Wyjątkowo niezdrowy kącik sportowy

Piękno lasu, czyste powietrze, zbiorniki wodne...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Brzost
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22054
Rejestracja: piątek 22 lip 2005, 00:00

Post autor: Brzost »

Yes! Yes! Yes!

No to Agnieszka winna Karolinie piwo, a przynajmniej lody :D
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
Awatar użytkownika
góral bagienny
wiceminister
wiceminister
Posty: 33748
Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41

Post autor: góral bagienny »

No to mam dziś dobry dzień - flaszka oszczędzona a Radwańska w półfinale!
Chyba Isia powinna zafundować Karolci torebkę. :wink:
' :doh: P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! ! :doh:
Awatar użytkownika
góral bagienny
wiceminister
wiceminister
Posty: 33748
Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41

Post autor: góral bagienny »

Ze względów estetycznych to chciałbym aby Radwańska zagrała w półfinale z Ivanović. :P
' :doh: P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! ! :doh:
Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

góral bagienny pisze:Ze względów estetycznych to chciałbym aby Radwańska zagrała w półfinale z Ivanović. :P
:D Jestem za...Hej! :spoko: :brawo:
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Brzost
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22054
Rejestracja: piątek 22 lip 2005, 00:00

Post autor: Brzost »

Swoją drogą byłaby to niespodzianka gdyby wyeliminowały Syrenę z półfinału.
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
Awatar użytkownika
góral bagienny
wiceminister
wiceminister
Posty: 33748
Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41

Post autor: góral bagienny »

Widzę, że w kolejnym meczu też się dzieje! Przestałem zerkać jak Rumunka prowadziła 5:2, teraz spojrzałem a tu Jvanović po tie-breaku wygrała seta!
' :doh: P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! ! :doh:
Brzost
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22054
Rejestracja: piątek 22 lip 2005, 00:00

Post autor: Brzost »

Ale w drugim przegrywa. Więc chyba znów będą trzy sety. Z tego co piszą, to w tej chwili Halep już podobno wygrała grupę, więc będzie grać w półfinale z Radwańską.
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
Awatar użytkownika
góral bagienny
wiceminister
wiceminister
Posty: 33748
Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41

Post autor: góral bagienny »

I co? Udajemy, że nikt nie oglądał meczu Radwańskiej w półfinale? :|
' :doh: P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! ! :doh:
Awatar użytkownika
Hania
wiceminister
wiceminister
Posty: 30246
Rejestracja: czwartek 16 gru 2004, 00:00
Lokalizacja: Z-ec

Post autor: Hania »

góral bagienny pisze:Udajemy
Nie udajemy, nie oglądaliśmy :]
"Zielono mi, zielono w głowie,
zielone trawy obrastają mą skroń,
zielony mętlik, o którym nie powiem,
zielone me czoło ociera ma dłoń..."
Awatar użytkownika
góral bagienny
wiceminister
wiceminister
Posty: 33748
Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41

Post autor: góral bagienny »

Hania pisze:Nie udajemy, nie oglądaliśmy :]
Szczęściara! :cry:
' :doh: P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! ! :doh:
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169950
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Też nie oglądałem, a jaki był wynik, że się zapytam nieśmiało ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Hania
wiceminister
wiceminister
Posty: 30246
Rejestracja: czwartek 16 gru 2004, 00:00
Lokalizacja: Z-ec

Post autor: Hania »

Sten pisze:a jaki był wynik
Chyba mało ciekawy sądząc po minie Górala ;)
"Zielono mi, zielono w głowie,
zielone trawy obrastają mą skroń,
zielony mętlik, o którym nie powiem,
zielone me czoło ociera ma dłoń..."
Brzost
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22054
Rejestracja: piątek 22 lip 2005, 00:00

Post autor: Brzost »

Ja wyjątkowo oglądałem bo była transmisja na sport.tvp.pl
No cóż, wygrała lepsza :-(
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105066
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Spoglądam jednym okiem (bo na więcej uwagi nie zasługuje) na turniej z cyklu World Snooker International Championship w Chengdu. Obecnie przy stole Ronnie O'Sullivan i Mark Williams. Nie piszę, że grają bo trudno to nazwać grą. A na pewno nie jest to gra na poziomie ćwierćfinału turnieju. Ronnie, przy dużej dozie przypadku, objął prowadzenie 3:0 by potem gładko oddać 5 frejmów i doprowadzić do stanu 3:5. Jakimś cudem wygrał następnego i stan obecnie jest 4 (11) 5. Wszystko jest jeszcze możliwe bo obaj robią tak proste błędy, że ktoś niezorientowany nie przypuszczał by, że widzi przed sobą mecz z udziałem pięciokrotnego mistrza świata przeciwko mistrzowi dwukrotnemu.

PS. W międzyczasie, nadal grając w okropnym stylu, Ronnie wyrównał do stanu 5:5 i w 11 frejmie Mark prowadzi 50:1...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105066
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

No i Mark awansował do półfinału, wygrywając z Ronniem 6:5
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105066
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Powstaje film inspirowany życiem piłkarza Jana Banasia:
... Rozpoczęły się zdjęcia do filmu "Gwiazdy" Jana Kidawy-Błońskiego. Scenariusz jest inspirowany życiem śląskiego piłkarza Jana Banasia. Grają w nim m.in. Magdalena Cielecka, Paweł Deląg i Mateusz Kościukiewicz, jako odtwórca głównej roli. ...

Więcej w Onet.sport
Chętnie obejrzę, powspominam wielką polską piłkę...
A z anegdot z tamtych lat to pamiętam taki dowcip:
Do Banasia do domu przychodzi Gzil. Otwiera mu żona Banasia, a on pyta:
-Je Banaś?
Ona na to:
- Wcora z wiecora...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
góral bagienny
wiceminister
wiceminister
Posty: 33748
Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41

Post autor: góral bagienny »

Piotrek pisze:turniej z cyklu World Snooker International Championship w Chengdu
Nie wiem co jest, ale odkąd nie ma ZULka to snooker przestał mi smakować. :( Też łypię od czasu do czasu i śmieję się z tego meczu Ronniego z Markiem głośno a gorzko. Dają chłopaki dupy aż miło! Momentami żenuła... :cry:
A może ten stół jakiś felerny?
' :doh: P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! ! :doh:
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105066
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

góral bagienny pisze:A może ten stół jakiś felerny?
Wszystko było felerne. Sędzia też.
Chociaż nie - on był śmieszny. Zwłaszcza gdy usiłował mówić po angielsku :lol:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105066
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Ponieważ noga nie daje mi spać to napiszę o turnieju w Chengdu. Coś w rodzaju podsumowania bo turniej kończy się dziś, finałowym pojedynkiem Mark Allen vs Rick Walden. Tak więc 8 w rankingu światowym z 9. To i tak nieźle, zważywszy, że:
1 w rankingu Neil Robertson odpadł w 2 rundzie z Joe Swail (110)
2 Mark Selby nie brał udziału
3 Judd Trump odpadł w 2 rundzie z Jamie Burnett (40)
4 Shaun Murphy odpadł w 2 rundzie z Robert Milkins (14)
5 Stephen Maguire odpadł w 1 rundzie z Noppon Saengkham (104)
6 John Higgins odpadł w 1 rundzie z Li Hang (96)
7 Barry Hawkins odpadł w 2 rundzie z Mark Williams (18)

W ćwierćfinałach odpadli Michael White (33) oraz Ronnie O'Sullivan (21), Jamie Burnett (40) i Marco Fu (13)

Półfinał spowodował, że odpadli Mark Williams (18) i Robert Milkins (14)

W drodze do dzisiejszego spotkania finaliści pokonali:
Runda 1
Nigel Bond 0 v 6 Mark Allen
David Morris 3 v 6 Ricky Walden

Runda 2
Martin Gould 4 v 6 Mark Allen
Zhou Yuelong 5 v 6 Ricky Walden

Runda 3
Stuart Bingham 4 v 6 Mark Allen
Joe Swail 4 v 6 Ricky Walden

Ćwierćfinał
Michael White 3 v 6 Mark Allen
Ricky Walden 6 v 1 Jamie Burnett

Półfinał
Mark Allen 9 v 8 Mark Williams
Ricky Walden 9 v 2 Robert Milkins

Z tych wszystkich spotkań obejrzałem może 1/3. I powiem tak - najbardziej pasjonujący przebieg miał półfinałowy pojedynek Allen - Williams. Najpierw Allen objął prowadzenie 7:4, ale wówczas "obudził" się Williams i doprowadził do wyrównania. Z wielkim napięciem obserwowałem czy Williams wygra czy nie. No ale przegrał szkolnymi błędami. W ostatnim frame chociażby. Przy stanie 8:8 prowadzi 71:31. Na stole jest jedna czerwona bila. Obaj sobie nawzajem stawiają kolejne snookery. W pewnym momencie Williams podchodzi do stołu i uderza faul za 7 punktów! Fakt, czarna bila przysłaniała czerwoną a uderzenie było przez cały stół i od bandy, ale można to było lepiej przymierzyć. Allen po tym faulu wyczyścił cały stół i wygrał 73:71. Niesamowite było ostatnie uderzenie w czarną stojącą na lewej bandzie, po którym wpadła ona do przeciwległej (prawej) środkowej!
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67107
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Piotrek pisze: I powiem tak - najbardziej pasjonujący przebieg miał półfinałowy pojedynek Allen - Williams
Oglądałem ten pojedynek. Miałem wrażenie, że Williams całkowicie się wyłączył. On się nawet nie zastanowił. Podszedł i przywalił...
ODPOWIEDZ