Obligatoryjny przepadek drewna

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
olifant
początkujący
początkujący
Posty: 249
Rejestracja: piątek 22 paź 2010, 08:39

Obligatoryjny przepadek drewna

Post autor: olifant »

W ostatnim Lesie Polskim 22/2014 ( jak widzicie jestem namiętnym czytelnikiem prasy branżowej) kolejny artykuł mówiący o tym jak ciężko jest wyegzekwować represyjny zapis prawa mówiący o obligatoryjnym przepadku pozyskanego drewna ,w sytuacji gdy niecny właściciel zbytnio rozhula się w SWOIM lesie i wyrżnie niezgodnie z upul czy inną decyzją.
Nad tym artykułem (art. 158 § 2 KW) pochylił się nawet sam Trybunał Konstytucyjny, który orzekł , że nie gwałci on ustawy zasadniczej.
Autor artykułu rozwodzi się nad faktem , że drewno jest bardzo kłopotliwym przedmiotem zabezpieczenia. A przecież nikt nie lubi kłopotów.
Dlatego też, przekładając ten zacny artykuł na język praktycznych porad wujek dobra rada- olifant, pozwoli sobie napisać:
Jeśli wyrżnąłeś w SWOIM lesie więcej drewna niż pisze mądra książka lub jakieś inne pozwolenie , zezwolenie czy decyzja( co oczywiście jako praworządny obywatel gorąco potępiam) - bezzwłocznie sprzedaj to drewno lub przetrzyj na deski czy porąb na opał, gdyż wtedy sąd nie może orzec przepadku drewna. W ten porosty sposób oszczędzisz kłopotów sądom, służbom leśnym i przede wszystkim sobie.
Dziękuję za uwagę. Miłego dnia.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105063
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

olifant pisze:gdyż wtedy sąd nie może orzec przepadku drewna
Myk polega na tym, że sąd orzec nie tylko może ale musi. Problemem jest wyegzekwowanie owego przepadku. :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

kg74
początkujący
początkujący
Posty: 54
Rejestracja: czwartek 13 sie 2009, 19:37
Lokalizacja: wieikopolska

Post autor: kg74 »

Przepis jest trudny do wyegzekwowania. Prowadzący nadzór nad LN przeważnie stwierdzają fakt cięcia niezgodnego z operatem z pewnym opóźnieniem. Drewna już nie ma na miejscu.
Prowadzenie nadzoru wg obecnych przepisów jest większą lub mniejszą fikcją.
olifant
początkujący
początkujący
Posty: 249
Rejestracja: piątek 22 paź 2010, 08:39

Post autor: olifant »

Piotrek pisze:
olifant pisze:gdyż wtedy sąd nie może orzec przepadku drewna
Myk polega na tym, że sąd orzec nie tylko może ale musi. Problemem jest wyegzekwowanie owego przepadku. :)

tylko, że drewno drewno musi być u właściciela lasu w stanie pierwotnym bo inaczej cała potęga państwa to ch..., dupa i kamieni kupa
ODPOWIEDZ