Auto drogowo-leśne, do 20 tys

Samochody terenowe, testy, opinie, informacje...

Moderator: Moderatorzy

wod4

Post autor: wod4 »

j24 pisze:I proszę - tu dyskutujmy o meritum.
OK. Wobec tego ja polecam auto marki D..... (nie podam nazwy, bo może to zostać odebrane jako dowolna forma przekazu reklamowego, co jest zabronione regulaminem forum).
Zaletami auta są: .... (nie mogę ich wymienić z tych samych powodów, co wyżej)...

Wydaje mi się, że wreszcie oddałem merytoryczny głos w dyskusji i jednocześnie nie złamałem regulaminu... 8)
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22736
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Szkoda, że nie zrozumiałeś, co miałem na myśli. Prościej tego wytłumaczyć nie umiem. :(
Zatem tu wracamy do tematu. :!:
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
tobikedz
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 251
Rejestracja: niedziela 27 maja 2012, 13:21
Lokalizacja: Duże miasto

Post autor: tobikedz »

Ja proszę, żeby link który pokazuje vod4, został pokazany

Widzę, że ten użytkownik nie jest przypadkowym użytkownikiem na forum, oraz zaglądając na wątek
http://www.lasypolskie.pl/viewtopic.php?p=784813#784813

jego przekaz nie miał mieć przekazu reklamowego, tylko pokazowego
My borów włodarze
Stajem przy sztandarze.
Darz Bór! – tak hasło brzmi,
Gra hejnał chór -
Darz Bór! – Darz Bór!
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105105
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

tobikedz, ja natomiast proszę o minimum powagi i nie stawianie takich "postulatów" w sytuacji, gdy jasno widać, że żaden link nie został wod4 usunięty...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

lapa16
początkujący
początkujący
Posty: 8
Rejestracja: czwartek 23 lip 2015, 16:51
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: lapa16 »

JA ostatnio zakupilem Mitsubishi Pajero Sport 3.0 z podtlenkiem LPG i sprawuje się wyśmienicie :)
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170013
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

lapa16
A może byś się tak z Forumowiczami przywitał w tym wątku:
http://www.lasypolskie.pl/viewforum.php?f=45
:)
A tak przy okazji to i nie spamował ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105105
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

lapa16 pisze:z podtlenkiem LPG
Co to jest?!
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

borowiak

Post autor: borowiak »

Żartobliwa nazwa instalacji gazowej...........
Awatar użytkownika
tobikedz
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 251
Rejestracja: niedziela 27 maja 2012, 13:21
Lokalizacja: Duże miasto

Post autor: tobikedz »

kontynuując temat

cały czas myśle o kupnie auta max. 10 letnie

mitshubisi pajero - cena auta max 10 letniego, patrząc na allegro z brzegu, wynosi min. 17 tys zł, licząc się z tym, że koszty naprawy na start mogą wynieść kilka tysięcy, cena moze z lekka przekroczyć 20 tysięcy, więc odpada

cały czas jestem ciekaw waszej opini o suzuki ignis. Użytkownik łowczy na początku ja polecił, teraz mam okazje poznawać jakość poruszania sie po terenach leśnych i zaczyna mi się podobać. Mam dylemat między dieslem a benzynom+lpg

Ceny patrząc prosto z brzegu z allegro, takiego 10 letniego auta zaczynają się od 11 tys. zł . Może to nie jest typowa terenówka (brak wielu właściwości terenowych), jednak dobry prześwit 17 cm, który można zwiekszyć do 2x cm(opony z większymi bieżnikami, amorki podwyższajace w granicach rozsądku) daje wiekszą pewność, że po dziurawych diuktach leśnych, podwozie auta nie będzie szorować środek drogi leśnej (gdzie powszechnie widać, że środkowy grzbiet drogi leśnej jest często wywyższony. Jeździłem kiedyś po lesie audi 80 ojca, nieźle mi się dostało za podwozie)

czy taki fiat panda, da również tak wysoki prześwit? W wcześniejszych postach, auto te było chwalone
Niestety wiele terenówek, ze względu na cene dla aut max. 10 letnich, musze wykluczyć z mojej rachuby
My borów włodarze
Stajem przy sztandarze.
Darz Bór! – tak hasło brzmi,
Gra hejnał chór -
Darz Bór! – Darz Bór!
wod4

Post autor: wod4 »

A może Zabierz się do tego od innej strony...
10-letni samochód , jakiej marki by nie był, będzie wymagał napraw, wymiany wyeksploatowanych podzespołów... wobec tego Zorientuj się najpierw od jakich marek są w Twojej okolicy solidni i niedrodzy fachowcy/niedrogie części (domyślam się, że nie będziesz samochodu ciągał do firmowego salonu, żeby za każdą drobną naprawę płacić po kilka tysięcy)... wtedy Twój wybór zostanie ograniczony do kilku modeli... a o zakupie konkretnego samochodu zdecyduje stan konkretnego egzemplarza (na przykład brak rdzy, przyzwoita paliwochłonność...)
Nie ma większego sensu wybieranie konkretnego samochodu tylko na podstawie parametrów katalogowych, bo wiele marek/modeli oferuje zbliżone parametry...
Ja tak kupiłem swój i na razie nie narzekam...
borowiak

Post autor: borowiak »

Wolę moją 17-to letnią Kia Sportage od wielu 10-cio letnich aut ;) Popieram wod4, nie wiek ważny, a stan.
Awatar użytkownika
tobikedz
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 251
Rejestracja: niedziela 27 maja 2012, 13:21
Lokalizacja: Duże miasto

Post autor: tobikedz »

Aktualnie trudno mi szukać pod względem serwisowania, na razie robię przegląd możliwych marek, które warto brać pod uwagę

Wszystko zależy gdzie pójdę na staż do LP, a chce pójść tam ( zachodnia Polska) gdzie po stażu powiedzą mi że jest szansa na pracę (nie napewno, ale też z miejsca, jak koledze, nie powiedzą, że "na pracę po stażu w tym Nadleśnictwie nie masz co liczyć oraz w przeciągu kilku następnych lat")
My borów włodarze
Stajem przy sztandarze.
Darz Bór! – tak hasło brzmi,
Gra hejnał chór -
Darz Bór! – Darz Bór!
Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5594
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Post autor: Blues Brothers »

tobikedz pisze: Wszystko zależy gdzie pójdę na staż do LP,
To ja, na Twoim miejscu, bym się wstrzymał z wydawaniem 20 tys :roll: lepiej kup zwykłe wozidełko za 2 tys, marka i rok prod. obojętny, ważne małe spalanie i stan. Nikt na stażu więcej od ciebie nie będzie wymagał - przecież mógłbyś nie mieć wcale samochodu :lol:
Z kilometrówką różnie bywa, choć może się trafić firma gdzie przez 12 miesięcy będziesz siedział w biurze n-ctwa :lol:
lapa16
początkujący
początkujący
Posty: 8
Rejestracja: czwartek 23 lip 2015, 16:51
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: lapa16 »

Cóż przerabiałem temat kilka lat temu odnośnie kupna samochodu do lasu. Skończyło się na nissanie terrano II, dzielne auto z mocnym reduktorem i wersja long wyjeżdżałem praktycznie wszędzie. Jeśli chcesz sobie kupić jakiegoś crossovera czy suv'a i smigać nim po lesie lepiej zaoszczędź sporo gotówki bo tam nie dosć ze niesko podwozie to jeszcze zawieszenie na wahaczach gdzie gumki bedziesz wymienial srednio raz na pol roku.
Awatar użytkownika
tobikedz
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 251
Rejestracja: niedziela 27 maja 2012, 13:21
Lokalizacja: Duże miasto

Post autor: tobikedz »

Blues Brothers pisze:
tobikedz pisze: Wszystko zależy gdzie pójdę na staż do LP,
To ja, na Twoim miejscu, bym się wstrzymał z wydawaniem 20 tys :roll: lepiej kup zwykłe wozidełko za 2 tys, marka i rok prod. obojętny, ważne małe spalanie i stan. Nikt na stażu więcej od ciebie nie będzie wymagał - przecież mógłbyś nie mieć wcale samochodu :lol:
Z kilometrówką różnie bywa, choć może się trafić firma gdzie przez 12 miesięcy będziesz siedział w biurze n-ctwa :lol:
Autko gdyby miało być tylko na staż, to pół biedy, po samym lesie. Planuje czasem nim zawitać do Poznania, do dziewczyny, która prawko zaczyna robić dopiero wiosną. Dziewczyna będzie poirytowana nieźle jak zabiorę ja kocmołuchem ;) Oszczędzam już dłuższy czas na auto, by nie kupić opla 1 czy czinkusia
Chce poczuć też odrobinę wygody, dlatego planuje kupić auto w zasięgu cenowym, bez szaleństw
Co do braku auta podczas stażu, wychowałem się w wiosce, obok lasu i wiem, jak brak auta do pracy może utrudnić życie. Teraz mieszkam w dużym mieście, ale niedługo się to skończy
My borów włodarze
Stajem przy sztandarze.
Darz Bór! – tak hasło brzmi,
Gra hejnał chór -
Darz Bór! – Darz Bór!
Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5594
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Post autor: Blues Brothers »

Oczywiście pamiętasz o wszelkich kosztach eksploatacji, oraz znasz wysokość poborów stażystów( nie wszędzie jest kilometrówka) :roll: wybór należy do Ciebie.
PS
Na dziewczynie wrażenie to sie inaczej robi :lol:
Puzatek
początkujący
początkujący
Posty: 183
Rejestracja: środa 17 kwie 2013, 09:45

Post autor: Puzatek »

Ja bym, rozważył Montery`a ale tego z silnikiem 3.1TD (do 98-ego zdaje się je tłukli).
Miałem okazję powozić się takim na dwóch wyprawach. Pojemność bliska długiemu Patrolowi, mimo niezależnego zawieszenia z przodu (ma to swoje plusy - komfort jazdy) niczego mu poza tym w terenie nie brakuje.
Przy 100kmh pali 10l ropy, z każdą kolejną 10-tką litr więcej. Dość wygodny dupowóz do tego.
Awatar użytkownika
Jenny
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 11954
Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
Lokalizacja: Podlasie

Post autor: Jenny »

Tobi ... bądż bardziej oryginalny, jesli chcesz ,,lasce z miasta Poznania,, zaimponować. :wink:
„Zaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.”
M.Landon
Awatar użytkownika
tobikedz
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 251
Rejestracja: niedziela 27 maja 2012, 13:21
Lokalizacja: Duże miasto

Post autor: tobikedz »

Puzatek pisze:Ja bym, rozważył Montery`a ale tego z silnikiem 3.1TD (do 98-ego zdaje się je tłukli).
Miałem okazję powozić się takim na dwóch wyprawach. Pojemność bliska długiemu Patrolowi, mimo niezależnego zawieszenia z przodu (ma to swoje plusy - komfort jazdy) niczego mu poza tym w terenie nie brakuje.
Przy 100kmh pali 10l ropy, z każdą kolejną 10-tką litr więcej. Dość wygodny dupowóz do tego.
3.1 silnik to chyba z lekka dużo
Ostatnio rozmawiałem z znajomym mechanikiem
Zaznaczył, że jeśli chce jeździć po lesie to tylko diesel, stanowczo mi odradza benzyne z gazem na teren leśny, który mi sie zdarzy
Najlepiej jeśli to krótkie auto z dobrym prześwitem
Ale konkretu mi nie zaproponował

Nie muszę mojej dziewczynie zaimponować, tylko nie chcę ją wozić starym gruchotem ;)
My borów włodarze
Stajem przy sztandarze.
Darz Bór! – tak hasło brzmi,
Gra hejnał chór -
Darz Bór! – Darz Bór!
Awatar użytkownika
Jenny
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 11954
Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
Lokalizacja: Podlasie

Post autor: Jenny »

W tych gruchotach jest moc, jest siła..jest klasa...dusza. :roll:
Kup jej Lexusa. :wink:
„Zaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.”
M.Landon
ODPOWIEDZ