studia Leśnictwo drugi stopień

[margita]

Witam
Za rok kończę studia inżynierskie na ZWL Hajnówka i chciałabym magisterkę robić w Poznaniu. jakie egzaminy musiałabym zdać czy trudno się tam dostać? Z góry dziękuje za okazaną pomoc

[borowiak]

Po ukończeniu "leśnej' inżynierki wstęp wolny (teoretycznie wg średniej). egzaminy są zastrzeżone dla absolwentów innych wydziałów.

[margita]

czyli liczy się tylko średnia z uzyskanych ocen, tak?

[trzezwylesnik]

Zależy czy idziesz na dzienne czy też na zaoczne? W obecnej chwili to polecałbym WL na SGGW jeśli chodzi o późniejszą pracę w PGL LP...dziwnym trafem więcej absolwentów z wyżej wymienionej uczelni trafia do administracji LP czy też innych jednostek związanych z szeroko rozumianym leśnictwem.

[borowiak]

czyli liczy się tylko średnia z uzyskanych ocen, tak?

Teoretycznie Faktycznie ciężko się nie dostać

[borowiak]

dziwnym trafem więcej absolwentów z wyżej wymienionej uczelni trafia do administracji LP czy też innych jednostek związanych z szeroko rozumianym leśnictwem.

Hmmmm, w moich dziwnym trafem nie ma nikogo po SGGW a grono znajomych zaprawdę mam szerokie Najbardziej znana mi osoba po SGGW to mój tata

[Konrad83]

Po ukończeniu "leśnej' inżynierki wstęp wolny (teoretycznie wg średniej). egzaminy są zastrzeżone dla absolwentów innych wydziałów.

A czy koncząc zupelnie niezwiązany z lesnictwem kierunek, nie wiem automatyke i robotyke, uzyskujac tytul mgr inz, po zdaniu egzaminow mozna isc na studia drugiego stopnia leśne??

trudne sa takie egzaminy? co wchodzi w ich sklad? Masz moze taka wiedze?

[borowiak]

Znam osoby po rolnictwie, elektronice kończące II stopień leśnictwa. Egzaminy opierają się na trzech pytaniach z podstawowych działów leśnictwa - hodowla, ochrona itp.

[Argon]

trzezwylesnik napisał/a:
dziwnym trafem więcej absolwentów z wyżej wymienionej uczelni trafia do administracji LP czy też innych jednostek związanych z szeroko rozumianym leśnictwem.

Hmmmm, w moich dziwnym trafem nie ma nikogo po SGGW a grono znajomych zaprawdę mam szerokie

Borowiak, po odpowiedzi wnioskuję, że edukowałeś się w Poznaniu Śmieszą mnie wypowiedzi osób gloryfikujących wydział leśny Poznania, Warszawy czy też innego miasta Polski. Aby to porównywać, to należałoby się uczyć w obu tych miejscach na tych samych poziomach (semestrach). W "moim" n-ctwie jest 50:50 Warszawa-Poznań. Bardzo inteligentnych ludzi mogę wskazać w obu tych grupach.

[Piotrek]

Bardzo inteligentnych ludzi mogę wskazać w obu tych grupach.

Niestety, można również wskazać wyjątkowych buców... Natomiast zarozumiałych jest już więcej w jednej z tych grup

[trzezwylesnik]

Nie ma uczelni bez wariata i nie ma wariata po uczelni.

[borowiak]

Śmieszą mnie wypowiedzi osób gloryfikujących wydział leśny Poznania, Warszawy czy też innego miasta Polski.

Podpisuję się pod tym całym sercem

[MartaBaranowska]

Znam osoby po rolnictwie,

i po zootechnice się zdarzali, aczkolwiek wiedza takich przypadków jest gorzej niż marna.

[Atlas]

Znam osoby po rolnictwie,

i po zootechnice się zdarzali, aczkolwiek wiedza takich przypadków jest gorzej niż marna.

Bardzo ryzykowna wypowiedź.

Prawdopodobnie chciałaś napisać : wiedza leśna takich przypadków jest gorzej niż marna.

[trzezwylesnik]

Znam osoby po rolnictwie,

i po zootechnice się zdarzali, aczkolwiek wiedza takich przypadków jest gorzej niż marna.

Jak to powiedział mój kolega po WTD studiując leśnictwo: stary to jest nauka o wszystkim i o niczym...coś w tym jest.

[MartaBaranowska]

Atlas to miałam na myśli