Na pomaranczowo

Zwierzęta łowne, hodowla, broń śrutowa i kulowa, psy myśliwskie...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Na pomaranczowo

Post autor: DAKa »

"Yesterday in Düsseldorf: a great demonstration (over 15.000, see for yourself ) of hunters and countryside people against a new regional legislation that disregards the positive role of hunters in wildlife management.
FACE President Gilbert de Turckheim rallied the determined crowd and brought the solidarity of all European Hunters to those of Nordrhein-Westfalen. Hunters are a force for conservation. Hunters are part of our society! "

Czyli Niemcom nie bardzo sie podobaja zmiany prawie lowieckim w Nadrenii - Westfalii, zainicjowane tam przez wspolrzadzaca Partie Zielonych ze studentem pedagogiki piastujacym teke ministra srodowiska.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
nobody
początkujący
początkujący
Posty: 61
Rejestracja: wtorek 17 mar 2015, 22:43

Post autor: nobody »

Student pedagogiki Ministrem? Nasz PZŁ robi "manifestacje" w strojach szlachty na koniu! Ale chyba to słabo trafia do naszego społeczeństwa :roll:
Awatar użytkownika
xhardcorex
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1951
Rejestracja: sobota 06 sty 2007, 19:05
Kontakt:

Post autor: xhardcorex »

nobody pisze:Student pedagogiki Ministrem?
może ma kompetentnych doradców :?: ps. z myśliwymi trzeba czasami postępować jak z dziećmi, więc takie wykształcenie też może się przydać.
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Johannes Remmel czyli Jasiu zrobil mature w 1981 roku po czym zajal sie studiami teologii i
pedagogiki ktore kontynuowal bez ukonczenia do roku Panskiego gdzies 1992 (?) Zajmujac sie potem do 1995 roku wykladaniem niemieckiego dla uciekinierow z III RP tez. zanim jako zawodowy student przeszedl na zawodowa polityke. Do Partii wstapil juz w 1983 roku. Od polowy lat 90 - tych parajac sie jako student z zawodu zawodowo polityka, ktora go wynosla na stanowiska ministra ochrony srodowiska oraz rolnictwa, lesnictwa i myslistffa tez.
http://www.landtag.nrw.de/portal/WWW/We ... sp?k=01310
Partia dostala sie do zlobu razem ze socjaldemokratami, ktorzy naturalnie oddali mniejszemu koalicjantowi zrobienie porzadkow na terenach wiejskich. Rezultaty widac na fotkach.
może ma kompetentnych doradców
Doradcy proponuja ministrowi m.in. ograniczenie polowan na na lisy, zakaz skutecznych metod polowania (norowanie) dlugie okresy ochronne itd. Co dla ixinskiego faktycznie moze byc wyrazem kompetencji.

Partyjna kolezanka studenta (we funkcji sekretarza stanu) potrafi np. nazwac az 5 prac naukowach wskazujacych na to, ze lis jest zupelnie nieszkodliwym dla innych stworzen.
Moze iksinski powinien zaczac u niej pobierac nauki ?. W razie potrzeby sluze danymi
kontaktowymi - nie chce mi sie ich teraz szukac....Mucha sie chyba nie nazywala.

Naturalnie Partia w osobie Jasia zrobi Ordnung na terenach wiejskich zgodnie z wyobrazeniami jej klienteli z duzych osrodkow miejskich, w dooopie majac protesty
ubranych na pomaranczowo dzieci. Ale konflikt pozostanie.
Choc mainstreamowe media wydaja sie te cala szopke dosc jednoznacznie oceniac........
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

nobody pisze:Student pedagogiki Ministrem? Nasz PZŁ robi "manifestacje" w strojach szlachty na koniu! Ale chyba to słabo trafia do naszego społeczeństwa :roll:
Pomaranczowe wdzianka byly swiadomym zerwaniem ze "stereotypem" bucow w zielonych.
W demonstracji wzieli udzial rowniez przedstawiciele rolnikow i lesnikow (prywatnych - bo panstwowi maja tyle do gadania co u nas....)

Nieprzypadkowo dobrano tez dzien demonstracji - 18 marca. 18 marca 1848 roku rzad pruski
przy uzyciu armat rozp... demonstracje w Berlinie, co zapoczatkowalo "Wiosne Ludow", upadek feudalizmu i zapoczatkowalo zmiany stanowiace o "podwalinach wolnego korzystania z wlasnosci gruntu".

18 marca symbolizowal w tym kontekscie protest przeciw "Neofeudalizmowi" partii Zielonych, ktora w interesie grupki wlasnej nawiedzonej miejskiej klienteli, bedac u koryta, forsuje
ideologiczne ograniczenia w korzystaniu z krajobrazu. Bez wzgledu na ich ekologiczny, ekonomiczny i spoleczny wymiar.

Forma protestu - ? Skutecznosc - ?. Akceptacja spoleczna - ?.

Trudno powiedziec. Rownolegle - tego samego 18 marca mialy miejsce demonstracje we Frankfurcie nad Menem. We Frankfurcie demonstrowaly postepowe elementy przeciw otwarciu nowej siedziby Europejskiego Banku Centralnego. W miescie panowal klimat
wojny domowej. (fotki). W porownaniu z tym pomaranczowa impreza w D-Dorfie byla
wlasciwie nudna......piknik. Mimo goracych - ale bez uzycia koktajli Molotowa - dyskusji
z zaproszonymi politykami.......

Powiedzmy, ze dalo to niektoremu obywatelowi do myslenia...politykom zdaje sie tez.
Socjalistyczny koalicjant zielonych juz w w trakcie imprezy dal do zrozumienia, ze pomysly
zrobienia porzadku na terenach lesnych pochodza wlasciwie od Zielonych i
tak na dobra sprawe to towarzysze w interesie animalsow, wegan i ochroncow
naturalnej naturalnosci popierajacych te pomysly walczyc nie bada...a pomysly sa...hmm......do przemyslenia.
Ale to sa politycy.
Zieloni w tej sytuacji MUSZA przeboksowac te pomysly...inaczej straca wiarygodnosc -
u swoich nawiedzonych mieszczuchow tez.....
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
ODPOWIEDZ