Gniazda - wielkość

Geodezja, teledetekcja, inwentaryzacja, plan urządzenia lasu...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4264
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Gniazda - wielkość

Post autor: Fichtel »

Witam!!!
Chciałem zapytać o Wasze doświadczenia z wielkością gniazd w rębni IIIA.
Dziękuję
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2620
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

Wielkość swoich gniazd uzależniam od gatunku.Dla db wieksze dla bk mniejsze.
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4264
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

np. Db na Lśw...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67105
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Na Lśw to bym proponował wystąpić o Rb IIIB :)
A później... dla DB gniazda 0,49ha i międzygniazdowo Bk :)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Borsuk
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5015
Rejestracja: czwartek 06 sty 2005, 00:00
Lokalizacja: tubylec

Post autor: Borsuk »

Upraszczając - im większe tym lepsze.

Tak naprawdę wszystkie gatunki są mocno światłożądne i na dobrym siedlisku nie ma powodu aby im odmawiać dostępu do światła. Dla Db staram się robić zwykle maksymalnie duże gniazda, aż do granic przepisów. Dla Bk też, ale tu raczej bywa sytuacja odwrotna - jak z różnych względów (wielkość wydz., konfiguracja terenu) muszę zrobić małe gniazda to planuję po prostu Bk.

Przy większych gniazdach zmniejsza się strefa konkurencji korzeniowej otaczającego d-stanu w stosunku do powierzchni odnowienia. Na przymrozki nie ma reguły i czasem są po prostu miejsca gdzie one będą występowały, a wielkość gniazd nie będzie miała na to wpływu. W przypadku gdy zdarzy się, że do ogrodzonego gniazda dostanie się zwierzyna to duże gniazda mają większą szansę na mniej intensywne szkody zanim szkodnik zostanie "wyeksmitowany".
Na Lśw to bym proponował wystąpić o Rb IIIB :)
:spoko:

8)
... chcesz pokoju - szykuj się na wojnę ...
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4264
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

Capricorn pisze:Na Lśw to bym proponował wystąpić o Rb IIIB :)
A później... dla DB gniazda 0,49ha i międzygniazdowo Bk :)
Ja też ale z PUL (przynajmniej ja) dyskutować nie mogę... :D
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
lastel

Post autor: lastel »

Nie widzę żadnych korzyści ze stosowania jakichkolwiek gniazd , a koszty odnowień kilkakrotnie większe . :)
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67105
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Jak to nie możesz dyskutować? PUL to tylko wskazówka, a nie rozkaz. Zmianę na wyższą rębnię zawsze możesz zaproponować. Decyzję podejmuje nadleśniczy na Twój wniosek. Wielokrotnie tak robiłem. Pisaliśmy tutaj o tym już kiedyś :)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
lastel

Post autor: lastel »

A tego nie rozumiem .
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67105
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

ZHL dopuszczają przecie zmianę. Na wyższą podejmuje nadleśniczy, na niższą dyrektor regionalnej o ile dobrze pamiętam.Oba rodzaje takich wniosków pisałem.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105063
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Capricorn pisze:Decyzję podejmuje nadleśniczy
Chyba, że masz nadleśniczego, z którym się nie dyskutuje :wink:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67105
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Raczej wystraszonego ;) Kompetentny wie, jakie przysługują mu prawa i chętnie z nich korzysta w miarę potrzeb. To tak jak byś będąc leśniczym wycinał istniejące samosiewy, bo w PULu napisali, że masz coś tam zaorać i posadzić.
Leśniczy ma zauważyć możliwości i potencjał danego siedliska i podchodzić do niego indywidualnie. PUL tworzony jest za pomocą szablonu np. w rębni masz wyciąć 30% masy i tyle powierzchni odnowić. Jeśli jednak wytniesz 30% odsłaniając drugie piętro, albo młodnik, to uzyskasz masę, ale nie powierzchnię do odnowienia. Czy więc należy doprowadzić do szkód w drugim piętrze, by ciąć gniazda, czy lepszym jest je odsłonić, uznać i nie odnawiać, bo las już rośnie pod spodem? Cokolwiek zrobisz będzie różniło się od wskazówek w PULu.
Z resztą o czym my mówimy - wszak sama nazwa "wskazówki" gospodarcze mówi, że nie są one czymś bezwzględnym, a właśnie wskazówkami kierunku gospodarowania na danym terenie. Gdyby ściśle patrzeć na PUL to nie było by pojęcia odnowień naturalnych, bo nie da się założyć, że coś się na 100% gdzieś odnowi i w dodatku z bardzo dużą dokładnością :) Poza tym leśniczy powinien mieć coś w tym swoim woreczku i nie bać się pisać wniosku do szefa :) Oczywiście każdy taki wniosek musi być dobrze umotywowany. Inaczej nie ma sensu...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
lastel

Post autor: lastel »

Ja mówię o idiotyzmie stosowania gniazd , nie wspominając o zerze kompetencji dla leśniczego .
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67105
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Wiesz, zawsze możesz wykonać RB I i posadzić jodłę na trzech hektarach... :) :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
lastel

Post autor: lastel »

Wiesz doskonale że chodzi głównie o buka i dęba :)
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67105
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Buk na patelni też średnio sobie radzi... :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
lastel

Post autor: lastel »

W dalszym ciągu stosujesz uproszczenia .Oczywiście leśniczy musi użyć swej wiedzy żeby wyprowadzić buka ,dęba, jodłę i inne gatunki , tylko dlaczego ma związane ręce zasadami zakładania gniazd które eliminują całkowicie inwencję leśniczego .
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105063
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

lastel pisze:dlaczego ma związane ręce zasadami zakładania gniazd które eliminują całkowicie inwencję leśniczego
Nie uważam aby zasady, które masz na myśli wiązały ręce. Tak chyba twierdzą ci, którzy nie maja inwencji.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

lastel

Post autor: lastel »

I las wygląda jak ser szwajcarski .Nieraz aż się prosi posadzić 1 ha dęba tzn dwa gniazda w kupie i jak to zrobić ? :)
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105063
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

lastel pisze:i jak to zrobić ?
Kombinuj. Wykaż się inwencją :wink:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

ODPOWIEDZ