, akta powinny być odpowiednio przechowywane i zabezpieczone przed różnymi zdarzeniami, a kadrowa klucz od pokoju powinna mięć zawsze przy sobie. Dobra kadrowa pilnuje swojego miejsca i dba o tajemnicę przedsiębiorstwa oraz chroni dane wszystkich pracowników.....ot i wsio.Piotrek pisze:I ma. Mówimy o sytuacji gdy do kadrowej przychodzi gość a ona pozwala mu usiąść za biurkiem na swoim miejscuFerguson pisze:osobny pokój/gabinet w nctwie
Ochrona danych osobowych - nowelizacja przepisów.
Moderator: Moderatorzy
"Przebaczam innym ludziom nie dlatego,że na to zasługują, ale dlatego bym mogła cieszyć się spokojem...."
Pięknie to FENE ujęłaś. Krótko i na temat, tylko dlaczego z włączonym capslock'iem ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Widzę, że już ładnie poprawione
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa