Witam ,
Mam pytanie do kolegów i koleżanek , którzy związani są z leśnictwem ... , bo to co mi się wydaje bezsensowne i beznadziejne, może takim nie być.
Na pewnym zrębie spotkałem pewną suchą całkiem sosnę , która została pozostawiona samotna , gdyż to drzewo dziuplaste. Chwał za to komuś kto to zobaczył i się zlitował. Jak podszedłem do w/w sosny to słychać że zamieszkała , czyli są w niej pisklęta - z czasem zobaczyłem że dzięcioła. Temat jak z bajki , czyli "źli" ludzie wycieli w pień połowę lasu ocalając sosenkę z ptaszkiem. Nasuwa mi się pytanie dlaczego ja usłyszałem pisklęta ? i jaka temperatura panuje w takiej dziupli suchego drzewa. Wcześniej ono było osłonięte przez inne zdrowe drzewa więc był cień, bo dziupla jest na wysokości ok 2 metrów. Teraz taka sosenka stoi w pełnym słońcu, ale pewnie też nie długo bo wiatr ją zniszczy. Więc czy jest to świadoma ochrona czy nieświadome znęcanie?
"smażenie dzięcioła "
Moderator: Moderatorzy
Witam
A może ktoś niestety zauważył to w ostatnim momencie kiedy już większości innych drzew nie było.
Szkoda że nie zostawiono kępy zawczasu.
Chyba nie wierzysz że leśnik specjalnie to zrobił aby znęcać się nad ptakiem?
Poza tym drewno suche jest dobrym izolatorem więc nic nie powinno się stać lęgowi.
Można też spróbować zrobić jakąś osłonę za poradą ornitologów.
A może ktoś niestety zauważył to w ostatnim momencie kiedy już większości innych drzew nie było.
Szkoda że nie zostawiono kępy zawczasu.
Chyba nie wierzysz że leśnik specjalnie to zrobił aby znęcać się nad ptakiem?
Poza tym drewno suche jest dobrym izolatorem więc nic nie powinno się stać lęgowi.
Można też spróbować zrobić jakąś osłonę za poradą ornitologów.
-
- podleśniczy
- Posty: 268
- Rejestracja: piątek 14 paź 2011, 08:58
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2620
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
Dzięcioł buduje i zasiedla dziuple tylko raz . Jeżeli sobie wybrał tę sosnę wie chyba lepiej niż my ludziska . Dziuple kuje wczesną wiosną i je zasiedla, później korzystają lub nie inni mieszkańcy . Mam w tym roku dziuplę założona na drzewie w środku ogrodu ( brak innych drzew ) ma się dobrze i wychowuje swoje latorośla. Jedyne zagrożenie z tego płynące to to że dziupla zwraca uwagę drapieżców a dzięcioł swym zachowaniem jeszcze bardziej je prowokuje .