wysychanie drzew po uderzeniu pioruna
Moderator: Moderatorzy
wysychanie drzew po uderzeniu pioruna
Witam. W lesie serwitutowym po uderzeniu pioruna uschło początkowo kilka drzew, ale w tej chwili w okresie jakichś dwóch lat to jest już ich kilkanaście. i gniazdo ciągle się poszerza. Jest jakiś sposób aby to przerwać. Dołączam aktualne zdj.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Hm, a czy temu uderzeniu pioruna nie towarzyszył na przykład grad?
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
W tej chwili to już działają różne szkodniki i one powodują wypadanie. Bez zbadania na miejscu nikt nie zdiagnozuje. Ale mało prawdopodobne żeby jedyną przyczyną sprawczą był piorun.
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
Mnie to wygląda na poprocha cetyniaka... No ale tak jak powiedział Brzost - bez "wizji lokalnej" to tylko domysły...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
może to będzie pomocne:
http://www.encyklopedialesna.pl/hasla/index/8168
Kiedy było robione zdjęcie? Czy dasz radę zrobić przybliżenie koron aby ewentualnie zweryfikować słowa Piotrka?
http://www.encyklopedialesna.pl/hasla/index/8168
Kiedy było robione zdjęcie? Czy dasz radę zrobić przybliżenie koron aby ewentualnie zweryfikować słowa Piotrka?
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2630
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
Drzewa przez wyładowanie zostały uszkodzone w różnym stopniu. Te najsilniej uszkodzone wypadły w pierwszej kolejności. Następnym można zwiększyć szanse na przetrwanie przez polepszenie warunków ich życia czyli nawadnianie w czasie suszy, optymalne nawożenie, zwalczanie szkodliwych owadów, które dobijają silnie osłabione drzewa.lesniczek pisze:Jest jakiś sposób aby to przerwać
W warunkach leśnych najprawdopodobniej ograniczysz się do walki z owadami dzięki temu uratujesz jedno, dwa .... może kilka drzew.
Tu proponuję raczej wykonać odnowienie tej luki.
Witam,
Przeczytałem ten wątek z zaciekawieniem, nasunął mi się pewien wniosek, właściwie twierdzenie. Jeśli mamy wyładowanie atmosferyczne , ma ono bardzo wysokie napięcie i bardzo wysoki prąd,szacunki są różne ,jak i przedziały. Nagle przez glebę zaczyna płynąc prąd, jeśli ma ona jakąś kwaśność i wilgotność to może zachodzi zjawisko podobne do elektrolizy lub ona sam. Wywraca warunki glebowe w danym promieniu o 180 stopni i drzewa obumierają z czasem. Może to jest przyczyna....
Przeczytałem ten wątek z zaciekawieniem, nasunął mi się pewien wniosek, właściwie twierdzenie. Jeśli mamy wyładowanie atmosferyczne , ma ono bardzo wysokie napięcie i bardzo wysoki prąd,szacunki są różne ,jak i przedziały. Nagle przez glebę zaczyna płynąc prąd, jeśli ma ona jakąś kwaśność i wilgotność to może zachodzi zjawisko podobne do elektrolizy lub ona sam. Wywraca warunki glebowe w danym promieniu o 180 stopni i drzewa obumierają z czasem. Może to jest przyczyna....
Też, ale wydaje mi się, że to tyczy się w małym stopniu, wokół drzewa. Zauważ, że właściwości buforowe gleb, ścioły są dość duże. Prędzej uważam, że jest to wpływ zaburzeń gospodarki elektrolitowej rośliny, zmiany ładunków elektrycznych, "ugotowanie sie" igieł, itp. Wiele czynników na to wpływa.Dron pisze:Przeczytałem ten wątek z zaciekawieniem, nasunął mi się pewien wniosek, właściwie twierdzenie. Jeśli mamy wyładowanie atmosferyczne , ma ono bardzo wysokie napięcie i bardzo wysoki prąd,szacunki są różne ,jak i przedziały. Nagle przez glebę zaczyna płynąc prąd, jeśli ma ona jakąś kwaśność i wilgotność to może zachodzi zjawisko podobne do elektrolizy lub ona sam. Wywraca warunki glebowe w danym promieniu o 180 stopni i drzewa obumierają z czasem. Może to jest przyczyna....
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki