Nowe wzory umundurowania
Moderator: Moderatorzy
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5478
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
koledzy, jedna uwaga znowu oceniacie całe LP na podstawie własnego podwórka, mi za wyjatkiem odstępstwa od tradycji(orzeł, maciejówka) pasi nowy wzór i wyobraźcie sobie że istnieją w PL lasy gdzie można pracować w badejkach, a kleszczy i jeżyn jakoś mniej. Najważniejsza jest jakość a ta wyjdzie po paru praniach A co do Pani Jatczak, to chyba jednak jest większym fachowcem od odzieży, niż większość z nas.
Owszem, tylko że nigdzie nie mogę znaleźć kiedy coś wcześniej (i z jakim odbiorem) projektowała dla leśnictwa ogólnie pojętego.A co do Pani Jatczak, to chyba jednak jest większym fachowcem od odzieży
Na razie mogłem przeczytać że Pani projektant dostała zawirowania w głowie po zapoznaniu się w czym lasy chadzają A dalej to zastygła i skostniała forma, po co szafować czapką, z orzełkiem, bo w kapeluszu wygodniej, guzik z orłem to "sacrum z profanum"
Bazą wyjściową miały być książka Leszka Pręcikowskiego (skądinąd świetna pozycja) i szeroko dostępny materiał zdjęciowy.
Niewątpliwie masz rację. Jednak ktoś kto mówi takie rzeczy:Blues Brothers pisze:A co do Pani Jatczak, to chyba jednak jest większym fachowcem od odzieży, niż większość z nas.
nie powinien się brać za projektowanie kwintesencji sformalizowania, czyli mundurów...„Mężczyzna musi wyglądać po męsku, nie znaczy to jednak, że jego ubiór ma być sformalizowany”
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5478
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
- MartaBaranowska
- dyrektor generalny
- Posty: 16534
- Rejestracja: wtorek 11 lis 2008, 23:18
- Lokalizacja: Nowiny
- czerwonobrody
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2989
- Rejestracja: czwartek 20 gru 2012, 21:08
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Cały nie jest, ale niektóre artykuły i owszem. Tu masz wywiad z projektantką:
http://www.laspolski.net.pl/artykuly.html
http://www.laspolski.net.pl/artykuly.html
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- gosia.haze
- początkujący
- Posty: 59
- Rejestracja: środa 28 wrz 2011, 15:00
- Lokalizacja: Ze stolycy
Rzeczywiście zapomniałam dać w ostatnim newsletterze linka do czerwcowego "Głosu", sumiennie obiecują poprawękolorowe kredki pisze:Drogi Stenie. Dzięki za linka. Chciałbym jednak otrzymywać te linki od osób, które za dystrybucję leśnej propagandy otrzymują pensję.
Pozdrawiam
Przedstawicielka "leśnej propagandy"
Redakcja jest redukcją
Wolałbym z tą rudą modelkąSten pisze: Tu masz wywiad z projektantką:
http://www.laspolski.net.pl/artykuly.html
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3714
- Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
- Lokalizacja: Węgorzyno
Myślę, że chciałbyś widzieć film... nie koniecznie mocno ubrany w słowa.Teo pisze:Wolałbym z tą rudą modelkąSten pisze: Tu masz wywiad z projektantką:
http://www.laspolski.net.pl/artykuly.html
No, żeby mi to było ostatni raz!gosia.haze pisze:Rzeczywiście zapomniałam dać w ostatnim newsletterze linka do czerwcowego "Głosu", sumiennie obiecują poprawę
Jakoś wyznaczając trzebieże nie zauważyłem że nie ma czegoś w newsletterze...
Film był, ale skasowałem. Bo twarzy nie było widać a reszta taka sama jak u innych kobitek...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3714
- Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
- Lokalizacja: Węgorzyno
Swoją drogą - skoro jest zapotrzebowanie może by związkom zawodowym podsunąć jeszcze jeden postulat: kalendarz dla każdego leśnika z modelkami ubranymi w nasze sorty... w leśnej scenerii, z puszką farby, czy rysakiem w ręce. Dla pań oczywiście męski odpowiednik ze szczególnym naciskiem na odzież termoaktywną.
I tym optymistycznym akcentem pozdrawiamy Panią modelkę i dziękujemy za pokrzepienie serc i umysłów (przynajmniej części) leśnej załogi. Może jakiś fanpage założymy?
I tym optymistycznym akcentem pozdrawiamy Panią modelkę i dziękujemy za pokrzepienie serc i umysłów (przynajmniej części) leśnej załogi. Może jakiś fanpage założymy?
Kapelusiki to pani projektantka zerznela bezczelnie z tego pomyslu. Plagiat po prostu.Teo pisze:Owszem, tylko że nigdzie nie mogę znaleźć kiedy coś wcześniej (i z jakim odbiorem) projektowała dla leśnictwa ogólnie pojętego.A co do Pani Jatczak, to chyba jednak jest większym fachowcem od odzieży
Na razie mogłem przeczytać że Pani projektant dostała zawirowania w głowie po zapoznaniu się w czym lasy chadzają A dalej to zastygła i skostniała forma, po co szafować czapką, z orzełkiem, bo w kapeluszu wygodniej, guzik z orłem to "sacrum z profanum"
Bazą wyjściową miały być książka Leszka Pręcikowskiego (skądinąd świetna pozycja) i szeroko dostępny materiał zdjęciowy.
http://bucewzielonych.blogspot.de/2014/ ... aca_4.html
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever