Klub Moczykija

Informacje, porady, techniki połowu, łowiska, sprzęt, zanęty...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
kimkolwiek

Post autor: kimkolwiek »

pozostaje złowić samemu :)
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Z tym złowieniem to na Wielkopolsce może być problem. Generalnie sielawa i sieja to ryby łososiowate. Sieja jest większa, za to sielawa wielkości kilkunastu cm. Obie srebrne obie występują w głębokich, rynnowych jeziorach polodowcowych. Od zawsze na Mazurach i Suwalszczyźnie, ale słyszałem, że i w głębokich jeziorach Pomorza też się dobrze czują.
Mnie się nigdy nie udało złapać żadnej z nich. Zazwyczaj kupuję je od rybaków, albo z hurtowni rybackiej. Na Śląsku widziałem już surową sielawę w sklepie. Wędzoną z resztą też. W smaku prześwietne, jak wszystkie łososiowate :)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
kimkolwiek

Post autor: kimkolwiek »

Nigdy nie złowiliśmy i nigdy nie jadłam tej rybki ale jak mówisz że łososiowate to pewnie i pyszne :) chodź ja lubię wszystkie ryby no może prawie wszystkie :)
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Pyszne. Nieco podobne do pstrąga w smaku. Sielawa ma jeszcze jedną fajną zaletę - świetnie odchodzi mięsko od ości, więc po konsumpcji pozostaje zazwyczaj cały kręgosłup. Obie dobre na zimno, ale ja, chyba dlatego, że sam wędzę, uwielbiam ryby na gorąco, prosto z wędzarni. Niebo w gębie :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
kimkolwiek

Post autor: kimkolwiek »

Z pewnością nabędę owe rybki i posmakuje :)
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

SZCZEPAN pisze:Jak uda mi się kupić.
Żeby cie nie zniechęcić - po sieję i sielawę to ty jedź na Mazury. Świeżo złowiona i nie transportowana na horrendalne odległości rybka to podstawa.
Za wyjątkiem dorsza. Ten jest zawsze do niczego. Dlatego tutaj nazywa go się pogardliwie "pomuchlem". :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

kimkolwiek

Post autor: kimkolwiek »

Piotrek pisze: Za wyjątkiem dorsza. Ten jest zawsze do niczego. Dlatego tutaj nazywa go się pogardliwie "pomuchlem". :)
No nie tak do niczego u nas w regionie jest mile widziany :) sama też go lubię chodź ma trochę intensywny zapach :) ale po obróbce termicznej jest pyszny :eat:
kimkolwiek

Post autor: kimkolwiek »

No jak tam, był już ktoś na rybkach? U nas rozpoczęły się przygotowania do sezonu szczupakowego :)
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

U mnie też. Synowiec mnie obwarczał, że się nie znam i teraz na leszcze się wypuszcza, ale ja twardo na zębatego się nastawiam :)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
kimkolwiek

Post autor: kimkolwiek »

Capricorn pisze:U mnie też. Synowiec mnie obwarczał, że się nie znam i teraz na leszcze się wypuszcza, ale ja twardo na zębatego się nastawiam :)
A ja tak małża proszę o karaska albo lina a On twardo przerabia wędki na krokodyle :)
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77498
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

U nas rozpoczęły się przygotowania do sezonu szczupakowego
... przecież jeszcze prawie miesiąc :shock:
kimkolwiek

Post autor: kimkolwiek »

drwalnik pisze:
U nas rozpoczęły się przygotowania do sezonu szczupakowego
... przecież jeszcze prawie miesiąc :shock:
No tak ale chłopaki mogą tylko w weekendy czynić przygotowania więc dużo czasu im mie zostało :) Wczoraj poprawiali lawetę do łódki bo przy wciągani cosik im łódkę rysowała, elektrykę muszą też poprawić bo chyba zginął lewy kierunek takie tam naprawy :)
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77498
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

kimkolwiek pisze:elektrykę muszą też poprawić bo chyba zginął lewy kierunek takie tam naprawy
... no tak, klimatyzację konserwację zrobić, opony wymienić, płyn hamulcowy i chłodnicy, sprawdzić poziom oleju, no i najważniejsze... napełnić zbiornik gazem LPG ;)
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169488
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Fajną muszą mieć tą łódkę ... :roll:
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
kimkolwiek

Post autor: kimkolwiek »

Sten pisze:Fajną muszą mieć tą łódkę ... :roll:
E tam prosta zwyczjna ale małż sam ją zrobił :spoko:
kimkolwiek

Post autor: kimkolwiek »

drwalnik pisze:
kimkolwiek pisze:elektrykę muszą też poprawić bo chyba zginął lewy kierunek takie tam naprawy
... no tak, klimatyzację konserwację zrobić, opony wymienić, płyn hamulcowy i chłodnicy, sprawdzić poziom oleju, no i najważniejsze... napełnić zbiornik gazem LPG ;)
Ja miałam na myśli kołówkę, lawetę, wózek (niepotrzebne skreślić) na którym ciągnie się łódkę za autem :)
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169488
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

kimkolwiek pisze:E tam prosta zwyczjna ale małż sam ją zrobił :spoko:
Gratuluję Ci małżowina szkutnika :)
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77498
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

kimkolwiek pisze:Ja miałam na myśli kołówkę, lawetę, wózek (niepotrzebne skreślić) na którym ciągnie się łódkę za autem
A tą lawetą się nie da po morzach i oceanach?
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169488
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Może następnym razem małżowin Kim skonstruuje amfibię ... :wink:
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77498
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

I miałby 3 w 1, samochód, lawetę i łódkę
ODPOWIEDZ