Pozyskanie kosztem nabywcy

Drewno, klasyfikacja, pomiar, obrót, sprzedaż drewna...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
WiecznieZielony
początkujący
początkujący
Posty: 2
Rejestracja: czwartek 20 sie 2015, 07:12

Pozyskanie kosztem nabywcy

Post autor: WiecznieZielony »

Witam wszystkich. Jestem świezym l-czym i mam mały problem. Chciałbym się dowiedzieć jak jest w waszych jednostkach z pozyskaniem bezkosztowym. Mianowicie mój poprzednik pozwalał wyrabiać lokalnej społeczności pojedyncze wiatrowały i odbierał im grubiznę BK. Teraz przychodzą do mnie i są zdziwieni, że ja im nie pozwalam i tłumacze, że to może wyrobic tylko zul i ewentualnie sprzedam im opał za wyższą cenę PKS. I tu rodzi się moke pytanie : czy niewielkie ilości użytków przygodnych mogę pozwolić wyrobić okolicznym ludkom, jesli tak to z jakim kodem uszkodzeń przyjąć ROD(tak żeby żaden inspektorek specjalnie się nie czepiał) Dzięki za odpowiedz.
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67130
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Ja zezwalam na samodzielne pozyskanie wywrotów, ale z pewnymi ograniczeniami. Nie zezwalam na pozyskanie w sytuacji, gdy np. karpa jest wysoka i może zrobić komuś krzywdę. Ze złomów pozwalam pozyskiwać wyłącznie to, co leży. Ścinkę stojącego pniaka pozostawiam firmie. Mam dzięki temu komfort spokojnego snu :)

Drewno jest odebrane jako PBK, a kod uszkodzenia właściwy dla danej sytuacji. Inspektor nie będzie się czepiał, bo nie ma powodu. Zerknij do zarządzeń, bo całkiem możliwe, że nadleśniczy uregulował konkretnie pozyskanie drewna samowyrobem i są tam opisane sortymenty możliwe do pozyskania bez kosztów.
kos
początkujący
początkujący
Posty: 98
Rejestracja: niedziela 12 gru 2010, 19:16
Lokalizacja: ziemia obiecana

Post autor: kos »

Capricorn pisze:Zerknij do zarządzeń, bo całkiem możliwe, że nadleśniczy uregulował konkretnie pozyskanie drewna samowyrobem i są tam opisane sortymenty możliwe do pozyskania bez kosztów.
Dokładnie, to jest jakby pierwszy krok. I pamietaj że las jest dla ludzi a Ciebie 50-100 m3 grubizny rocznie dla chłopów nie zbawi, nadleśnictwa też nie, kto uważa inaczej ten jakby nie do końca jest na właściwym miejscu, a i medalu też nie dostaniesz jak chłopu wyrobić nie pozwolisz. A jak pozwolisz to medalu też nie dostaniesz ale względy społeczne zostaną uwzględnione i być może nawet lepiej się z tym będziesz czuł.
'Bogu na chwałę, bliźnim na pożytek'
WiecznieZielony
początkujący
początkujący
Posty: 2
Rejestracja: czwartek 20 sie 2015, 07:12

Post autor: WiecznieZielony »

Dzięki za szybką odpowiedz. Też tak uważam, że trzeba chłopkom iść na rękę, zwłaszcza jeśli sam stałem się mieszkańcem wiejskiego społeczeństwa. A siekiery w plecach mieć nie chcę....U nas nie ma zarządzenia odnośnie co i w jakich ilościach można pozyskiwać bk. Jedni l-czowie pozwalają pozyskiwać grubiznę bk w użytkach przygodnych, inni absolutnie nie, bo twierdzą że przygodne to tylko może zul(stąd moje pytanie). A to co lezy i nie przeszkadza ma zgnić...może tak,ale jeśli ma się 13 wiosek wokół l-ctwa to albo odbiorę albo po wiatrołomach zostaną tylko pniaki...
trzezwylesnik
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 360
Rejestracja: piątek 23 sie 2013, 15:16

Post autor: trzezwylesnik »

Wylądowałeś w krośnieńskiej dyrekcji?
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67130
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

WiecznieZielony pisze:bo twierdzą że przygodne to tylko może zul(stąd moje pytanie).
To może wynikać z planu sprzedaży oraz umów z zulami. Jeśli cała masa sortymentu SX poszła na przetarg dla firm to należy ją sprzedać danej firmie na konkretną umowę. Z drugiej strony (w moim przypadku) gdybym pozwolił wszystkim chętnym na samowyrób, to zabraknie mi drewna dla mojego "zula". Martwego drewna sporo po lesie leży, a teraz, po wiatrach jest go jeszcze więcej. W dodatku moda na kominki znacznie wzrosła. Jednak, jak wcześniej pisałem, ze względów bezpieczeństwa pozwalam na pozyskanie tylko tego, co bezpieczne i leżące. Nie mam ochoty czytać w gazecie, że drzewo przywaliło człowieka w lesie, bo pozwoliłem komuś szaleć z piłą i spuszczać wiatrołomy.
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4264
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

Capricorn pisze:
WiecznieZielony pisze:bo twierdzą że przygodne to tylko może zul(stąd moje pytanie).
To może wynikać z planu sprzedaży oraz umów z zulami. Jeśli cała masa sortymentu SX poszła na przetarg dla firm to należy ją sprzedać danej firmie na konkretną umowę...
Gdyby tak było to należało by wykonać 100% w ramach pakietu... :wink:

Ja radzę przejrzeć zarządzenia N-czego i poczytać stosowne.
Zobacz też w aktualnym cenniku czy masz drewno Sx z ceną "samowyrób", jeśli nie to w Waszej jednostce tego nie ma.
P.S. A może poprzednik "dawał" wyrabiać, odbijał to-to na ZUL. Ludzie nie zwracali uwagi na cenę, która była taka sama jak przy wyrobie przez ZUL :D .
Zapytaj tych co to się dziwią, że teraz nie mogą ile płacili wcześniej i jakie stosy składali...? :]
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67130
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Fichtel pisze:Gdyby tak było to należało by wykonać 100% w ramach pakietu... :wink:
Nie wiem jak w innych nadleśnictwach, ale u nas części drewna z szacunków nie daje się do pakietu. W zasadzie każdy leśniczy po wykonaniu szacunków określa ile drewna (z podziałem na sortymenty) chce sprzedać na asygnaty oraz ile w samowyrobie :)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4264
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

Capricorn pisze:
Fichtel pisze:Gdyby tak było to należało by wykonać 100% w ramach pakietu... :wink:
... określa ile drewna (z podziałem na sortymenty) chce sprzedać na asygnaty ...
A to już NIC nie rozumiem
PO-CO...? :shock:
Czy sprzedajecie na AS tylko drewno z samowyrobu?
Rozumiem lokalną specyfikę ale już tyle różnych ciekawostek słyszałem, że czasami to aż dziwne, że pracujemy w "jednej" firmie... :)
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105088
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Fichtel, pula "do sprzedaży detalicznej" istniej "od zawsze"... :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67130
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Po co? To w sumie proste. Przykładowo mam do pozyskania 500m3 S2a db, które planuję sprzedać na rynku lokalnym i 200, którego nikt nie kupi (cienkie i niehandlowe). W kolejnym roku może być odwrotnie, więc podaję masy i sortymenty, jakie sprzedam tubylcom i DT nie daje ich do przetargu. Gdyby zostały wystawione na aukcje, to brakłoby mi drewna na asygnaty, albo mając drewno słabo zbywalne zostałbym z problemem. Wszak nie na każde drewno znajdzie się nabywca, bo klienci coraz wybredniejsi się stają. Oczywiście podobnie jest z innymi sortymentami i gatunkami. To jednak poza tematem PBK.

Drewno, które chcę pozyskać bez kosztów określam w szacunkach. Tam są stosowne miejsca do zaptaszkowania i te drewno nie może trafić do pakietu, więc sprawa jest prosta :)
Mam nadzieję, że trochę rozjaśniłem :roll:
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4264
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

Piotrek pisze:Fichtel, pula "do sprzedaży detalicznej" istniej "od zawsze"... :)
Piotrze!!!
WIEM!!! - skrupulatnie z niej korzystam!!!
Chociaż ciężko sprzedać np. 2% Czr W0 jak jej pozyskanie w L-ctwie wynosi 1,5m3.
(TO OCZYWIŚCIE STATYSTYKA I MOGĘ SPRZEDAĆ 100% ZA "ZGODĄ")
Chodzi mi o "planowanie" w szacunkach puli do sprzedaży detalicznej przez leśniczego...

Od początku pracy w LP zajmowałem się ACER-em i robiłem plany pozyskania i sprzedaży.
Dlatego zasadnym uważam zadać pytanie - na jakim poziomie i jak to jest planowane?
Czy np. L-czy "ma" zaplanować 100m3 S4 i to będzie PULA DETALICZNA a pozostałe S to już będzie tylko 2...?
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4264
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

Capricorn pisze:(cienkie i niehandlowe)
ZARAZ-ZARAZ - to u Was NORMY nie obowiązują tylko Leśniczy decyduje czy drewno jest HANDLOWE czy NIE... :shock:?
Na etapie szacunków określam np. S2A i to jest sprzedawane na aukcjach.
Z TEGO "MEGO" S2A "dostaję" pulę detaliczną, której i tak nie sprzedam bo cena jest zaporowa. Trafia więc TO-TO np. ne e-Drewno :P

Capricorn pisze:Tam są stosowne miejsca do zaptaszkowania
:D naprawdę...? :shock:
Capricorn pisze: te drewno nie może trafić do pakietu
A z tym bym polemizował... :P

Capricorn pisze: więc sprawa jest prosta :)
czyli sprawa nie jest taka prosta... :P
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
rutas
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2295
Rejestracja: sobota 15 gru 2007, 18:35
Lokalizacja: polska

Post autor: rutas »

Wszystko Ci kochaneńki wytłumaczono oprócz takiej jednej malutkiej kwestyjki. To nie są "chłopki" tylko rolnicy, emeryci, bezrobotni, itd. Nie idziesz im również kochaneńki "na rękę" tylko wykonujesz swoją pracę za którą Ci LP płacą. Przepraszam że się czepiam ale takie potoczno-nonszalanckie słownictwo według mnie jest oznaką braku szacunku dla drugiego człowieka. Pozdrawiam i bez urazy! :)
Trwajmy przy swoich przekonaniach!
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4264
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

rutas pisze:Wszystko Ci kochaneńki wytłumaczono oprócz takiej jednej malutkiej kwestyjki. To nie są "chłopki" tylko rolnicy, emeryci, bezrobotni, itd. Nie idziesz im również kochaneńki "na rękę" tylko wykonujesz swoją pracę za którą Ci LP płacą. Przepraszam że się czepiam ale takie potoczno-nonszalanckie słownictwo według mnie jest oznaką braku szacunku dla drugiego człowieka. Pozdrawiam i bez urazy! :)
To niech np. cena M2 z samo... będzie ustalona "ODGÓRNIE" na 2 zł za 1m3 i będzie OK
U Nas M2 to sortyment STRATEGICZNY cenniejszy od WA0!!!!!!!!!
Osobiście wolę aby gałęzie ZGNIŁY w lesie jak pisać wyjaśnienia po kontroli dlaczego Pan Brakarz w odebranym stosie znalazł gałąź o średnicy 8cm!!!
Uważam, że tymi M2 można by "robić" niezłą reklamę. Nie mówię tu o "otwartych" ROD-ch jak to dawniej bywało - ale tu jest pole do popisu - np. ceną!!!
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67130
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Fichtel pisze:to u Was NORMY nie obowiązują tylko Leśniczy decyduje czy drewno jest HANDLOWE czy NIE... :shock: ?
Obowiązują, ale to leśniczy, a nie biuro wie, na jakie drewno jest popyt u klienta lokalnego i co ma do pozyskania w konkretnym wydzieleniu. Nie sprzedam na asygnatę S2a o średnicy 7-10 cm choćbym krwią płakał, ale na umowę bez problemu wyślę. Z drugiej strony mając możliwość spełnienia oczekiwań klienta wysyłać drewno za znacznie niższą cenę niż detaliczną zwyczajnie szkoda.
Fichtel pisze: :D naprawdę...? :shock:
No przecie że jest. Co prawda S3, S4 i M, ale jest. Zazwyczaj przygodne planuję jako S4, więc mogę je przeznaczyć do samowyrobu w części.
Fichtel pisze:A z tym bym polemizował... :P
Cóż, nadleśniczy może wszystko i jeśli zabroni mi pozyskania samowyrobem to całość da do pakietu, ale jeśli nań zezwala to po kiego czorta miałby te masy dawać do pakietu? Tym bardziej, że jak mi się zdaje zaznaczenie stosownej kratki w Brakarzu automatycznie nie daje drewna do przetargu. W jakim innym celu je zaznaczać :roll:
lastel

Post autor: lastel »

WiecznieZielony pisze: Też tak uważam, że trzeba chłopkom iść na rękę, zwłaszcza jeśli sam stałem się mieszkańcem wiejskiego społeczeństwa. A siekiery w plecach mieć nie chcę..
Trochę szacunku Panie Leśniczy :(
ODPOWIEDZ