Wilki w sejmie i senacie

Zagadnienia z szeroko pojętej ekologii, przyrody, środowiska i biologii...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Wilki w sejmie i senacie

Post autor: DAKa »

http://wilknet.pl/user-data/downloads/P ... T%20RP.pdf

Sejmowa Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz senacka Komisja Środowiska organizują 9 kwietnia 2015 konferencję „Przyszłość wilka w Polsce”. Celem konferencji jest dyskusja nad głównymi zagrożeniami populacji oraz modelem ochrony wilków w Polsce. Program konferencji.
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Awatar użytkownika
3006hc
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1129
Rejestracja: piątek 22 sie 2008, 03:25
Lokalizacja: z lasu

Post autor: 3006hc »

Ja to się zastanawiam dlaczego na takie konferencje jest zapraszana taka osoba jak pani S.N.?

Jej upór w obronie własnego zdania jest dla mnie fanatyzmem w czystej postaci. Dlaczego LP współpracują z nią, a nie z umiarkowanym w poglądach profesorem Henrykiem Okarmą? Który swoją postawą i charakterem godzi ludzi, a nie ich skłóca. Jeszcze w historii świata żaden radykał nie zrobił nic dobrego. Kompromis jest możliwy tylko jeśli do stołu zasiadają umiarkowani ludzie.

Poza tym jej wypowiedzi i jej kolegów stoją do siebie w logicznej sprzeczności. Ona gada, że wilki "trzymają w ryzach" populacje zwierzyny grubej, a jej kolega z organizacji głosił, że na terenach występowania wilka trzeba ograniczyć pozyskanie łowieckie zwierzyny grubej, żeby wilk miał co jeść. Wtf?
Różnica między ekologiem, a ekofilem jest mniej więcej taka jak miedzy pedagogiem a pedofilem....
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Ja to się zastanawiam dlaczego na takie konferencje jest zapraszana taka osoba jak pani S.N.?
Poniewaz to spotkanie mialo z zalozenia sluzyc prezentacji istniejacych - roznych - pogladow na temat roli, znaczenia wilka, jego ochrony itd. itd....

Pani SN prezentuje jedno z podejsc do tego drapieznika i w tym kontekscie zapezentowala
je emocjonalnie i bardzo dobrze......:)))))

Jej upór w obronie własnego zdania jest dla mnie fanatyzmem w czystej postaci.
Ano..... baby juz tak maja....jak dzialaja na rzech ohrony pszyrody to tym bardziej....Podzielanie tego zdania nie jest obowiazkowym, chyba ze pracuje siem w instytucji, ktora to zdanie uwaza za obowiazujace. Wtedy nie wypada inaczej...... :roll:

Dlaczego LP współpracują z nią,
Moze Pan Zaleski bedzie wiedzial ?. Posluchaj dokladnie jego wystapienia to moze
przyjdzie Ci na mysl, kto mogl je napisac ? Albo z kogo sciagajac ...... :roll:

Jeszcze w historii świata żaden radykał nie zrobił nic dobrego. Kompromis jest możliwy tylko jeśli do stołu zasiadają umiarkowani ludzie.
Teoretycznie tak. Praktycznie czasami trudno znalezc dostateczna liczbe umiarkowanych.... :lol:

Poza tym jej wypowiedzi i jej kolegów stoją do siebie w logicznej sprzeczności. Ona gada, że wilki "trzymają w ryzach" populacje zwierzyny grubej, a jej kolega z organizacji głosił, że na terenach występowania wilka trzeba ograniczyć pozyskanie łowieckie zwierzyny grubej, żeby wilk miał co jeść. Wtf?
Przeciez nie rozchodzi sie o logike tylko o ohronem. To rzadko idzie w parze.
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Awatar użytkownika
3006hc
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1129
Rejestracja: piątek 22 sie 2008, 03:25
Lokalizacja: z lasu

Post autor: 3006hc »

DAKuś,


Jak zwykle trafne podsumowanie :)
Różnica między ekologiem, a ekofilem jest mniej więcej taka jak miedzy pedagogiem a pedofilem....
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
ODPOWIEDZ