Witajcie!
Mam dość dziwne pytanie... Czy ktoś z Was wie może co się dzieje z porostami rosnącymi na drzewach, które ścięto? Czy są one w jakiś sposób wykorzystywane czy raczej idą 'na zmarnowanie' ?
Porosty
Moderator: Moderatorzy
-
Karolina Ferenc
- początkujący
- Posty: 5
- Rejestracja: poniedziałek 10 sie 2015, 18:34
- Lokalizacja: Mazury
W żaden sposób ich się nie pozyskuje. Przynajmniej ja nie słyszałem o takim procederze na skalę przemysłową.
Najczęściej (wraz z korą) stają się odpadem produkcyjnym w tartaku czy w papierni.
PS. A z takich porostów to co można by wyprodukować, skoro już pytasz o nie?
Najczęściej (wraz z korą) stają się odpadem produkcyjnym w tartaku czy w papierni.
PS. A z takich porostów to co można by wyprodukować, skoro już pytasz o nie?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
Karolina Ferenc
- początkujący
- Posty: 5
- Rejestracja: poniedziałek 10 sie 2015, 18:34
- Lokalizacja: Mazury
Dziekuję Piotrze za szybką odpowiedź!
Porostów używam do barwienia tkanin, oczywiście tylko tych gatunków, które nie są pod ochroną i występują w dużych ilościach w przydomowym lesie. Znajduję bardzo dużo suchych porostów, które oderwały się od drzewa wraz z kawałkami kory i ich właśnie używam do moich eksperymentów. zastanawiałam się czy te, które wciąż są na drzewie, a drzewo zostało scięte, są jakkolwiek wykorzystywane, ale z tego co piszesz najwyraźniej nie.
Jeżeli ktoś kiedykolwiek słyszał o pozyskiwaniu porostów ze ściętych drzew proszę dać mi znać
Porostów używam do barwienia tkanin, oczywiście tylko tych gatunków, które nie są pod ochroną i występują w dużych ilościach w przydomowym lesie. Znajduję bardzo dużo suchych porostów, które oderwały się od drzewa wraz z kawałkami kory i ich właśnie używam do moich eksperymentów. zastanawiałam się czy te, które wciąż są na drzewie, a drzewo zostało scięte, są jakkolwiek wykorzystywane, ale z tego co piszesz najwyraźniej nie.
Jeżeli ktoś kiedykolwiek słyszał o pozyskiwaniu porostów ze ściętych drzew proszę dać mi znać
A widzisz... No to pozyskanie porostów w takim celu na pewno nie będzie nigdy prowadzone na skale przemysłową. Bo porosty przegrają cenowo z barwnikami syntetycznymi...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Nie słyszałem o tym. Zapytaj w najbliższym nadleśnictwie, czy mogłabyś po pozyskaniu, a przed wywozem, zebrać owe porosty. Przypuszczam, że nie będzie z tym problemów.Karolina Ferenc pisze:Jeżeli ktoś kiedykolwiek słyszał o pozyskiwaniu porostów ze ściętych drzew proszę dać mi znać
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
-
Karolina Ferenc
- początkujący
- Posty: 5
- Rejestracja: poniedziałek 10 sie 2015, 18:34
- Lokalizacja: Mazury
-
Karolina Ferenc
- początkujący
- Posty: 5
- Rejestracja: poniedziałek 10 sie 2015, 18:34
- Lokalizacja: Mazury
Dziękuję Sten, tak też uczynię!Sten pisze:Nie słyszałem o tym. Zapytaj w najbliższym nadleśnictwie, czy mogłabyś po pozyskaniu, a przed wywozem, zebrać owe porosty. Przypuszczam, że nie będzie z tym problemów.Karolina Ferenc pisze:Jeżeli ktoś kiedykolwiek słyszał o pozyskiwaniu porostów ze ściętych drzew proszę dać mi znać