Tragiczny wypadek w Ojcowskim Parku Narodowym

Piękno lasu, czyste powietrze, zbiorniki wodne...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
buba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1874
Rejestracja: poniedziałek 18 lis 2013, 20:40

Post autor: buba »

Capricorn pisze:ale są też miejsca, gdzie idąc na spacer masz prawo czuć się bezpiecznie, a do obowiązków zarządcy należy zapewnienie spokojnego i bezpiecznego wypoczynku. Każdy ogrodnik, opiekun parku, czy inny zarządca staje przed wyborem takiego sposobu zagospodarowania podległego sobie terenu, by nikt nie zarzucił mu niewłaściwej opieki i braku dbałości.
Najlepszym wiec wyjsciem dla opiekuna parku/ogrodu, skweru byloby unieszkodliwienie wszelakich naturalnych elementow krajobrazu, ze wzgledu na ich nieprzewidywalnosc i zrobienie zieleni w stylu lotniskowym

Obrazek

Popatrz ile plusow- drzewo sie nie zawali- a nawet jak to jest to leciutki plastik, trawy nie trzeba przycinac non stop (bo to wykladzina ze sliskiego tworzywa) i napewno nikt nie dostanie od niej alergi (przynajmniej takiej klasycznej jej formy). Robactwo sie nie lęgnie, liscie jesienia nie spadaja, pielegnowac nie trzeba- taniej mozna zwolnic 98% pracownikow.
Cud, miod i orzeszki! I w pelni bezpieczny wypoczynek. Wlasnie ku temu dazymy. Bedzie czysto i bez zagrozen. Ludzie wychowani w galeriach handlowych i aquaparkach latwo do tego przywykna i beda traktowac jako norme.

Tylko czasem jakas glupia buba zacznie z rozrzewnieniem wspominac inne czasy gdy swiat jeszcze nie byl plastikowa pozlacana klatka.. I moze czasem jakas dziwna babcia pokroju Magdy opowie zdumionym wnuczetom ze nie zawsze tak bywalo, i w czasach zamierzchlych liscie na wietrze szumialy inaczej a ogrod potrafil miec zapach inny niz wydmuchany z klimatyzacji...
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

buba pisze:Tylko czasem jakas glupia buba zacznie z rozrzewnieniem wspominac inne czasy gdy swiat jeszcze nie byl plastikowa pozlacana klatka..
Po pierwsze nie głupia tylko romantyczna, a po drugie dlaczego uporczywie popadasz w skrajności. Ani wszystkie lasy nie będą wyglądały jak lasy deszczowe ze wszystkim martwym drewnem i inną padliną walającą się to tu, to tam, ani parki nie będą wyłącznie trawnikami z niską zielenią. Owszem, usunięte będą jakieś martwe gałęzie i ewentualnie drzewa grożące wywróceniem się na spacerowiczów, ale nie sądzę, by ktokolwiek zgodził się na takie zagospodarowanie terenów zielonych, o jakim piszesz :)
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

Piotrek pisze:
poreba pisze:PGLLP jako całość) może spełniać warunki z art. 435 § 1
Może. Ale czy ktoś (przy istniejącej w ustawie definicji) zaliczy LP do przedsiębiorstw lub zakładów?.
Ustawowej z uol? KC ma nieco inne definicje (poparte orzecznictwem) na 'napędzane siłami przyrody przedsiębiorstwa/zakłady". NB przedsiębiorca kodeksowy to też nieco inny byt niż ten np. z ustaw podatkowych.
Piotrek pisze:A poza tym, gdyby nawet zaliczyć i gdyby rozszerzyć to na PN to: "... chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej ...".
IMHO PN nie jest przedsiębiorstwem z art.435 kc, jednak czy samoistne obalenie się drzewa było skutkiem 'siły wyższej'? Różnie sądy orzekały, czasami decydowały (na korzyść zakładu) właśnie udokumentowane działania jakie u nas (w LP) przy drogach obserwujemy.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

poreba pisze:KC ma nieco inne definicje (poparte orzecznictwem) na 'napędzane siłami przyrody przedsiębiorstwa/zakłady"
Mam naprawdę poważne wątpliwości czy w jakiejkolwiek sytuacji można uznać PGL LP za przedsiębiorstwo. Był taki przypadek?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Jenny
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 11954
Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
Lokalizacja: Podlasie

Post autor: Jenny »

Obrazek


Obrazek


:cry:
„Zaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.”
M.Landon
Awatar użytkownika
buba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1874
Rejestracja: poniedziałek 18 lis 2013, 20:40

Post autor: buba »

Jenny pisze:Obrazek


Obrazek


:cry:
pieknie i bezpiecznie!!!
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Obserwujemy efekty tzw. "odmłodzenia koron". Jednostka zamawiająca (właściciel drogi: gmina, powiat, województwo) na ogół w zamówieniu umieszcza taki opis swoich potrzeb: "... formowanie korony poprzez usunięcie posuszu oraz pędów krzyżujących się i stwarzających zagrożenie ...". A firma wykonująca prace "idzie na łatwiznę" i goli 99% korony licząc na żywotność drzewa i pączki śpiące...

Nawiasem mówiąc sprawdźcie sobie w ogłoszeniach jak wiele jest firm owo "odmładzanie" oferujących (czasem stosują nazwę "korekta koron drzew"). Ilość po prostu poraża, co świadczy z jednej strony o popycie a z drugiej o wysokiej rentowności tego procederu...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

ODPOWIEDZ