Zarządzenie DGLP w sprawie szacunków brakarskich.
Moderator: Moderatorzy
Zarządzenie DGLP w sprawie szacunków brakarskich.
Świeżutkie zarządzenie nr 36 DGLP z dnia 9 czerwca 2014 roku w sprawie zasad sporządzania szacunków brakarskich.
Jak Wam się podoba?
Jak Wam się podoba?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
A gdzie ty tam widzisz jakąś "świeżość"
Żadnego istotnego kroku postępu w kierunku metod obrębowych. W jednej świeżej gazetce jest reportażyk że na spotkaniu załogi jednego n-ctwa z Panem DGLP mówiono o wprowadzeniu nowej metody obrębowej szacunków i sens był taki że może już niedługo.
Ludzie mówili jedno a Pan Dyrektor jak widać podpisał i tak co innego.
Kompletna porażka wizerunkowa.
Żadnego istotnego kroku postępu w kierunku metod obrębowych. W jednej świeżej gazetce jest reportażyk że na spotkaniu załogi jednego n-ctwa z Panem DGLP mówiono o wprowadzeniu nowej metody obrębowej szacunków i sens był taki że może już niedługo.
Ludzie mówili jedno a Pan Dyrektor jak widać podpisał i tak co innego.
Kompletna porażka wizerunkowa.
Dalej nie jest formalnie rozwiązany problem drzewostanów nietypowych młodszych klas wieku.
Dalej "nielegalne" jest w nich wykonanie szacunku brakarskiego posztucznie, a nie ma z czym "porównywać"...
Na przykład przejęliśmy od starostwa 30-letni las, w którym gatunkami dominującymi są robinia i dąb czerwony... i szukamy wykonanej w przeszłości podobnej trzebieży dla zastosowania odstępstwa do którego ma prawo nadleśniczy... na razie szukamy bezskutecznie...
Dalej "nielegalne" jest w nich wykonanie szacunku brakarskiego posztucznie, a nie ma z czym "porównywać"...
Na przykład przejęliśmy od starostwa 30-letni las, w którym gatunkami dominującymi są robinia i dąb czerwony... i szukamy wykonanej w przeszłości podobnej trzebieży dla zastosowania odstępstwa do którego ma prawo nadleśniczy... na razie szukamy bezskutecznie...
No świeżość w dacie. Wczorajsze zarządzenie ...Teo pisze:A gdzie ty tam widzisz jakąś "świeżość"
Żadnego istotnego kroku postępu w kierunku metod obrębowych. W jednej świeżej gazetce jest reportażyk że na spotkaniu załogi jednego n-ctwa z Panem DGLP mówiono o wprowadzeniu nowej metody obrębowej szacunków i sens był taki że może już niedługo.
Ludzie mówili jedno a Pan Dyrektor jak widać podpisał i tak co innego.
Kompletna porażka wizerunkowa.
Co do treści to jak dla mnie - po pobieżnej lekturze - duży krok w tył. Zapowiadano uproszczenie i zmniejszenie pracochłonności, a tu bierz chłopie klupę i mierz od IV klasy wieku wzwyż ...
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Podstawową metodą jest metoda przez porównanie.j24 pisze:a tu bierz chłopie klupę i mierz od IV klasy wieku wzwyż ...
W drzewostanach młodszych klas wieku nie wolno stosować innej.
W drzewostanach starszych wolno stosować pomiar posztuczny - tak to zrozumiałem.
Więc nie Będziesz klupować musiał jednak wszystkiego, zostaje jak było, tylko mniej zrozumiale jest to sformułowane chyba...
Fajny jest też pomysł oznaczania słupów ... wszak po lesie mamy sporo drzew ekologicznych oznaczonych tym samym symbolem "E" ... drwal zrobi słupy z dziuplami ... albo będę kolejny raz latał po lesie z farbkami i przemalowywał to co już zostało oznaczone....
Pozostaje tylko liczyć na rozsądek nadleśniczych ale z tym będzie różnie i niektórzy wprowadzą obowiązek klupowania prawie wszystkiego .... i wyznaczenia w terminie kompletnie nierealnym.... trzeba będzie udawać, że się coś zrobiło .... dokładnie .... na gruncie .... dokumentując, że się wyrabiamy w 8 godzinach... ech szkoda gadać....
Pozostaje tylko liczyć na rozsądek nadleśniczych ale z tym będzie różnie i niektórzy wprowadzą obowiązek klupowania prawie wszystkiego .... i wyznaczenia w terminie kompletnie nierealnym.... trzeba będzie udawać, że się coś zrobiło .... dokładnie .... na gruncie .... dokumentując, że się wyrabiamy w 8 godzinach... ech szkoda gadać....
Też to przykuło moją uwagę! Skąd takie oznaczenia, czy nie łatwiej okleina - O, łuszczarskie Ł lub L , Słupy - S ? No nie wiem to tylko takie moje przemyślenia.Atlas pisze:Fajny jest też pomysł oznaczania słupów ... wszak po lesie mamy sporo drzew ekologicznych oznaczonych tym samym symbolem "E" ... drwal zrobi słupy z dziuplami ... albo będę kolejny raz latał po lesie z farbkami i przemalowywał to co już zostało oznaczone....
Zgadzam sięwod4 pisze:W drzewostanach starszych wolno stosować pomiar posztuczny - tak to zrozumiałem.
Więc nie Będziesz klupować musiał jednak wszystkiego, zostaje jak było, tylko mniej zrozumiale jest to sformułowane chyba...
"...to tylko dwa piwa, to żaden grzech..."
Napisane jestwod4 pisze:W drzewostanach młodszych klas wieku nie wolno stosować innej.
Jeśli nie masz podobnych powierzchni to można i posztucznie szacunki w TW wykonywaćW drzewostanach II i III kl. wieku powinno się stosować wyłącznie tą metodę, w przypadku braku możliwości dokonania porównania przez wskazanie pozycji po stronie ACER dopuszcza się wykorzystanie pozostałych dwóch metod
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5603
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
Prawdopodobnie. Z jednej strony to dobrze ale z drugiej odnoszę wrażenie, że coraz częściej stwórcy leśnych nowinek wypuszczają półprodukty, które testowane są na naszych grzbietach i dopiero są dopracowywane po roku, dwóch kiedy grupa docelowo-testowa wyłapie błędy i poda je stwórcom na tacy.Capricorn pisze:Nawiasem mówiąc ciekawe, czy to nasze wpisy na forum były przyczynkiem
W każdym bądź razie nie trzeba będzie już tracić czasu na przerabianie II i III zrobionych posztucznie na zgodne z zarządzeniem
Oby nie trzeba było przerabiać zrobionych i oddanych metodą porównawczą na zgodne z obecnym zarządzeniem ...kolorowe kredki pisze: W każdym bądź razie nie trzeba będzie już tracić czasu na przerabianie II i III zrobionych posztucznie na zgodne z zarządzeniem
Swoją droga po co tyle kombinacji - wystarczyło w zarządzeniu wymienić owe 3 metody, opisać je i napisać: "o zastosowaniu konkretnej metody decyduje nadleśniczy".
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Już nie oznaczamy ale zanim odwołano konieczność ich oznaczania pomalowaliśmy co nieco i zeskrobywanie tej farby jest bezsensowne ... a używanie tego samego symbolu do oznaczania zupełnie innych rzeczy jest genialneCapricorn pisze:Dlaczego oznaczacie drzewa ekologiczne?
Mimo braku obowiązku ... widzę sens oznaczania drzew dziuplastych na działce zrębowej, nie takich drzew, które mają naście dziupli ale czasem dziupla jest jedna ... wysoko i pilarz może ją przegapić ... takiego drzewa nie muszę oznaczać E mogę je obwiązać nawet papierem toaletowym
to prawda, ale my znaczyliśmy ekologiczne farbami do znaczenia. Ta farba stosunkowo szybko znikała. Już dawno nie ma śladów na drzewach.Atlas pisze: zeskrobywanie tej farby jest bezsensowne
U nas tną wyłącznie drzewa z kropkami. Jeśli kropki nie ma, nie ruszają, a nawet wrzeszczą na leśnika jak zaznaczy niechcący jeden z drugim jakieś dziuplaste... Ekologi same u nas...Atlas pisze:widzę sens oznaczania drzew dziuplastych na działce zrębowej
Te nowinki to dowód na bezmyślność...kolorowe kredki pisze:z drugiej odnoszę wrażenie, że coraz częściej stwórcy leśnych nowinek wypuszczają półprodukty, które testowane są na naszych grzbietach
Po co naszym chlebodawcom dokładne szacunki brakarskie na wydzielenia wielkości znaczka pocztowego ?
Po co im dokładne szacunki z podawaniem % S2a krótkiego, S2b krótkiego itp apteka na wydzielenia, w których pozyskam 15 m3 ?
Przecież na jednym zrębie błąd (przy bdb dokładności) wyniesie 100 m3 !
Koszty wykonania szacunków dla tych znaczków pocztowych z nikłym pozyskaniem, ich sprawdzanie w terenie przez przełożonych są wyższe niż wartość pozyskanego drewna !
Jak długo będzie trzeba czekać na zarządzenie, które umożliwi/zachęci/zmusi DT do połączenia kilku wydzieleń w jedną działkę zrębową ?
Jeden zrąb ... ale 4 różne wydzielenia ...
i bawię się jak ta pierdoła w
szacunek brakarski dla
0,12 ha
0,38 ha
1,30 ha
2,00 ha
Potem muszę jak ten idiota pilnować tego co w tych aptekarskich szacunkach zapisane
0,12 ha 1 m3 WA, 2 m3 WB, 1 m3 WB1
0,38 ha 5 m3 WA, 12 m3 WB, 10 m3 WB1
1,30 ha ..........................
2,00 ha ........................
Gdy zaksięguję te drewno odwrotnie to mogą mnie powiesić .... sam przecież robiłem ten szacunek i sam odbierałem
To jeszcze pikuś ale są dalsze konsekwencje tej chorej, durnej zabawy
melioracje można było zrobić na 3,80 ha
usunięcie podszytów na 3,80 ha
przygotowanie gleby na 3,80 ha
projekty odnowienia na 3,80 ha
kopanie dołów
obserwacje/zwalczanie ryjkowców zaplanować raz
kopanie rowków izolacyjnych planować raz
szkic odnowieniowy jeden a robię 4
sadzonki rozliczam na 4 wydzielenia
pielęgnowanie gleby ...
Każdą z tych czynności muszę projektować 4 razy szlak mnie już trafia...
Przy pozyskaniu 2 500 m3 / rok można się w taką durnotę bawić ... tylko po co?
Przy pozyskaniu 7 500 m3 trzeba jakieś zadania olać i udawać że się je wykonuje ... bo w tym czasie dziobie się bezsensownie klawiaturę.
Ja znaczę wszystko - na rębniach gniazda i to, czo na międzygniazdowej powierzchni też. Skąd ma pilarz wiedzieć które drzewa chcę wyciąć?. Na zrębie można się tak bawić o ile metoda porównań robisz. Przy szacunku posztucznym (ja tylko takie robię) mógłbym mierzyć te same drzewo kilkakrotnie. Przy trzebieżach również znaczę i mierzę drzewa posztucznie. Nie dałbym rady zapamiętać co klupowałem.Atlas pisze:Ja oznaczam tylko cenne drewno klasa C nie ma oznaczeń