Wyjątkowo niezdrowy kącik sportowy

Piękno lasu, czyste powietrze, zbiorniki wodne...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169927
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

A i kibice też będą nam pewnie przeszkadzać ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67091
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Siła złego na jednego, ale my lubimy takie klimaty. Spinamy wówczas zwieracze bardziej niż zwykle :)
Awatar użytkownika
Hania
wiceminister
wiceminister
Posty: 30246
Rejestracja: czwartek 16 gru 2004, 00:00
Lokalizacja: Z-ec

Post autor: Hania »

góral bagienny pisze:A Dzidziusia czy Shreka? :P
Bartosza oczywiście :roll:

Pięknie było, dosyć długo prowadziliśmy, ale niestety po pierwszej połowie przegrywamy 13:16 :(
"Zielono mi, zielono w głowie,
zielone trawy obrastają mą skroń,
zielony mętlik, o którym nie powiem,
zielone me czoło ociera ma dłoń..."
Awatar użytkownika
góral bagienny
wiceminister
wiceminister
Posty: 33736
Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41

Post autor: góral bagienny »

Hania pisze:Pięknie było,
...ale się rozmyło. Niechby się wróciło.
Czarno widzę. Znów w połowie połowy jakiś pocałunek zajęczą wargą. Pobudka, kurndebalans!
Tylko proszę nie narzekać na sędziów. Póki c.
' :doh: P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! ! :doh:
Awatar użytkownika
Hania
wiceminister
wiceminister
Posty: 30246
Rejestracja: czwartek 16 gru 2004, 00:00
Lokalizacja: Z-ec

Post autor: Hania »

góral bagienny pisze:Tylko proszę nie narzekać na sędziów.
No jak nie narzekać na sędziów, skoro tak sędziowali jak sędziowali :x
Chamstwo i tyle ;( nasi byli tyle razy poza boiskiem, a Katarczycy tylko 2 razy mieli 2 minutowe kary :evil:
Brak słów 8)
"Zielono mi, zielono w głowie,
zielone trawy obrastają mą skroń,
zielony mętlik, o którym nie powiem,
zielone me czoło ociera ma dłoń..."
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67091
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Trzeba jednak również przyznać, że nasi chłopcy mnóstwo niewymuszonych błędów robili, z których padały bramki, albo ich nie było. Podawanie do przeciwnika, luki w obronie, rzucanie piłki w bramkarza gdy jest w powietrzu zamiast kozłowania, albo straty piłek nie dają szans na zwycięstwo, co skrzętnie wykorzystali Katarczycy. Nie ma co zwalać na błędy sędziów, bo choć były, to gdyby nie nasze błędy mogliśmy wygrać.
borowiak

Post autor: borowiak »

Polska - Katar 29-31....... Patrząc obiektywnie, mecz wygrał bramkarz Saric......... Szkoda. Saric był fenomenalny, Szmal nie miał cudownego dnia, to wystarczyło.
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169927
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Zatem pogramy o brązik ... :)
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
góral bagienny
wiceminister
wiceminister
Posty: 33736
Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41

Post autor: góral bagienny »

Hania pisze:Chamstwo i tyle ;( nasi byli tyle razy poza boiskiem,
Wyluzuj Haniu! To nie był żaden sędziowski skandal. Polacy siedzieli więcej, bo bardzo ostro bronili przekraczając dozwolone sposoby tej obrony. Powtórki niemal zawsze potwierdzały istnienie przesłanek do ukarania. Arabska Legia Cudzoziemska była lepsza, poczynając od bramkarza po trenerską konsekwencję taktyczną. Szkoda, że w każdym meczu Polacy tracili skupienie i pewność gry. I falą nadchodziło tsunami strat punktów. Dziś strat nie do odrobienia.
' :doh: P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! ! :doh:
Awatar użytkownika
Hania
wiceminister
wiceminister
Posty: 30246
Rejestracja: czwartek 16 gru 2004, 00:00
Lokalizacja: Z-ec

Post autor: Hania »

No dobra, może mnie trochę poniosło, bo dzień dziś cały nerwowy od rana :/
Za dużo emocji dzisiaj, pora odpocząć... :)
"Zielono mi, zielono w głowie,
zielone trawy obrastają mą skroń,
zielony mętlik, o którym nie powiem,
zielone me czoło ociera ma dłoń..."
Brzost
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22054
Rejestracja: piątek 22 lip 2005, 00:00

Post autor: Brzost »

Na pocieszenie Kamil wygral dziś z ogromna przewaga zawody w Willingen!
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
Awatar użytkownika
Hania
wiceminister
wiceminister
Posty: 30246
Rejestracja: czwartek 16 gru 2004, 00:00
Lokalizacja: Z-ec

Post autor: Hania »

:brawo:
"Zielono mi, zielono w głowie,
zielone trawy obrastają mą skroń,
zielony mętlik, o którym nie powiem,
zielone me czoło ociera ma dłoń..."
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67091
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

No to już wszystko jasne. O złoto powalczą Francuzi, a my z Hiszpanią o brąz :)
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105055
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Krótko i celnie opisane przyczyny "wpadki" z Katarem zamieścił Onet.sport:
... Sędziowie
Gdy przed me­czem oka­za­ło się, że pa­no­wie Nenad Ni­ko­lić i Dusan Stoj­ko­vić będą sę­dzia­mi star­cia z Ka­ta­rem, od razu za­czę­to mówić o kon­tro­wer­sjach. W bar­wach na­szych ry­wa­li gra bo­wiem kilku za­wod­ni­ków z kra­jów byłej Ju­go­sła­wii, więc wybór ar­bi­trów z Ser­bii nie wy­da­wał się opty­mal­ny. Obawy Po­la­ków po­twier­dzi­ły się w cza­sie meczu. Ni­ko­lić i Stoj­ko­vić po­pełÂ­ni­li sporo błę­dów, a naj­więk­szy w mo­men­cie, w któ­rym Katar pro­wa­dził 23:21. Wów­czas Zarko Mar­ko­vić naj­pierw prze­kro­czył linię pola bram­ko­we­go, a na­stęp­nie upadł w nie przed od­da­niem rzutu. Gol zo­stał jed­nak za­li­czo­ny i Po­la­cy - za­miast kon­try - mieli trzy gole stra­ty. O ude­rze­niu Ka­ro­la Bie­lec­kie­go bez piłki, rzu­cie kar­nym "z ka­pe­lu­sza" dla Ka­ta­ru w 14. mi­nu­cie, czy nie wia­do­mo czemu od­gwiz­da­nych kro­kach Adama Wi­śniew­skie­go nie wspo­mi­na­my...
Brak schematów w rozgrywaniu ataków
Mó­wi­ło się o tym od po­cząt­ku mi­strzostw, ale wy­ni­ka­mi uda­wa­ło się osta­tecz­nie tu­szo­wać te braki. Nie­ste­ty wresz­cie po­wol­na gra w ataku i brak po­my­słów na roz­bi­cie twar­dej i nie­mal nie­prze­cie­kal­nej obro­ny mu­sia­ły odbić nam się czkaw­ką. Stało się to w półÂ­fi­na­le z Ka­ta­rem.
Fatalna gra w obronie
Aku­rat na ten ele­ment gry mo­gli­śmy li­czyć za­rów­no ze Szwe­da­mi, jak i Chor­wa­ta­mi. To od nas ry­wa­le od­bi­ja­li się, jak od ścia­ny. Tym razem było zu­pełÂ­nie ina­czej. Szczy­tem była sy­tu­acja, w któ­rej gra­li­śmy w prze­wa­dze, a ry­wa­le rzu­ci­li nam bram­kę z ab­so­lut­nie czy­stej po­zy­cji ze skrzy­dła. Ale ani wcze­śniej, ani późÂ­niej, nie było do­brze - Ka­tar­czy­cy wie­lo­krot­nie wcho­dzi­li w naszą de­fen­sy­wę, jak w masło. Aż dzie­więć (!) goli rzu­ci­li nam z 6m, czyli w sy­tu­acjach sam na sam z bram­ka­rzem. Nie­by­wa­łe!
Postawa bramkarzy
11 pro­cent sku­tecz­no­ści bram­ka­rzy, tylko 4 obro­nio­ne rzuty na 35 od­da­nych przez ry­wa­li. To wy­gląÂ­da fa­tal­nie, zwłasz­cza, jeśli przy­po­mni­my sobie po­przed­nie spo­tka­nia, gdy sku­tecz­ność na­szych gol­ki­pe­rów wy­so­ko prze­kra­cza­ła 30 pro­cent. Sła­wo­mir Szmal z Ka­ta­rem cza­sem odbił jakąś piłkę, Piotr Wy­szo­mir­ski miał sku­tecz­ność 0/9.
Najemnicy w składzie Kataru
Ku­bań­czyk, Bo­śnia­cy, Czar­no­gór­cy, Tu­ne­zyj­czyk... co by nie mówić, o re­pre­zen­ta­cji Ka­ta­ru trud­no pisać per "Ka­tar­czy­cy". Można śmia­ło po­wie­dzieć, że z Ka­tar­czy­ka­mi w piłkę ręcz­ną byśmy nie prze­gra­li. Tyle, że w piąÂ­tek na pewno z nimi nie gra­li­śmy. Są pewne gra­ni­ce, któ­rych nie po­win­no się prze­kra­czać. IHF nie­ste­ty zdaje się o tym nie my­śleć.
Fatalna gra w przewadze
Oka­zji, by za­grać w prze­wa­dze, mie­li­śmy tylko dwie. I obie zo­sta­ły za­prze­pasz­czo­ne. Nie było żad­ne­go przy­spie­sze­nia, nie było po­my­słu, jak wy­ko­rzy­stać han­di­cap w po­sta­ci jed­ne­go za­wod­ni­ka. Nawet, jak zdo­by­wa­li­śmy gole, to np. po rzu­cie Ka­ro­la Bie­lec­kie­go z 10 m. Nawet w prze­wa­dze nie umie­li­śmy zbli­żyć się do bram­ki ry­wa­li...
Brak kontrataków
Nie­ste­ty, Po­la­cy nie po­tra­fi­li wy­pro­wa­dzać kontr­ata­ków. Gdy nada­rzy­ła się oka­zja, de­cy­do­wa­li­śmy się na po­wol­ne ro­ze­gra­nie akcji. Raz z kontrą ru­szył Mi­chał Ju­rec­ki i... dał się do­go­nić ry­wa­lo­wi.
Mariusz Jurkiewicz
Nie­spełÂ­na dwie mi­nu­ty do końca meczu. Wynik: dwu­bram­ko­wa prze­wa­ga Ka­ta­ru. Ry­wa­le gubią piłkę, ru­sza­my z akcją, która może zmniej­szyć nasz de­fi­cyt do jed­ne­go gola i dać nam jesz­cze czas na wy­rów­na­nie. I w tym mo­men­cie Ma­riusz Jur­kie­wicz po­da­je piłkę wprost w ręce re­pre­zen­tan­tów Ka­ta­ru, któ­rzy po kontrze za­pew­nia­ją sobie trzy­bram­ko­we pro­wa­dze­nie i w efek­cie awans do fi­na­łu mun­dia­lu. Niby to jedna akcja, ale ni­ko­mu nie trze­ba tłu­ma­czyć, jak wiele zna­czy­ła. I jak wiele mogła dla nas zna­czyć... ...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Hania
wiceminister
wiceminister
Posty: 30246
Rejestracja: czwartek 16 gru 2004, 00:00
Lokalizacja: Z-ec

Post autor: Hania »

Po pierwszej połowie w meczu z Hiszpanią mamy remis 13:13. Gramy naprawdę dobrze :)
"Zielono mi, zielono w głowie,
zielone trawy obrastają mą skroń,
zielony mętlik, o którym nie powiem,
zielone me czoło ociera ma dłoń..."
Awatar użytkownika
Hania
wiceminister
wiceminister
Posty: 30246
Rejestracja: czwartek 16 gru 2004, 00:00
Lokalizacja: Z-ec

Post autor: Hania »

Co za horror !! Remis !! Teraz dogrywka !! Trzymajmy kciuki za naszych chłopaków !!
"Zielono mi, zielono w głowie,
zielone trawy obrastają mą skroń,
zielony mętlik, o którym nie powiem,
zielone me czoło ociera ma dłoń..."
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169927
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Ty to masz zdrowie ... Ja poczekam na koniec. Nie mogę czemuś oglądać ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Döhler
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5892
Rejestracja: czwartek 30 sty 2014, 23:33
Lokalizacja: Schweingrubowy Las

Post autor: Döhler »

Daszek dał prowadzenie.
Awatar użytkownika
Hania
wiceminister
wiceminister
Posty: 30246
Rejestracja: czwartek 16 gru 2004, 00:00
Lokalizacja: Z-ec

Post autor: Hania »

Mało mi serce nie stanęło! Mamy brąz !! :brawo: :brawo: :brawo: :jupi: :jupi: :jupi:
"Zielono mi, zielono w głowie,
zielone trawy obrastają mą skroń,
zielony mętlik, o którym nie powiem,
zielone me czoło ociera ma dłoń..."
Döhler
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5892
Rejestracja: czwartek 30 sty 2014, 23:33
Lokalizacja: Schweingrubowy Las

Post autor: Döhler »

Mimo kombinacji sędziów, mamy brąz!
ODPOWIEDZ