Co to za ślady na drzewie?
Moderator: Moderatorzy
Co to za ślady na drzewie?
Witam! W moim lasku, (ktory sam wyhodowałem od zera ) pojawiły się dziwne ślady na korze dębów, przypuszczam ze moze to byc jakis puchacz, ale nie jestem pewien, prosze o pomoc w identyfikacji pozdrawiam!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Higgs, to nie od pazurów. To, jak pisał DĂśhler, "poidełka" dzięciołów
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
- początkujący
- Posty: 71
- Rejestracja: niedziela 18 maja 2014, 21:33
-
- początkujący
- Posty: 201
- Rejestracja: poniedziałek 07 gru 2015, 12:37
- Lokalizacja: z Puszczy
Wydaje mi się ze to może być tzw. chropowacenie kory . W niemieckim leśnictwie powszechny sposób zabezpieczania mechanicznego przed zwierzyną płowa. Może zdjęcie pochodzi z zachodu Polski i jakiś zwyczaj pozostał w takim postępowaniu .
,,Rób w życiu to co lubisz a nigdy nie będziesz musiał pracować''
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3763
- Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
- Lokalizacja: Węgorzyno
Temat już długo jest obecny... w końcu i ja coś dorzucę.
Na drzewach (topoli białej i olchy) jakie dzień w dzień widziałem w dzieciństwie wychodząc z domu... takie kształty powstawały samorzutnie - na studiach dowiedziałem się, że na gładkiej korze może dochodzić do symetrycznego pękania kambium podczas przyrostu obwodowego.
Oczywiście swych topól i olch nie śledziłem 24h/d więc nie wiem czy nie dziobnął ich jakiś zadziorny sikorka... czy napastliwa błonkówka.
Wszystkie głosy powyższe opierają się jednak o jeden powód - mechaniczne uszkodzenie kambium.
Na drzewach (topoli białej i olchy) jakie dzień w dzień widziałem w dzieciństwie wychodząc z domu... takie kształty powstawały samorzutnie - na studiach dowiedziałem się, że na gładkiej korze może dochodzić do symetrycznego pękania kambium podczas przyrostu obwodowego.
Oczywiście swych topól i olch nie śledziłem 24h/d więc nie wiem czy nie dziobnął ich jakiś zadziorny sikorka... czy napastliwa błonkówka.
Wszystkie głosy powyższe opierają się jednak o jeden powód - mechaniczne uszkodzenie kambium.