Zdjęcia zalesienia - proszę o ocenę.

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105237
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

ajozefczyk pisze:wymaga wykoszenia, bo tak jest zapisane w planie
Ale jak piszesz w planie jest zapis
ajozefczyk pisze:wykoszenia roślinności zagłuszającej sadzonki
Z tego jasno wynika, że nie masz obowiązku wykaszania roślinności, która sadzonek nie zagłusza.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

horian
początkujący
początkujący
Posty: 222
Rejestracja: niedziela 21 sie 2011, 17:17
Lokalizacja: WLKP

Post autor: horian »

ajozefczyk pisze:tak mam w planie
ja tez miałem w planie 2-krotne koszenie a musiałem kosić jakieś 5 razy w roku.... a i tak w momencie śnieżnej zimy sadzonki zjadły mi sarny :mg:
Zadzwoń do agencji czy bedą to kontrolować ... i skończ z koszeniem - raczej jezeli chcesz miec las a nie plantację postaraj się aby podosadzać lipę buk i grab (jezeli masz teren wilgotny). Buk nie potrzebuje koszenia tylko na jesień musisz "udeptać" wokół chwasty aby w przypadku śniegu nie uziemiły ci sadzonki
Awatar użytkownika
ajozefczyk
początkujący
początkujący
Posty: 163
Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2010, 18:50
Lokalizacja: Strzyżów

Post autor: ajozefczyk »

horian pisze:
ajozefczyk pisze:tak mam w planie

Zadzwoń do agencji czy będą to kontrolować ... i skończ z koszeniem -
oczywiście ze dzwoniłem do agencji i powiedziano mi że mam wykaszać bo grożą mi następujące sankcje

25% za niewykaszanie roślinności zagłuszającej sadzonki
25% nie wykonanie cięć pielęgnacyjnych

i boję się na kogo trafię, bo choć 1 metrowego modrzewia trawa nie zagłusza, to zawsze trafi się nadgorliwy który tego nie pojmie i nałoży kare.
horian
początkujący
początkujący
Posty: 222
Rejestracja: niedziela 21 sie 2011, 17:17
Lokalizacja: WLKP

Post autor: horian »

ajozefczyk pisze:
horian pisze:
ajozefczyk pisze:tak mam w planie

Zadzwoń do agencji czy będą to kontrolować ... i skończ z koszeniem -
oczywiście ze dzwoniłem do agencji i powiedziano mi że mam wykaszać bo grożą mi następujące sankcje

25% za niewykaszanie roślinności zagłuszającej sadzonki
25% nie wykonanie cięć pielęgnacyjnych

i boję się na kogo trafię, bo choć 1 metrowego modrzewia trawa nie zagłusza, to zawsze trafi się nadgorliwy który tego nie pojmie i nałoży kare.
Przede wszystkim pytałeś się - czy robia kontrolę ? Rozmawiałes bezpośrednio z ludźmi którzy się zajmują tym działem (bo chyba to nie była infolinia ?) Bo za "moich" czasów nierobili, wręcz powiedzieli ze od nich lepiej zna się leśniczy i on pośrednio odpowiada za udatność. Odbiór robi prowadzący lesniczy z ludźmi z agencji którzy sa wybrani na drodze konkursu i mający powiazanie z leśnictwem - czyt wszyscy sie znają. W ten sposób generalnie tylko leśniczy jest osobą która "dba" o twoja plantację i nikt ci nie ingeruje z zewnątrz. Tak ze nie licz że jakiś "nadgorliwiec" pojawi się na twoim polu.
Awatar użytkownika
ajozefczyk
początkujący
początkujący
Posty: 163
Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2010, 18:50
Lokalizacja: Strzyżów

Post autor: ajozefczyk »

horian pisze:
ajozefczyk pisze:
horian pisze:


Bo za "moich" czasów nierobili, wręcz powiedzieli ze od nich lepiej zna się leśniczy i on pośrednio odpowiada za udatność. Odbiór robi prowadzący lesniczy z ludźmi z agencji którzy sa wybrani na drodze konkursu i mający powiazanie z leśnictwem - czyt wszyscy sie znają. W ten sposób generalnie tylko leśniczy jest osobą która "dba" o twoja plantację i nikt ci nie ingeruje z zewnątrz. Tak ze nie licz że jakiś "nadgorliwiec" pojawi się na twoim polu.
A w jakich latach uczestniczyłeś w tym programie?
horian
początkujący
początkujący
Posty: 222
Rejestracja: niedziela 21 sie 2011, 17:17
Lokalizacja: WLKP

Post autor: horian »

2007-2011
generalnie twoja decyzja ale z moich doswiadczeń koszenie 1 metrowego modrzewia jest bezcelowe
Awatar użytkownika
ajozefczyk
początkujący
początkujący
Posty: 163
Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2010, 18:50
Lokalizacja: Strzyżów

Post autor: ajozefczyk »

o tym że jest bezcelowe nie musisz mnie przekonywać,sam to dobrze wiem,ale wykonałem własnie telefon do działu kontroli ARiMR w Rzeszowie i powiedzieli że oni trzymają się planu,jak jest zapis ze mam wykaszać to mam i koniec dyskusji,ale zadzwoniłem do działu kontroli we Wrocławiu i tu miły pan wyjaśnił że skoro modrzewie są na tyle wysokie że ich trawa nie zagłuszy,to mam udać się do leśniczego i zrobić odpowiedni aneks w którym on to potwierdzi i nie będą się czepiać :) .
horian
początkujący
początkujący
Posty: 222
Rejestracja: niedziela 21 sie 2011, 17:17
Lokalizacja: WLKP

Post autor: horian »

.. i tak by nie było kontroli :mg:
... i wszystko zalezy od lesniczego bo on przez 5 lat dozoruje i żaden człowiek z zewnatrz tym sie nie interesuje. Przynajmniej masz formalne rozwiazanie. Pomyśl o dosadzeniu lisciastych i zrobienia z plantacji modrzewia lasu. Po x latach - modrzew przerzedzisz i bedziesz miał juz spory las buków lip grabów a także będzie lepszy wpływ na ściółke i wzrost samych modrzewi. Oczywiscie jeszcze zalezy jaką masz glebę
Najemnik25
początkujący
początkujący
Posty: 188
Rejestracja: sobota 24 kwie 2010, 12:48
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: Najemnik25 »

Jednak Dąbki przeżyły i rosną dalej
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Najemnik25
początkujący
początkujący
Posty: 188
Rejestracja: sobota 24 kwie 2010, 12:48
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: Najemnik25 »

Tu też dąbek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Najemnik25
początkujący
początkujący
Posty: 188
Rejestracja: sobota 24 kwie 2010, 12:48
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: Najemnik25 »

I następny Dąb Bartek :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22763
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

:spoko:
Byleby Ci tego zwierzyna nie zgryzła.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Najemnik25
początkujący
początkujący
Posty: 188
Rejestracja: sobota 24 kwie 2010, 12:48
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: Najemnik25 »

Dlatego nie ścinam tego zielska na bokach :), bo może trochę zasłoni - chociaż zwierzyna to wszędzie znajdzie swoje pożywienie :)
ODPOWIEDZ