Suszenie Drewna opałowego bez suszarni

Przetwórstwo i handel drewnem...

Moderator: Moderatorzy

sezonowiec
początkujący
początkujący
Posty: 10
Rejestracja: czwartek 01 paź 2015, 18:43

Post autor: sezonowiec »

Słyszałem o taki sposobie, aby "hale" do suszenia zrobić z blachy, zrobić na górze tylko wąskie szczeliny. Działa to w ten sposób, że blacha w lecie się nagrzewa i przez co bez nagrzewnicy drewno się wysuszy. Jest to dobre na domowe potrzeby, ale nie wiem jak się to sprawdzi w przypadku skali przemysłowej
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170013
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

A może kolega przywitałby się z forumowiczami w tym wątku:
http://www.lasypolskie.pl/viewforum.php?f=45
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105105
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

sezonowiec pisze:Słyszałem o taki sposobie, aby "hale" do suszenia zrobić z blachy
No nie wiem... Blaszaki wszelakie maja tę zaletę, że latem rzeczywiście nagrzewają się w dzień do niebotycznych temperatur robią to szybko (przykład: blaszany garaż). Ale nocą równie szybko stygną i osadza się na nich rosa, która będzie (tak myślę) nawilżać to drewno... No chyba, że to będzie wiata tylko z blaszanym dachem ale bez ścian.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

sezonowiec
początkujący
początkujący
Posty: 10
Rejestracja: czwartek 01 paź 2015, 18:43

Post autor: sezonowiec »

Piotrek
Przeczytałem o tym na jakimś forum anglojęzycznym, chodzi o to, aby ściany z blachy nie były dociągnięte do samej góry ale żeby zostawić tam szczelinę do 30-40 cm (nie taka to znowu szczelina) właśnie żeby wilgoć nie zostawała w środku.

Teraz tak sobie przypominam, że bodajże sąsiad moich rodziców (tylko że to było dziesiąt lat temu) w ten sposób suszył i mówił że to dobry sposób.. pamiętam że taką wiatę miał całkiem sporą (wcześniej suszył w niej tytoń)
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105105
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

sezonowiec, wiem z cudzych doświadczeń, że w Amazonii misjonarze tą techniką wznoszą szybko i tanio kaplice w indiańskich wioskach. Wiem też z tych samych źródeł, że takie szczeliny pod dachem rzeczywiście zmniejszają osadzanie się na dachu rosy. Ale nie likwidują całkowicie problemu wilgoci wnikającej w drewno.
Nie neguję, że drewno (lub cokolwiek innego) pod taką wiatą w końcu wyschnie. Wątpię jednak czy będzie to proces szybki...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

ODPOWIEDZ