Instrukcja kancelaryjna

Prawo pracy, prawo karne, zmiany w ustawodawstwie w LP...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
ulan01
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 258
Rejestracja: piątek 20 lip 2012, 07:20
Lokalizacja: Polska

Post autor: ulan01 »

Piotrek pisze: Sten napisał/a:
Teraz myślniki zastąpiono kropkami.
Co wcale nie poprawiło czytelności...
Niestety jest to wymóg naszych czasów komputer nie bardzo lubi myślniki natomiast bardzo lubi kropki:)
"only two things are infinite the universe and human stupidity and i'm not sure about the former" - A. Einstein
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104861
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

ulan01 pisze:Niestety jest to wymóg naszych czasów komputer nie bardzo lubi myślniki natomiast bardzo lubi kropki:)
To nie jest żaden "wymóg naszych czasów". To jest jakiś "widzimisizm". Mój drogi, odwieczne pytanie się kłania - nos dla tabakiery czy tabakiera dla nosa? Dlaczego zmuszać człowieka do pisania w sposób odpowiedni dla komputera? Przecie ten człowiek od razu "na starcie" będzie temu rozwiązaniu niechętny. Nie mówiąc o tym, że przełamując stare nawyki będzie częściej generował błędy.
Nic nie stoi na przeszkodzie aby zmienić komputerowi definicję znaku rozdzielającego albo dopisać procedurę zamieniającą w ciągu znaków myślniki na kropki.
Gdy zaczynałem moja przygodę z komputerami i ich programowaniem trend i przewidywania były całkiem inne - interfejsy zmierzały coraz bardziej w kierunku języka naturalnego. I na całym świecie nadal w tym kierunku zmierzają. Tylko w Polsce, nie wiedzieć czemu, zmusza się operatorów do zmiany wieloletnich przyzwyczajeń aby "zrobić dobrze maszynie". To jest chore!

PS. Gdy w LP "nastał" SILP z odrazą myślałem o programistach, którzy w nawigacji pozostawili tzw. "primitives" czyli pierwotne klawisze nawigacji, aktywne przed startem oprogramowania. "Dzięki" temu zabiegowi operator musiał cały czas pamiętać, że klawisze do przesuwania kursora to "," oraz "." zamiast intuicyjnych klawiszy ze strzałkami...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Kegg
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1567
Rejestracja: czwartek 16 lut 2006, 14:34

Post autor: Kegg »

Sten pisze:
Fichtel pisze:a działa...? :)
Już od ładnych paru miesięcy nie działa...
Jeśli ktoś nie używa to nie działa.
Do rejestracji pism działa i ma się jako tako
Oczywiście nigdy nie zadziałał w pełnym zakresie.najsłabszym ogniwem każdego systemu obiegu dokumentów są ogniwa ostatnie czyli Dyrektor, nadleśniczy - jeśli to ogniwo nie ma ochoty na przejście na system elektroniczny to żadne szkolenia i udoskonalanie obiegu dokumentów nie ma szansy na właściwe wdrożenie.

Oby EZD nie spotkał podobny los....
Jak powiedział pewien kat: "Każdy ma prawo być trochę porąbany"
ulan01
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 258
Rejestracja: piątek 20 lip 2012, 07:20
Lokalizacja: Polska

Post autor: ulan01 »

Piotrek pisze:To nie jest żaden "wymóg naszych czasów". To jest jakiś "widzimisizm"

Zdaje sobie z tego sprawe, ale niestety nasz kraj jaki jest taki jest i jeszcze trochę czasu minie zanim go "uczłowieczymy" (sprawimy zeby był bardziej przyjazny dla człowieka).
Też nie jestem z tego zadowolony, gdyż zrodzi to masę błędów.
Uważam jednak że nowa instrukcja jak i JRWA był niezmiernie potrzebny, gdyż to co mamy to istny dinozaur.

P.S. Jakby ktoś posiadał nową instrukcje w formie pdf byłbym wdzięczny za udostepnienie (jestem odpowiedzialny za archiwum zakładowe i niezmiernie mnie to interesuje)
"only two things are infinite the universe and human stupidity and i'm not sure about the former" - A. Einstein
ulan01
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 258
Rejestracja: piątek 20 lip 2012, 07:20
Lokalizacja: Polska

Post autor: ulan01 »

Kegg pisze:Oby EZD nie spotkał podobny los....
W niektórych instytucjach działa równocześnie EZD i normalny papierowy obieg (Archiwa Państwowe) i jest z tym podobno 2 razy więcej roboty - chociaż niektórzy mówią, że mocno usprawnił pracę szczególnie między działami i przyśpieszył obieg dokumentów.
Nawiasem mówiąc papierów to my sie nigdy nie pozbędziemy wiec EZD będzie tylko dodatkiem
"only two things are infinite the universe and human stupidity and i'm not sure about the former" - A. Einstein
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169499
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

ulan01 pisze:Uważam jednak że nowa instrukcja jak i JRWA był niezmiernie potrzebny, gdyż to co mamy to istny dinozaur.
Nie Ty jeden tak uważasz. Twór mający lat bez mała dwadzieścia nijak miał się do rzeczywistości. Choćby "hale maszyn". Młodzież pewnie nawet nie ma pojęcia, cóż to był za twór ... :wink:
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
ulan01
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 258
Rejestracja: piątek 20 lip 2012, 07:20
Lokalizacja: Polska

Post autor: ulan01 »

Sten pisze:Choćby "hale maszyn"
Należe do takowej młodzieży i chciałbym to zobaczyć:)
Najbardziej rozbawił mnie punkt że wzór pisma po zatwierdzeniu przez przełożonych zanosze do takiej pani maszynistki:)
"only two things are infinite the universe and human stupidity and i'm not sure about the former" - A. Einstein
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169499
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Pamiętam czasy, kiedy nie było jeszcze maszyn elektrycznych, tylko mechaniczne i hurgot był tam wręcz nie do opisania. W jednym pokoju kilka pań, które przepisywały brudnopisy. Jak pismo wymagało kilku kopii, to stosowano tzw. przebitki, czyli cieniutkie karteczki, poprzekładane kalkami maszynowymi. Coby uzyskać zadowalający efekt wizualny, trzeba było mocniej walić w klawisze, a to sprawiało, że hałas był znacznie większy.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
borowiak

Post autor: borowiak »

ulan01 pisze: P.S. Jakby ktoś posiadał nową instrukcje w formie pdf byłbym wdzięczny za udostepnienie (jestem odpowiedzialny za archiwum zakładowe i niezmiernie mnie to interesuje)
Jest już w nadleśnictwach, plik dość duży, więc nie warto go tu wrzucać.
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21560
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

Dziwi mnie takie mocne opisanie EZD w owej Instrukcji w chwili gdy to EZD jeszcze nie funkcjonuje i kto wie czy będzie...
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
borowiak

Post autor: borowiak »

filipesku pisze:Dziwi mnie takie mocne opisanie EZD w owej Instrukcji w chwili gdy to EZD jeszcze nie funkcjonuje i kto wie czy będzie...
Jest to jeden z priorytetów strategii.
ulan01
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 258
Rejestracja: piątek 20 lip 2012, 07:20
Lokalizacja: Polska

Post autor: ulan01 »

borowiak pisze:Jest już w nadleśnictwach, plik dość duży, więc nie warto go tu wrzucać.
U mnie jeszcze podobno nie ma, przynajmniej Pani z sekretariatu mówi że nic takiego nie dotarło
"only two things are infinite the universe and human stupidity and i'm not sure about the former" - A. Einstein
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21560
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

borowiak pisze:Jest to jeden z priorytetów strategii.
nie takie rzeczy przerabiane były w LP i poszły już w zapomnienie...
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169499
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

borowiak pisze:plik dość duży
Owszem. Całe 25 mega.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Sten pisze:Twór mający lat bez mała dwadzieścia nijak miał się do rzeczywistości.
Przepraszam, włączyłem się w trakcie i nie do końca wiem. O ustawie o lasach rozmawiamy? :wink: :lol: :lol: :lol:

A plik to taki duży, bo niektórym to by się przydał szybki kurs optymalnego skanowania dokumentów do pdf... Zwłaszcza tak, żeby miał postać tekstu a nie obrazu...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169499
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Jaźwiec pisze:A plik to taki duży, bo niektórym to by się przydał szybki kurs optymalnego skanowania dokumentów do pdf... Zwłaszcza tak, żeby miał postać tekstu a nie obrazu...
Prawda to najprawdziwsza. Wystarczy odpowiednio w wordzie zapisać ... :wink:
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

To pomijam, ale jak już chcą z podpisami dać to też się da tak zrobić, żeby tylko podpis był obrazem a reszta tekstem. A nie tak, że potem trzeba przepisywać z ekranu na ekran...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104861
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Jaźwiec pisze:A plik to taki duży, bo niektórym to by się przydał szybki kurs optymalnego skanowania dokumentów do pdf
A po co skanować? Nie lepiej od razu zapisać w formacie pdf? Przypuszczam, że takie teksty powstają jako dokumenty MS Word. O ile wiem można już dziś "nauczyć" ten edytor aby zapisał plik jako .pdf. A jeżeli nie można to należy wczytać plik .doc do Libre Office albo innego pakietu typu opensource i "spod niego" zapisać jako .pdf...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104861
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Jaźwiec pisze:jak już chcą z podpisami dać
Podpis to można wkleić nawet w powszechnie dostępnym i używanym Acrobat Reader. Jest tam taka opcja u góry po prawej stronie: "Wypełnij i podpisz". A jak jej użyć opisano bardzo dokładnie w pomocy programu ( http://helpx.adobe.com/pl/reader/using/sign-pdfs.html ). Tylko trzeba chcieć przeczytać...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

ODPOWIEDZ