mała pilarka do gałezi

Maszyny, urządzenia, narzędzia leśne...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105050
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Capricorn pisze:Zostaniemy z tirem nic nie wartych pił po naprawie
Do takich celów kupuje się towar jednorazowy, nienaprawialny. Coś jak dawne enerdowskie zegarki Ruhla czy obecne drukarki atramentowe z najniższej grupy cenowej. Wówczas serwis się nigdy nie opłaca :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
góral bagienny
wiceminister
wiceminister
Posty: 33730
Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41

Post autor: góral bagienny »

Capricorn pisze:dystrybutorowi zacznie się opłacać serwisować
Nie nadąży! Zarzucimy go popsutymi!
' :doh: P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! ! :doh:
browar
początkujący
początkujący
Posty: 182
Rejestracja: wtorek 12 lip 2011, 11:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: browar »

Problem z gałęziówkami polega na tym że ta piła musi być lekka żeby miało to sens. A im lżejsza tym droższa (chińszczyzna z Castoramy jest ciężka i tania). Najlepiej chyba kupić używkę za małe pieniądze, nawet jeśli trzeba ją będzie trochę podremontować. Ja nabyłem Jonsered 2033 (klon Husqvarny) za 5 stów, a kolega taką samą za 150PLN. Obie stare ale jak się okazało jare ;)
Krips1
początkujący
początkujący
Posty: 8
Rejestracja: sobota 13 gru 2014, 22:05
Lokalizacja: Skarszewy

Post autor: Krips1 »

Czy najlepiej używkę??tego nie wiem,nigdy nie wiadomo co się kupi.Chyba ze samemu jest się dobrym mechanikiem i znawcą pił to można sprawdzić ją na miejscu przed kupnem.Markowa piła jest dość droga,ale to inwestycja na lata według mnie.POzdrawiam
ODPOWIEDZ