Nie znam sytuacji, ale pewnie miał "wujka" lesnika...tak to w Polsce bywa. Ja nikogo nie mam w rodzinie i wszyscuy sie ze mnie smieja po co na lesnictwo jak mnie nie wciagna....sporo jest lesników na emeryturze i jeszcze pracują,żalosnesigma pisze:Elektryka znam lesniczego technik elektryk i mało tego przewodniczący RDLP Łódź związków zawodowych. Technik podkrełśam a kaze się podpisywac mgr inż. Straszne.
Jeśli nie leśnictwo, to co?
Moderator: Moderatorzy
- Kasia
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3830
- Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
- Lokalizacja: z dziupli
- Kontakt:
A ja Cię podziwiam,jak każdego, kto potrafił złamać tradycje rodzinne i odważył się studiować coś, o go interesuje a nie np. prowadzić rodzinny interes. No i dobrze,będziesz leśnikiem, a zanim skończysz studia, to miejmy nadzieję,skończy się czas poplecznictwa i będziesz miał szansę na uczciwy start.mavericksn pisze:a nikogo nie mam w rodzinie i wszyscuy sie ze mnie smieja po co na lesnictwo
- Patrycja_23
- podleśniczy
- Posty: 402
- Rejestracja: poniedziałek 12 cze 2006, 17:23
to ja wolę zapach perfum i poproszę o jakiegoś miłego, wysokiego prezesa ...hehehe....Borsuk pisze:Patrycja_23 napisał/a:
Borsuk napisał/a:
mocno "zajeżdżają"... starą rybą ...
a leśnicy wódką, swoijską kiełbasą i ogórkami...
... toż to perfuma ...
bo Ci zazdroszcząmavericksn pisze:wszyscuy sie ze mnie smieja
ja nie mam takiej nadzieji...hehehe...sorry ale od zarania dziejów tak jest i jedna opsoba nie zmieni społeczeństwa, a szkoda !Kasia pisze:to miejmy nadzieję,skończy się czas poplecznictwa i będziesz miał szansę na uczciwy start.
Chciałbym tu leżeć w górskiej niszy
Niech mi katedrą będą drzewa
I niech tłum przyjdzie... Nie! Nie ludzi!
I niech w koronach cicho śpiewa...
I niech mi las wypije oczy
Gdy będę leżał w jego cieniu
Niech się nadzieją rozgałęziam
A troskę w szarą korę zmieniam
A ten co błądząc pośród życia
Nie znalazł jeszcze w nim swej drogi
Odnajdzie kiedyż moje serce
Jak krwawi jesieniami głogi
Niech mi katedrą będą drzewa
I niech tłum przyjdzie... Nie! Nie ludzi!
I niech w koronach cicho śpiewa...
I niech mi las wypije oczy
Gdy będę leżał w jego cieniu
Niech się nadzieją rozgałęziam
A troskę w szarą korę zmieniam
A ten co błądząc pośród życia
Nie znalazł jeszcze w nim swej drogi
Odnajdzie kiedyż moje serce
Jak krwawi jesieniami głogi
- borodziej
- dyrektor regionalny
- Posty: 10250
- Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
- Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
- Kontakt:
A ci z Architektury Krajobrazu... winem i miodem?Patrycja_23 pisze:Borsuk napisał/a:
mocno "zajeżdżają"... starą rybą ...
a leśnicy wódką, swoijską kiełbasą i ogórkami...
[ Dodano: 2006-08-25, 18:42 ]
Znam jednego miłego, ale wysoki to on nie jestPatrycja_23 pisze:o jakiegoś miłego, wysokiego prezesa
- Patrycja_23
- podleśniczy
- Posty: 402
- Rejestracja: poniedziałek 12 cze 2006, 17:23
hehehehe...no kurcze Smietan... nadajesz sie wymienione zapachy znam bardzo dobrze no i jak twierdzisz, żeś wysoki hehehehehe... Wpadne na wasz Bal Beana to Cię jeszcze w tańcu wypróbujęSmietan pisze:Aktualnie perfumy Hugo Boss za niebawem Kenzo, wysoki jestem, a prezesem to z urodzenia jestem... Nadajem się?
Chciałbym tu leżeć w górskiej niszy
Niech mi katedrą będą drzewa
I niech tłum przyjdzie... Nie! Nie ludzi!
I niech w koronach cicho śpiewa...
I niech mi las wypije oczy
Gdy będę leżał w jego cieniu
Niech się nadzieją rozgałęziam
A troskę w szarą korę zmieniam
A ten co błądząc pośród życia
Nie znalazł jeszcze w nim swej drogi
Odnajdzie kiedyż moje serce
Jak krwawi jesieniami głogi
Niech mi katedrą będą drzewa
I niech tłum przyjdzie... Nie! Nie ludzi!
I niech w koronach cicho śpiewa...
I niech mi las wypije oczy
Gdy będę leżał w jego cieniu
Niech się nadzieją rozgałęziam
A troskę w szarą korę zmieniam
A ten co błądząc pośród życia
Nie znalazł jeszcze w nim swej drogi
Odnajdzie kiedyż moje serce
Jak krwawi jesieniami głogi
- Patrycja_23
- podleśniczy
- Posty: 402
- Rejestracja: poniedziałek 12 cze 2006, 17:23
e tam, jak by sie człowiek uparł, to może by i cos znalazł a słyszeliście o tym, że leśnictwo na śjakiejś uczelni w Krośnie ?? PORAŻKA!!!!Borsuk pisze:borodziej napisał/a:
Jeśli nie leśnictwo, to co?
... nic - nie ma alternatywy ... ...
Chciałbym tu leżeć w górskiej niszy
Niech mi katedrą będą drzewa
I niech tłum przyjdzie... Nie! Nie ludzi!
I niech w koronach cicho śpiewa...
I niech mi las wypije oczy
Gdy będę leżał w jego cieniu
Niech się nadzieją rozgałęziam
A troskę w szarą korę zmieniam
A ten co błądząc pośród życia
Nie znalazł jeszcze w nim swej drogi
Odnajdzie kiedyż moje serce
Jak krwawi jesieniami głogi
Niech mi katedrą będą drzewa
I niech tłum przyjdzie... Nie! Nie ludzi!
I niech w koronach cicho śpiewa...
I niech mi las wypije oczy
Gdy będę leżał w jego cieniu
Niech się nadzieją rozgałęziam
A troskę w szarą korę zmieniam
A ten co błądząc pośród życia
Nie znalazł jeszcze w nim swej drogi
Odnajdzie kiedyż moje serce
Jak krwawi jesieniami głogi
- Patrycja_23
- podleśniczy
- Posty: 402
- Rejestracja: poniedziałek 12 cze 2006, 17:23
a co to ma wspólnego z czym ? w Kraku jest ochrona zasobów leśnych ( najładniejsze tam sa dziewczyny , green power, może to potwierdzić:P) i gospodarka leśna - fajne chłopaki , a na zaocznych jest tylko gospodarka lesnasl71 pisze:Na SGGW na wydziale leśnym prowadzone są dwie specjalizacje leśnictwa - leśnictwo wielofunkcyjne i ochrona przyrody i krajobrazu ale tylko zaocznie.
Chciałbym tu leżeć w górskiej niszy
Niech mi katedrą będą drzewa
I niech tłum przyjdzie... Nie! Nie ludzi!
I niech w koronach cicho śpiewa...
I niech mi las wypije oczy
Gdy będę leżał w jego cieniu
Niech się nadzieją rozgałęziam
A troskę w szarą korę zmieniam
A ten co błądząc pośród życia
Nie znalazł jeszcze w nim swej drogi
Odnajdzie kiedyż moje serce
Jak krwawi jesieniami głogi
Niech mi katedrą będą drzewa
I niech tłum przyjdzie... Nie! Nie ludzi!
I niech w koronach cicho śpiewa...
I niech mi las wypije oczy
Gdy będę leżał w jego cieniu
Niech się nadzieją rozgałęziam
A troskę w szarą korę zmieniam
A ten co błądząc pośród życia
Nie znalazł jeszcze w nim swej drogi
Odnajdzie kiedyż moje serce
Jak krwawi jesieniami głogi
- Patrycja_23
- podleśniczy
- Posty: 402
- Rejestracja: poniedziałek 12 cze 2006, 17:23
tam to juz same... że tak powiem, zabawowe chłopokiborodziej pisze:Patrycja_23 napisał/a:
a na zaocznych jest tylko gospodarka lesna
a tam to już tylko ładne chłopaki i fajne dziewczyny
Chciałbym tu leżeć w górskiej niszy
Niech mi katedrą będą drzewa
I niech tłum przyjdzie... Nie! Nie ludzi!
I niech w koronach cicho śpiewa...
I niech mi las wypije oczy
Gdy będę leżał w jego cieniu
Niech się nadzieją rozgałęziam
A troskę w szarą korę zmieniam
A ten co błądząc pośród życia
Nie znalazł jeszcze w nim swej drogi
Odnajdzie kiedyż moje serce
Jak krwawi jesieniami głogi
Niech mi katedrą będą drzewa
I niech tłum przyjdzie... Nie! Nie ludzi!
I niech w koronach cicho śpiewa...
I niech mi las wypije oczy
Gdy będę leżał w jego cieniu
Niech się nadzieją rozgałęziam
A troskę w szarą korę zmieniam
A ten co błądząc pośród życia
Nie znalazł jeszcze w nim swej drogi
Odnajdzie kiedyż moje serce
Jak krwawi jesieniami głogi
Jest: z tych przyrodniczych weterynaria, architektura krajobrazu. Bo na biologie nie ma co, nauczyciel(z regóły):-], ogrodnictwo i rolnictwo-najlepiej miec gospodarstwo.Borsuk pisze:borodziej napisał/a:
Jeśli nie leśnictwo, to co?
... nic - nie ma alternatywy ... ...
A ja osobiście myślałem o logistyce, badz budownictwie(różne specjalnośći).Ale dostałem sie na dwie uczelnie na leśnictwo i już tak zostało.
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki