Doświadczenia z certyfikatem PEFC
Moderator: Moderatorzy
Doświadczenia z certyfikatem PEFC
Jakie są wasze doświadzczenia po audytach dotyczacych certyfikatu PEFC? Raporty pokontrolne czytałem :-)pytam bardziej o to jak taki adyt wyglada od podszewki.
Do mnie nie trafili, ale jeśli miałeś audyt z FSC, to w PEFC jest większy nacisk na przestrzeganie prawa i uregulowań wewnętrznych LP, a mniej pytań i kontroli z zakresu ochrony przyrody, gatunków chronionych itp.
Może się tak zdarzyć, że audyty w obu systemach robi ta sama firma i ci sami audytorzy ...
Może się tak zdarzyć, że audyty w obu systemach robi ta sama firma i ci sami audytorzy ...
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Ten co wymyślił certyfikację miał głowę na karku. Nie dość że "ktoś" "coś" robi dobrze, to jeszcze musi za to wybulić kasę, często dużą kasę.
Podchodzą "lżej" do sprawy od tych z FSC - doświadczenia moje i kolegów z nadleśnictwa, poza tym sami audytorzy otwarcie o tym mówili.
Często są to ludzie troszeczkę oderwani od rzeczywistości, czepiający się pierdół nie mających większego znaczenia dla funkcjonowania ekosystemów leśnych.
Bubo bubo pisze:Jakie są wasze doświadzczenia po audytach dotyczacych certyfikatu PEFC?
Podchodzą "lżej" do sprawy od tych z FSC - doświadczenia moje i kolegów z nadleśnictwa, poza tym sami audytorzy otwarcie o tym mówili.
Dokładnie.j24 pisze:Może się tak zdarzyć, że audyty w obu systemach robi ta sama firma i ci sami audytorzy
Często są to ludzie troszeczkę oderwani od rzeczywistości, czepiający się pierdół nie mających większego znaczenia dla funkcjonowania ekosystemów leśnych.
... czasami mam wrażenie, że przeciętny Polak uważa, że jak jego sąsiad złamie nogę, to jemu się będzie lepiej chodzić. Kayah