Zwierzyna i lasy to własność Skarbu Państwa i to Państwo decyduje ile tej jego własności może być na jego własności. Proste. A Ty masz gooowno do powiedzenia. I z tego powodu cierpisz. Ale zapewniam Cię, że ze swojej strony zrobię wszystko, żebyś nadal miał gooowno do powiedzenia i jako urzędnik państwowy grzecznie wykonywał polecenia obywateli. Ja wiem, że niektórym leśnikom marzą się prywatne obwody dzierżawione na zasadach rynkowych, ale jak przeanalizujemy gospodarkę łowiecką owych leśniczych wizjonerów w OHZetach, które funkcjonują na bardzo preferencyjnych zasadach, to nagle się okaże, że są cienkimi bolkami. I powinni uczyć się od komuchów z ZG PZŁ.I tu i tam to biznes ,a tu chcą żeby do tego biznesu dołożył Skarb Państwa jakby nie dokładał pokrywając szkody łowieckie w lasach
Łowiectwo to nie jest sport.
Moderator: Moderatorzy
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2451
- Rejestracja: środa 24 mar 2010, 23:41
- Lokalizacja: z Polski
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
A pomoc „de minimis” -to niby co?
Szkody łowieckie to problem głównie Podlasia. Minister Marek Sawicki powiedział, że wprowadził dla tamtejszych rolników możliwość skorzystania z pomocy „de minimis”. Przeznaczono na nią kwotę 3,2 mln zł, z czego wypłacono zaledwie 1mln 32 tys zł pomocy. Zainteresowani otrzymali odszkodowania w wysokości 850 zł do hektara.
http://www.ppr.pl/artykul-szkody-lowiec ... 188460.php
Wojciechus...
Zwierzyna i lasy to własność Skarbu Państwa i to Państwo decyduje ile tej jego własności może być na jego własności. Proste. A Ty masz gooowno do powiedzenia. I z tego powodu cierpisz. Ale zapewniam Cię, że ze swojej strony zrobię wszystko, żebyś nadal miał gooowno do powiedzenia i jako urzędnik państwowy grzecznie wykonywał polecenia obywateli
Ty przeczytaj jeszcze raz sam siebie...
Jakim Ty jesteś obywatelem , że tak zapytam?
Gadasz jak jaki oligarcha nie obywatel.
Szkody łowieckie to problem głównie Podlasia. Minister Marek Sawicki powiedział, że wprowadził dla tamtejszych rolników możliwość skorzystania z pomocy „de minimis”. Przeznaczono na nią kwotę 3,2 mln zł, z czego wypłacono zaledwie 1mln 32 tys zł pomocy. Zainteresowani otrzymali odszkodowania w wysokości 850 zł do hektara.
http://www.ppr.pl/artykul-szkody-lowiec ... 188460.php
Wojciechus...
Zwierzyna i lasy to własność Skarbu Państwa i to Państwo decyduje ile tej jego własności może być na jego własności. Proste. A Ty masz gooowno do powiedzenia. I z tego powodu cierpisz. Ale zapewniam Cię, że ze swojej strony zrobię wszystko, żebyś nadal miał gooowno do powiedzenia i jako urzędnik państwowy grzecznie wykonywał polecenia obywateli
Ty przeczytaj jeszcze raz sam siebie...
Jakim Ty jesteś obywatelem , że tak zapytam?
Gadasz jak jaki oligarcha nie obywatel.
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
Co za piękne komunały . I w całej Europie Skarb Państwa dokłada do odszkodowań łowieckich ? Lasy Państwowe robią szacunki szkód w lasach , tylko nie wystawiają rachunku dla PZŁu , a powinny , nie licząć zabezpieczania przed szkodami w postaci tys km grodzeń , smarowania repelentami , indywidualne osłonki itp . Gdyby do bilansu doliczyć te koszty tenutę pewno trzeba by podwyższyć kilkakrotnie .Wojciechus pisze:W całej Europie, z małymi wyspowymi wyjątkami, łowiectwo ma charakter społeczny. Bo użytkowanie odnawialnych zasobów przyrody jest oddane w ręce społeczeństwa.
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2451
- Rejestracja: środa 24 mar 2010, 23:41
- Lokalizacja: z Polski
Kod: Zaznacz cały
Jakim Ty jesteś obywatelem , że tak zapytam?
Gadasz jak jaki oligarcha nie obywatel.
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2451
- Rejestracja: środa 24 mar 2010, 23:41
- Lokalizacja: z Polski
A co ma płacenie przez Państwo odszkodowań do społecznego charakteru łowiectwa jako takiego? Model może być społeczny a państwo może lub nie partycypować w kosztach utrzymania dzikich bydląt.Co za piękne komunały . I w całej Europie Skarb Państwa dokłada do odszkodowań łowieckich ?
Tak naprawdę każde państwo, chroniąc gadzinę, bierze za nią odpowiedzialność. Również finansową. Pozostaje tylko pytanie na ile się od niej wymiga.
Pamiętaj intelektualny hutniku, że zwierzyna w tym kraju jest własnością Państwa. Tzw. res communis. Podobna sytuacja jest w wielu innych krajach Europy. Jak ruszysz dooopsko to se bez problemu te informacje znajdziesz. A to rodzi określone konsekwencje. Które do Ciebie nie docierają.
Noooo......zaczyna sie robic politycznie......i.......Co za piękne komunały . I w całej Europie Skarb Państwa dokłada do odszkodowań łowieckich ? Lasy Państwowe robią szacunki szkód w lasach , tylko nie wystawiają rachunku dla PZŁu , a powinny , nie licząć zabezpieczania przed szkodami w postaci tys km grodzeń , smarowania repelentami , indywidualne osłonki itp . Gdyby do bilansu doliczyć te koszty tenutę pewno trzeba by podwyższyć kilkakrotnie .
....... przewracac w dooopach ?. A co to sa LP ?. To jest PZL z przyszytym do maciejowki orzelkiem. O ktorego juz byly pretensje. Jak cwok ze wsi w zielonym mundurku te spirale chce nakrecac to prosze bardzo....kiedys sie wypadnie spytac czy ta "pseudopanstwowa" firma zarzadzajaca mieniem Skarbu Panstwa jest rzeczywiscie najlepszym rozwiazaniem i czy nie lepiej - w interesie obywateli, zasobu przyrodniczego - byloby oddac to "zarzadzanie" prywatnym podmiotom. Ktore predzej pozbeda sie cwokow ......Majac mniej na oku interesy producentow druta a wiecej LASU.....Z duzej litery..........Panta rhei ......Jak LP chca sie w lasach rzadzic to niech se je po prostu kupia......na przetargi czeka duzo podmiotow
....sorry ale jak tak zaczynamy argumentowac to mozna od razu zapalac sympatia do Wajraka.
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
Lastel
Państwowy jeleń zjada państwową sosne. Zatem nie ma czegoś takiego jak szkody od zwierzyny w lasach.
Wojciechus
Ja w modelu lowiectwa jaki funkcjonuje na zachodzie Europy nie widzę nic złego. Wręcz przeciwnie, widzę w nim możliwość uprawiania lowiectwa przez większą liczbę obywateli, a co za tym idzie wzrost naszej, perswazji.
Państwowy jeleń zjada państwową sosne. Zatem nie ma czegoś takiego jak szkody od zwierzyny w lasach.
Wojciechus
Ja w modelu lowiectwa jaki funkcjonuje na zachodzie Europy nie widzę nic złego. Wręcz przeciwnie, widzę w nim możliwość uprawiania lowiectwa przez większą liczbę obywateli, a co za tym idzie wzrost naszej, perswazji.
Różnica między ekologiem, a ekofilem jest mniej więcej taka jak miedzy pedagogiem a pedofilem....
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
W tym momencie pojechałeś chłopie po bandzie...Ja nie gram żadnej roli-jestem ,,zwykłym szarym człowiekiem,,-jedynie nie cierpie chamstwa.Wojciechus pisze:Jestem obywatelem Polski. Jakbyś nie wiedziała... I jako obywatel nie mogę pozwolić sobie na to, żeby gość, który jest de facto urzędnikiem państwowym, pełni rolę SŁUŻEBNĄ, właził mi na łeb. Jeżeli chcesz bić czółkiem przed Lastelami to bij. Twoja sprawa. Tylko zdaje się role trochę Ci się popitoliły. Chciałem delikatnie zauważyć.Kod: Zaznacz cały
Jakim Ty jesteś obywatelem , że tak zapytam? Gadasz jak jaki oligarcha nie obywatel.
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
Myśliwym adrenalina kipi czubkiem stąd to agresywne słownictwo nie dobierane bo skąd jak większość czasu spędzają uganiając się za zwierzyną
Po części masz rację , trochę tylko niezgodną z ustawą o lasach gdzie LP mają samodzielnie prowadzić gospodarkę leśną oddzieloną od Skarbu Państwa i dlatego wydatki na zwierzynę są wydatkami LP nie Skarbu Państwa .3006hc pisze:Państwowy jeleń zjada państwową sosne. Zatem nie ma czegoś takiego jak szkody od zwierzyny w lasach.
Jak dla LP w tym lesie, gdzie jest zwierzyna jest za drogo to niech se poszukaja lasu bez zwierzyny albo zajma uprawa ogorkow pod folia......Proste....Po części masz rację , trochę tylko niezgodną z ustawą o lasach gdzie LP mają samodzielnie prowadzić gospodarkę leśną oddzieloną od Skarbu Państwa i dlatego wydatki na zwierzynę są wydatkami LP nie Skarbu Państwa .
Dziwnym trafem zreszta
w Osrodkach Handlu odstrZalami PG LP , gdzie dziane towarzystwo z calej Europy morduje
razem z lesnymi notablami prawie jedna czwarta jeleni zabijanych w Polsce - rok w rok...
na mikroskopijnej powierzchni wszystkich lowisk - "wydatki" na zwierzyne plantatorom desek wcale nie przeszkadzaja.....a nawet wrecz przeciwnie......Dziwne. Nie ? Moze sie temu na przyklad troche blizej przyjrzymy ?
Na poczatek takim "wysilkom" hodowlanym, w ktore idzie kupa kasy wygenerowanej
ze sprzedazy desek nalezacych do Skarbu Panstwa......?
http://bucewzielonych.blogspot.de/2014/ ... -gusa.html
Wiecej ciekawostek z wlasnej firmy zyczy sobie Pan Gajowy lastel i publiczka ?
Chetnie.....
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
Ty z kolei nie masz racji, nawet po części. LP zarządzają majątkiem Skarbu Państwa i odnośnie tego majątku reprezentują interes Skarbu Państwa w stosunkach cywilno-prawnych. Dlatego Skarb Państwa nie może sam sobie (Lasom) płacić odszkodowań.lastel pisze:Po części masz rację , trochę tylko niezgodną z ustawą o lasach gdzie LP mają samodzielnie prowadzić gospodarkę leśną oddzieloną od Skarbu Państwa i dlatego wydatki na zwierzynę są wydatkami LP nie Skarbu Państwa .
Zresztą nie płaci ich także właścicielom lasów prywatnych, chyba że po wyrokach sądów, gdy właściciele pozwą Skarb Państwa... ale bez tego Skarb Państwa nie płaci nic...
Tymczasem LP dotyczy ta okoliczność, że nie mogą pozwać do sądu Skarbu Państwa, bo same są skarbem Państwa...
Skoro nie może , trudno , ale może podwyższyć tenutę dla kół żeby wyjść na zerowod4 pisze:Ty z kolei nie masz racji, nawet po części. LP zarządzają majątkiem Skarbu Państwa i odnośnie tego majątku reprezentują interes Skarbu Państwa w stosunkach cywilno-prawnych. Dlatego Skarb Państwa nie może sam sobie (Lasom) płacić odszkodowań.
Nie dysponuję żadnymi kalkulacjami w tej sprawie, ale wydaje mi się, że aby wyjść na zero, to trzeba tenutę podnieść tak ze 20 razy... a to spowoduje, że koła łowieckie przestaną istnieć (niewypłacalność) i problem w zwiększonej skali wróci do Lasów... tak znaczne podniesienie tenuty byłoby klasycznym wylewaniem dziecka z kąpielą... Wiele kół łowieckich w Polsce już teraz ledwo sobie radzi finansowo (oddzielnym tematem jest, że władze PZŁ mają się świetnie...)lastel pisze:Skoro nie może , trudno , ale może podwyższyć tenutę dla kół żeby wyjść na zero
Nie lepiej powietrze wypuszczać na polowaniach .
Upadek kół świadczyłby o ich teraz nienależnych dochodach pochodzących z utrzymywania zwierzyny przez właścicieli gruntów . W przyrodzie nic nie ginie i w tym wypadku nie byłoby tragedii . Odstrzały zwierzyny stałyby się wartością rynkową . Kogo na co byłoby stać to by strzelał , a nie jak teraz potrafi z tej profesji zwanym hobby czerpać dochody i ani mętną wodą , ani innymi wściekłymi kurwikami tego nie przysłoni się .
Upadek kół świadczyłby o ich teraz nienależnych dochodach pochodzących z utrzymywania zwierzyny przez właścicieli gruntów . W przyrodzie nic nie ginie i w tym wypadku nie byłoby tragedii . Odstrzały zwierzyny stałyby się wartością rynkową . Kogo na co byłoby stać to by strzelał , a nie jak teraz potrafi z tej profesji zwanym hobby czerpać dochody i ani mętną wodą , ani innymi wściekłymi kurwikami tego nie przysłoni się .
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
lastel pisze:Nie lepiej powietrze wypuszczać na polowaniach .
Upadek kół świadczyłby o ich teraz nienależnych dochodach pochodzących z utrzymywania zwierzyny przez właścicieli gruntów . W przyrodzie nic nie ginie i w tym wypadku nie byłoby tragedii . Odstrzały zwierzyny stałyby się wartością rynkową . Kogo na co byłoby stać to by strzelał , a nie jak teraz potrafi z tej profesji zwanym hobby czerpać dochody i ani mętną wodą , ani innymi wściekłymi kurwikami tego nie przysłoni się .
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
"Łowiectwo – zespół planowanych i skoordynowanych czynności mających na celu racjonalne gospodarowanie zwierzyną w myśl zasad ekonomii i zgodnie z założeniami ochrony przyrody oraz zgodnie z gospodarką rolną i leśną. Współcześnie łowiectwo jest rozpatrywane w szerokim kontekście, określanym też jako gospodarka łowiecka. Obejmuje ona: hodowlę i ochronę zwierzyny oraz jej pozyskiwanie w drodze polowań lub odłowów, a następnie wprowadzenie do obrotu gospodarczego"
Różnica między ekologiem, a ekofilem jest mniej więcej taka jak miedzy pedagogiem a pedofilem....