studenci 1 roku na AR Poznań

Technikum, liceum profilowane, studia leśne i przyrodnicze...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Polasik
początkujący
początkujący
Posty: 121
Rejestracja: niedziela 10 wrz 2006, 20:12

studenci 1 roku na AR Poznań

Post autor: Polasik »

krótkie pytanie, czekam na dokładną i także krótką odpowiedź..;] czy ktoś wie ile ostatecznie było osób na miejsce na gospodarkę leśną w Poznaniu? Po wnioskach i po zakończeniu całej rekrutacji. bardzo wdzięczny będę za dokładną odpowiedź;]

Pozdrawiam:)

[ Dodano: 2006-10-07, 22:08 ]
czekam i czekam..no trudno
Awatar użytkownika
maverick
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6752
Rejestracja: czwartek 24 sie 2006, 22:09

Post autor: maverick »

Mogę sie troche pomylić. Z Poznaniem podobnie jest. W zeszłym roku na SGGW była rekrutacja elektroniczna, tam było na leśnictwo 5,5 osoby na miejsce, tego roku słyszałe,ze 6-7 (sprostujcie mnie). W poznaniu było rok temu 4,5-5osób na miejsce. Co roku zwiekasz sie liczba, jak liczba studentów :]
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Awatar użytkownika
Polasik
początkujący
początkujący
Posty: 121
Rejestracja: niedziela 10 wrz 2006, 20:12

Post autor: Polasik »

tzn ja pamiętam jak bodajże Sobeusz mówił że kiedy się dostał to było 5,8 na gospodarke leśną... ale to było niedługo po ogłoszeniu "pierwszego poboru". więc pewnie kiedy się niektórzy powypisywali z listy to się sytuacja nieco zmieniła..
Awatar użytkownika
maverick
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6752
Rejestracja: czwartek 24 sie 2006, 22:09

Post autor: maverick »

Trudno powiedzieć. Mi sie wydaje, ale liczona jest liczba chętnych z pierwszego poboru. Bo nastepne z poboru to jest na zasadzie czystej zamiany, liczba sie nie zmienia
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Awatar użytkownika
Polasik
początkujący
początkujący
Posty: 121
Rejestracja: niedziela 10 wrz 2006, 20:12

Post autor: Polasik »

nie no ostateczna liczba kandydatow na miejsce mierzona jest po zakonczeniu calej rekrutacji. zobacz - jesli ludzie rezygnuja bo mieli lesnictwo jako kierunek "na wszelki wypadek" to zmniejsza sie ilosc kandydatow ktorzy sie nie dostali i tym samym zmniejsza sie liczba kandydatow na miejsce. mam racje czy nie?
zu
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6179
Rejestracja: piątek 30 wrz 2005, 21:51
Lokalizacja: Roztocze Płd.

Post autor: zu »

To liczba osób na miejsce to nie jest ogół wszystkich składających podanie do liczby miejsc?
Awatar użytkownika
Polasik
początkujący
początkujący
Posty: 121
Rejestracja: niedziela 10 wrz 2006, 20:12

Post autor: Polasik »

liczba osob na miejsce to jest stosunek osob wszystkich (tych ktorzy sie dostali i nie) do liczby miejsc. a kiedy ludzie wypisuja sie bo mieli lesnictwo jako kierunek na wszelkik wypadek to nie licza sie do tej klasyfikacji. tak mi sie wydaje. byl taki numer "kujona polskiego" gdzie byla lista ile bylo osob na miejsce na poszczegolnych kierunkach i poszczegolnych uczelniach. i na dole byla adnotacja, ze na niektorych kierunkach ostateczna statystyka moze ulec zmianie gdyz nie zostal jeszcze zakonczony proces rekrutacji i liczba osob na miejsce moze sie zmniejszyc. . .

wogole bylem wczoraj na kursie przygotowawczym z geografii i tam facet mowil cos o zasadach punktowania. i mowil ze jeszcze w tym roku uczelnie nie zmieniaja warunkow rekrutacji i wymagają czesto arkusza podstawowego i rozszerzonego. i z tego co zrozumialem to mowil, ze w takich sytuacjach arkusz rozszerzony przeliczany bedzie według "tabeli" na arkusz podstawowy i do tego zostanie doliczany wlasnie wynik z matury rozszerzonej...

zagmatwane to wszystko...

[ Dodano: 2006-10-15, 16:35 ]
A wogole tlumaczyl jeszcze ze w naszym roczniku arkusz rozszerzony bedzie sie skladal z wiekszosci zadan z poziomu podstawowego i tylko kilka zadan bedzie rozszerzonych. . wiec mowil ze warto sie decydowac na rozszerzone poziomy. . .
Awatar użytkownika
maverick
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6752
Rejestracja: czwartek 24 sie 2006, 22:09

Post autor: maverick »

Polasik pisze:jesli ludzie rezygnuja bo mieli lesnictwo jako kierunek "na wszelki wypadek" to zmniejsza sie ilosc kandydatow ktorzy sie nie dostali i tym samym zmniejsza sie liczba kandydatow na miejsce. mam racje czy nie?
Nie wiem, ale w to miejsce wchodzą inni, z następnego naboru
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Awatar użytkownika
Polasik
początkujący
początkujący
Posty: 121
Rejestracja: niedziela 10 wrz 2006, 20:12

Post autor: Polasik »

niezaleznie jak to tam sie liczy to prawda jest taka ze łatwo nie jest i cóż - pozostaje książka i wkuwanie :P :P :P
Awatar użytkownika
Kalwar
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 256
Rejestracja: środa 29 cze 2005, 00:00
Lokalizacja: Roszki

Post autor: Kalwar »

na gospodarke lesna w sezonie transferowym 2006/2007 bylo 1700 podan, przyjeto zdaje sie 102 osoby. POnoc byl to rok rekordowy, co widac na korytarzach i palarni.

Bye
Im bardziej poznaję ludzi
Tym bardziej kocham psy
Im bardziej poznaję ludzi
Tym bardziej kocham psy

Kazik Staszewski "Im bardziej poznaję ludzi tym bardziej kocham psy"
Awatar użytkownika
Polasik
początkujący
początkujący
Posty: 121
Rejestracja: niedziela 10 wrz 2006, 20:12

Post autor: Polasik »

coś mi tu nie pasi... 16 osob na miejsce??? przeciez zaraz po pierwszym naborze bylo 5,8 wiec jak tu niby nagle 16??

[ Dodano: 2006-10-16, 19:41 ]
ej noooooooooooooo ;( niech ktoś powie ze to nieprawda ;( że nie było aż tyle ;(
Awatar użytkownika
Kalwar
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 256
Rejestracja: środa 29 cze 2005, 00:00
Lokalizacja: Roszki

Post autor: Kalwar »

to jedna z obiegowych opinii, z kregu wykladowcow. Nie poswiadcze zadnymi dokumentami niestety. jesli to kogos pocieszy, to zaden solidny uczen raczej nie powinien miec problemow, liczba przypadkowych amatorow l-ctwa byla duuuza.
Im bardziej poznaję ludzi
Tym bardziej kocham psy
Im bardziej poznaję ludzi
Tym bardziej kocham psy

Kazik Staszewski "Im bardziej poznaję ludzi tym bardziej kocham psy"
Awatar użytkownika
Melolontha
początkujący
początkujący
Posty: 18
Rejestracja: piątek 27 paź 2006, 18:55
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Melolontha »

jak ja startowalem na ar poznan osob bylo ok 5-6 na mkiejsce i nie sadze aby duzo wiecej bylo w tym roku! taki standard na naszych uczelniach to 5 osob ale sytuacja mogla ulec zmianie po otwarciu wydzialu lesnego w tucholi (wyzsza szkola zarzadzania srodowiskiem). od znajomych lesniczych ktorzy poszli tam by moc dodac "inz." do pieczatki wiem ze nie jest wogole ciezko sie dostac a tez nie jest latwo wyleciec
"to możliwość spełnienia marzeń sprawia że życie jest tak fascynujące..."
Awatar użytkownika
maverick
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6752
Rejestracja: czwartek 24 sie 2006, 22:09

Post autor: maverick »

Kalwar pisze:liczba przypadkowych amatorow l-ctwa byla duuuza.
I to jest chyba najwiekszy problem tego kierunku ;/ Czesto są "spadochroni" na rekrutacji z biotechnologii i innych "wymaginowanych kierunków" ;/
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Awatar użytkownika
Polasik
początkujący
początkujący
Posty: 121
Rejestracja: niedziela 10 wrz 2006, 20:12

Post autor: Polasik »

ale gdzie tak nie jest?;] znam takikch którzy nie dostając się na prawo szli na psychologię :P z tym sie trzeba liczyć ;) tak było, jest i będzie ;] chyba że minister G. coś zmieni :P :P :P
Awatar użytkownika
maverick
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6752
Rejestracja: czwartek 24 sie 2006, 22:09

Post autor: maverick »

Minister chyba nie zmieni. Co tu do zmain. To wszystkozalezy od mentalności osób.Itd.
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
ODPOWIEDZ