OjciecMocyMroku pisze:Mogło być też tak, że osoby z wyższą średnią z Twojego (nie pisałaś czy miałaś najwyższą czy np. trzecią średnią na wydziale) lub pozostałych wydziałów też chciały dostać się na staż do tego nadleśnictwa
W tamtym nadleśnictwie są obecnie osoby z gorszą średnią, ale nie o to chodzi, mogli mi odpisać jakoś inaczej, a wyszło na to, że nawet nie patrzą na daną osobę, tylko taśmowo rozsyłają: "dziękujemy, ale za niska średnia". Nie ważne, to było zupełnie inne nadleśnictwo od tego, które wybrałam teraz.
A na wydziale byłam pierwsza, tak mi napisał Sz. P. Dyrektor.
Jeszcze ważna informacja: jeśli chodzi o tą najlepszą średnią dla LP, to jest to średnia wyliczana ze studiów magisterskich ( II stopnia) czyli z dwóch ostatnich lat (mimo że miałam jednolite 5-letnie).
Silver pisze:Jak spróbujesz Vinca mieszkać samodzielnie i samodzielnie się utrzymywać to pierwsza wypłata z LP, poważnie przetestuje Twą misyjność i skłonność do poświęceń w imię idei.
Na szczęście nie siedzę na garnuszku rodziców już od kilku lat, więc umiem przeżyć z wypłatą ok. 1000zł:) Bywały mniejsze:) Na szczęście ja i mój chłop jakoś sobie radzimy:)
Ale rozumiem, Silver, o co Ci chodzi. Dla kogoś, kto dopiero się usamodzielnia, taka wypłata może być szokiem, kiedy po opłaceniu rachunków z tego tysiąca nie zostaje nic. Wtedy misyjność zapewne trafi szlag;P