Armatka hukowa

Zwierzęta łowne, hodowla, broń śrutowa i kulowa, psy myśliwskie...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
szeliniak
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1538
Rejestracja: środa 15 kwie 2009, 13:46
Lokalizacja: z lasu

Post autor: szeliniak »

To nie stany zwierzyny powodują obłędne grodzenie wszystkiego co się zieleni, tylko gospodarka łowiecka prowadzona przez dyletantów,oraz lobby producentów siatki, powiązane dziwnymi biznesowymi układami z leśnymi decydentami. Znam obwody łowieckie gdzie zwierzyny jest pod dostatkiem i bez nadmiernego grodzenia wyprowadza się piękne drzewostany ale i łowiectwem i lasem zajmują się osoby kompetentne.
Pozdrawiam,
SZELINIAK
Borsuk
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5015
Rejestracja: czwartek 06 sty 2005, 00:00
Lokalizacja: tubylec

Post autor: Borsuk »

szeliniak pisze:Znam obwody łowieckie gdzie zwierzyny jest pod dostatkiem i bez nadmiernego grodzenia wyprowadza się piękne drzewostany
Po warunkiem, że nie ma tam łosia.

8)
... chcesz pokoju - szykuj się na wojnę ...
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

lastel pisze:Jakbyś nie przeinaczał w swoim strzeleckim rozumku LP muszą zacząć wycofywać się z grodzeń i muszą zmusić strzelców do redukcji stanów zwierzyny , a to odbije się na prywatnych kieszeniach biznesmenów strzeleckich do których może należysz ? :D
Co lasy musza a co nie musza to chyba same wiedza. A to, :mg: co moga, a co nie moga wypada zapytac np t. np tez takiego losia albo bobra......... :roll:
Co do reszty - to wypowiedzial sie szeliniak.
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
lastel

Post autor: lastel »

szeliniak pisze: Znam obwody łowieckie gdzie zwierzyny jest pod dostatkiem i bez nadmiernego grodzenia wyprowadza się piękne drzewostany ale i łowiectwem i lasem zajmują się osoby kompetentne.
Może coś podpowiesz ?
szeliniak
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1538
Rejestracja: środa 15 kwie 2009, 13:46
Lokalizacja: z lasu

Post autor: szeliniak »

Ograniczanie tak zwanych szkód od zwierzyny w drzewostanach nie jest sprawą zbyt skomplikowaną. Żeby jednak coś konkretnego poradzić trzeba znać pierw uwarunkowania terenowe a to: realne stany zwierzyny, strukturę wiekową populacji,oraz spowodować właściwe sposoby zimowego dokarmiania. Każdy z gatunków roślinożerców ma swoje wymagania pokarmowe, należy więc przygotować odpowiednią ilość karmy dla poszczególnych gatunków. Przed kilkoma laty pisałem o tym artykuł w Łowcu Polskim. Tytuł brzmiał "Liściarka najlepsza karma dla jeleniowatych" Ogrodzenie siatką 90% upraw spowoduje że pozostałe 10% zostanie zniszczone ponieważ tam skoncentruje się zwierzyna w poszukiwaniu żeru pędowego i soli mineralnych duża ilość lizawek również ogranicza w jakimś procencie spałowanie. Okopowe należy ograniczyć do minimum, zwłaszcza buraki, okopowe zostawmy dzikom, przyorane by utrudnić do nich dostęp jeleniowatym. Może kiedyś dane nam będzie się osobiście spotkać to udzielę Ci jeszcze kilku rad w tym temacie.
Pozdrawiam,
SZELINIAK
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

duża ilość lizawek również ogranicza w jakimś procencie spałowanie.
Na chlopski - niefahoffcowy - rozum. Sol = nie tylko mikroelementy lecz rowniez i przede wszystkim NaCl z wiadomymi skutkami ubocznymi . Nie tylko czlowieka suszy po sledziku
czy malosolnych....
Najwyzsze zapotrzebowanie na sol/mineraly wystepuje u zwierzyny wiosna/jesienia (zmiana
sukni na letnia - zimowa) . W "normalnym" lesie w okresie letnim jest multum dostepnych roslin roznych gatunkow, ktorych pobranie zaspakaja w zasadzie zapotrzebowanie na mineraly wzrastajace dopiero jesienia. w plantacji desek to troche inaczej wyglada....letnia sol jest ok. Ale nie powinno sie jej uzupelniac w okresie poznojesiennym/zimowym. Skutki moga byc odwrotne to zamierzanych. Pobranie soli, ktora zwierzeta po prostu tez lubia powoduje pragnienia a jak wszystko jest zamarzniete pozostaja pedy i ......soczysta kora
mlodych sosen i swierkow, pobierana z duza intensywnoscia. Zimowa sol prowokuje
wlasciwie do spalowania/zgryzania ...szczegolnie, ze nieraz yntelygentnie podana . Jak np.
na jakims propagandowym filmiku nakreconym z udzialem doradcow z jednej z lesnych wszechnic, gdzie kostki soli pakowane sa razem z sianem do pasnika..... :cry:

Generalnie - jak ktos napisal - z punktu widzenia szkod niewazne jest ILE zwierzyny jest
w lesie ale gdzie, kiedy i co je......ale to implikuje jako instrumeny "zarzadzania" populacjami kopytnych cos wiecej niz dwururke i przekracza wyobraznie fahoffcuff od armatek hukowych...
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
lastel

Post autor: lastel »

W zasadniczym temacie armatek hukowych naukowcy stwierdzili ,że zwierzyna niepokojona , stresowana , pobiera więcej pokarmu . Więc straszenie w jednym miejscu spowoduje większe szkody w innym . Strzelcy powiedzą ,że leśnicy też straszą . Nie do końca , staramy się koncentrować pozyskanie w blokach oddziałow pozostawiając 90% lasu w spokoju .
szeliniak pisze:Ogrodzenie siatką 90% upraw spowoduje że pozostałe 10% zostanie zniszczone ponieważ tam skoncentruje się zwierzyna w poszukiwaniu żeru pędowego i soli mineralnych duża ilość lizawek również ogranicza w jakimś procencie spałowanie
Tak też się dzieje . Niestety bez jednoczesnej redukcji zwierzyny nie można zmniejszyć grodzeń i błędne koło zamyka się .
Liściarka ma jedną wadę , że do jej konserwacji używa się soli , a jej nadmiar może być szkodliwy dla zwierzyny .
Jeleń jak każda krowa zmienia na zimę florę bakteryjną umożliwiającą trawienie pędów . Poza liściarką powinny dostać paszę wysokobiałkową .
Rolnicy również zaczynają grodzić duże powierzchnie .Gdzie ta zwierzyna się podzieje :D .
lastel

Post autor: lastel »

Chciałem uświadomić myśliwym że armatki hukowe nie są panaceum na wszystko i że powinni zawrócić z tej drogi . Chyba że chcą żeby ich miejscowe społeczności do końca znienawidziły . :)
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

W zasadniczym temacie armatek hukowych naukowcy stwierdzili ,że zwierzyna niepokojona , stresowana , pobiera więcej pokarmu .
JACY naukowcy ? W trakcie JAKICH badan ? KIEDY te badania byly prowadzone
GDZIE byly prowadzone ?
badania nad wplywem armatek hukowych na zerowanie zwierzyny ?

I fakty prosze zamiast dlubania w nosie i prezentowania wydobytych tresci jako
"nauki"........ :lol:
Strzelcy powiedzą ,że leśnicy też straszą . Nie do końca , staramy się koncentrować pozyskanie w blokach oddziałow pozostawiając 90% lasu w spokoju .
:lol: :lol: :lol: :brawo:
http://jsforest.w.interia...20mlodnikow.htm


Prace pielęgnacyjne w uprawach

Koszenie wykonuje się często przy pomocy kosy leśnej, sierpa lub wykaszarki. Jest najskuteczniejsze, gdy zostanie wykonane przed kwitnieniem (maj, czerwiec). W uprawach zakładanych w rzędach należy wykaszać wzdłuż rzędów, a w uprawach założonych w luźnej więźbie wokół pojedynczych sadzonek. Wykaszanie prowadzi się zwykle do 3 – 4 roku życia uprawy.


Z pamietnika malego plantatora desek:

http://www.google.de/url?....89184060,d.ZWU


Kwiecien:

.
.
.
• Czyszczenia wczesne i późne: So i gatunki liściaste
• Trzebieże wczesne i późne: So i gatunki liściaste


Maj:

.
.
.
• Czyszczenia wczesne i późne: So i gatunki liściaste
• Trzebieże wczesne i późne: So i gatunki liściaste

Czerwiec:

.
.
.
• Czyszczenia wczesne i późne: So i gatunki liściaste
• Trzebieże wczesne i późne: So i gatunki liściaste

Wszystkie wymienione powyzej prace stanowia powazne, badz ekstremalne (koszenia)
zagrozenia dla gniazdujacych ptakow. Uwaga o : Teraz w okresie lęgowym wypłoszą nam resztki ptaków z lasów w odniesieniu do uzycia armatek hukowych w poblizu
lasow jest na pewno sluszna. Z tym ze wlasciwywy akcent lezy zasadniczo na
slowie RESZTKI.

Darz gniazda ! :spoko:
w kolejnym zblizajacym sie sezonie koszen oraz czyszczen. Wczesnych i poznych
Jako i trzebiezy.

Tak nam dopomoz Sw. Franciszek z Asyzu*, opiekun ptakow oraz patron ekologow.
Niestety bez jednoczesnej redukcji zwierzyny nie można zmniejszyć grodzeń i błędne koło zamyka się .
:cry:

To nie stany zwierzyny powodują obłędne grodzenie wszystkiego co się zieleni, tylko gospodarka łowiecka prowadzona przez dyletantów,oraz lobby producentów siatki, powiązane dziwnymi biznesowymi układami z leśnymi decydentami. Znam obwody łowieckie gdzie zwierzyny jest pod dostatkiem i bez nadmiernego grodzenia wyprowadza się piękne drzewostany ale i łowiectwem i lasem zajmują się osoby kompetentne.
Rzeznik w zielonym mundurku domagajacy sie wyrzniecia wszelkiej kreatura (cudzymi rekami - poza losiem i bobrem.....bo tych sie boii) jako szodnikow jest dosc zalosna figura...... 8)
Liściarka ma jedną wadę , że do jej konserwacji używa się soli
Gdzie cie tych bzdur uczono ?
Jeleń jak każda krowa zmienia na zimę florę bakteryjną umożliwiającą trawienie pędów . Poza liściarką powinny dostać paszę wysokobiałkową .
Czy tego naprawde ucza na wszechnicach dla plantatorow desek :| ,
czy ten gosci tylko - jak zwykle - bredzi ? :]
Rolnicy również zaczynają grodzić duże powierzchnie .Gdzie ta zwierzyna się podzieje :D .
Rolnikow na to nie stac. Ale moge ci pokazac zdjecia kilometrowych ogrodzen
na granicy pol i lasow z niejednego OHZ - etu.

Chciałem uświadomić myśliwym że armatki hukowe nie są panaceum na wszystko i że powinni zawrócić z tej drogi . Chyba że chcą żeby ich miejscowe społeczności do końca znienawidziły . :)
Jesli Tobie przeszkadzaja armatki hukowe to nie nie rob z siebie jelenia i nie oczekuj
oklaskow dla gloszonych idiotyzmow. Zakalo pieknej profesji...... ;/
Amen

PS. Jak zbiora kukurydze to bedzie cisza..... :roll:
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
lastel

Post autor: lastel »

DAKa pisze:Zakalo pieknej profesji......
I tak cię kocham :)
W innych tematach powyżej poruszanych z dyletantami i głupkami wychowanymi na Fakcie nie znaję argumentów rzeczowych , chyba że takie jak powyżej . :)
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

lastel pisze:
DAKa pisze:Zakalo pieknej profesji......
I tak cię kocham :)
Musze sobie cus po tym wyznaniu obiecywac ? :oops:
Czy zaczac siem obawiac ? :|

Najgorsze jest w gruncie rzeczy to, ze w odniesieniu do tych ustrojstw czesc zastrzezen jest
sluszna ......jednak nie w odniesieniu do zwierzatek ale ludzi. I to jest problem.

Zreszta problem nieco szerszy, dotyczacy zanieczyszczenia srodowiska halasem. Ktore to zanieczyszczenie jest niestety niekiedy a nawet czesto instrumentalizowane. Tzn. niektorzy ludzie zamiast otwarcie powiedziec ze to IM halas przeszkadza, rzna glupa na potege zaslaniajac sie zwierzatkami. Co jest mocno wk.....wiajace. Dla myslacych.
Reszta chce miec po prostu cisze i spokoj.

Niejeden np. pier....li o zgubnym wplywie halasu /armatek hukowych/ by 5 minut pozniej
masturbowac sie eldoradem rzadkich gatunków..... :lol:
http://www.lasypolskie.pl/viewtopic.php?t=41729

Ktorym to rzadkim gatunkom halas armatek hukowych uzywanych na poligonach najwidoczniej mniej przeszkadza niz ich ochroncom.

Dla ktorych istotniejszym jest nie to JAK sie halasuje ale KTO halasuje........ :mg:
Co wcale nietrudno wychwycic z codziennego szumu....
pozdr :) .
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Awatar użytkownika
łowczy
początkujący
początkujący
Posty: 158
Rejestracja: czwartek 08 maja 2014, 10:31
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Post autor: łowczy »

Tak się zastanawiam, ile to można rozprawiać o https://encrypted-tbn0.gstatic.com/imag ... LOvbUkyFsQ :|
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Łowczy pisze:Tak się zastanawiam, ile to można rozprawiać o https://encrypted-tbn0.gstatic.com/imag ... LOvbUkyFsQ :|
W nieskonczonosc

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... _Tones.ogg
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Awatar użytkownika
Jarek61
początkujący
początkujący
Posty: 41
Rejestracja: niedziela 11 sty 2015, 14:23

Post autor: Jarek61 »

Mój były gajowy wynalazł lepszy sposób na odstraszanie zwierzyny na swoim deputacie.Podłączył radio do akumulatora i nastawił go do oporu na Radio Maryja.Rano tylko mnie poinformował,że na polu nawet zająca nie było(a jest ich w naszym łowisku sporo) :lol:
lastel

Post autor: lastel »

W obronie przed uciążliwością armatek hukowych prawa zwierząt w Polsce są lepsze niż prawa ludzi .Współczuję tym którzy mieli w swoim sąsiedztwie ustawioną armatkę hukową . Wali co kilka minut przez kilkanaście godzin na dobę niezależnie czy jest to dzień powszedni , czy święto , czy rano , czy noc ,tak jak się podoba myśliwym :) .
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

lastel pisze:W obronie przed uciążliwością armatek hukowych prawa zwierząt w Polsce są lepsze niż prawa ludzi .Współczuję tym którzy mieli w swoim sąsiedztwie ustawioną armatkę hukową . Wali co kilka minut przez kilkanaście godzin na dobę niezależnie czy jest to dzień powszedni , czy święto , czy rano , czy noc ,tak jak się podoba myśliwym :) .
Formalnie rzecz biorac - zamiast bezsensownie pier....lic jak naje....ny w dyngusa Gajowy Marucha, przynoszac wstyd calej profesji wysterczylby, ze taki doooo.....ek z wrazliwym sluchem poszedl po prostu do rolnika i poprosil go cofniecie zgody na ustawianie tego typu ustrojstw na terenie nalezacym do wlasciciela uprawy. (jesli te ustrojstwa - bedace "urzadzeniami lowieckimi zostaly postawione przez osoby trzecie - a nie przez samego rolnika...... :roll: ).
Bedzie spokoj.
Tzn. armatki beda najprawdopodobniej nadal strzelaly ale pier....niety fachowiec z zacieciem na chlopskiego filozofa ma duze szanse znalezc zaciszna
sale w jakims szpitalu z ranami klutymi od widel albo jeszcze zaciszniejsza cele w jakims
psychiatryku. :roll:
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
lastel

Post autor: lastel »

Nie masz pojęcia o czym piszesz , nie masz nic wspólnego z lasami , z łowiectwem , z rolnictwem , a wszystko oceniasz ze swego ksenofobicznego podwóreczka podpartego wikipedią :) . Lepiej zajmij się ścianą którą widzisz ze swego okna :D .
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

lastel pisze:Nie masz pojęcia o czym piszesz , nie masz nic wspólnego z lasami , z łowiectwem , z rolnictwem , a wszystko oceniasz ze swego ksenofobicznego podwóreczka podpartego wikipedią :) . Lepiej zajmij się ścianą którą widzisz ze swego okna :D .
Lastel, pod tym brakuje podpisu : "kochajacy rzeczowe argumenty" ..... :roll:
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105102
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Dyskusja chyba zbacza z tematu "armatki" w kierunku" kto kogo i za co"...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67142
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Tak sobie właśnie czytam, obserwuję i myślę, czy jakiej rózgi nie wyjąć...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
ODPOWIEDZ