Profesjonalizm?
Moderator: Moderatorzy
Esel, masz dwa wyjścia - przycisk "Ignoruj" przy poście Cie denerwującym lub ten ostatni, z wykrzyknikiem, który oznacza zgłoszenie postu do Moderatora i Administratora. To szybsza droga niz wypisywanie apeli o posprzątanieesel pisze:To proponuję posprzątać
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Na ile się orientuję to leśnego1964 załatwili nie strażnicy leśni (jak sam przyznaje- byli tylko małymi "pomagierami") ale jego przełożeni- awansowani leśniczowie, "prawdziwi leśnicy" Ironia losu, co? Fachowcy wycieli fachowca a ofermy w Straży Leśnej mają się dobrze...
"Bez wątpienia jesteście formacją policyjną. Dlaczego nie nosić w terenie czarnych , policyjnych mundurów polowych , odpowiednio "obszytych". Skojarzenia wśród ludzi będą jednoznaczne i tyle"
Bzdura na resorach - Straż Leśna wyszła ze struktur wojska w 1946 r. jako Batalion Ochrony Lasu a ten nam mundury SS proponuje. Bo chyba nie zauważył, że Policja też już się na czarno nie nosi ale na granatowo.
Jesteś pewny? Facet nie wie co pisze, w jednym temacie tak (zajrzyj do Europoltechu), w innym siak, temat Przasnysza stracił z czasem na popularności to stara się wywołać ferment gdzie indziej. Przejrzyj tematy w tym dziale, w których leśny1964 raczył trollować i spróbuj się doszukać czegoś poza jadem, jakiegoś merytorycznego strzępka, recepty na Straż Leśną, propozycji... A może ten cytat jest godny uwagi:coolc1 pisze:takich leśniczych potrzeba.
"Bez wątpienia jesteście formacją policyjną. Dlaczego nie nosić w terenie czarnych , policyjnych mundurów polowych , odpowiednio "obszytych". Skojarzenia wśród ludzi będą jednoznaczne i tyle"
Bzdura na resorach - Straż Leśna wyszła ze struktur wojska w 1946 r. jako Batalion Ochrony Lasu a ten nam mundury SS proponuje. Bo chyba nie zauważył, że Policja też już się na czarno nie nosi ale na granatowo.
Currahee rządzi! I więcej nie trzeba...
- leśny1964
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2064
- Rejestracja: wtorek 17 mar 2009, 18:17
- Lokalizacja: pónocne mazowsze
Powiedz policjantom z patrolu, chociażby przy stadionie narodowym czy w śródmieściu, że wyglądają jak SS to Ci leśna blacha nie pomoże . Jak dobre rady nie docierają to nie mój problem. Zawsze możesz skorzystać z logo S.L., różowy jest twarzowykokos pisze:ten nam mundury SS proponuje
Ale oni byli kolegami z pracy, nie przełożeni, dlatego za pochodnymi palmy przepadał nie będę.kokos pisze: strażnicy leśni (jak sam przyznaje- byli tylko małymi "pomagierami")
Prawdziwą sprawiedliwością jest przeżyć to co się uczyniło innym
- leśny1964
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2064
- Rejestracja: wtorek 17 mar 2009, 18:17
- Lokalizacja: pónocne mazowsze
We firmie , dla mnie, wszyscy są/byli kolegami (leśniczy, sprzątaczką czy straszak). Napisałem już wcześniej, że powinien jednoczyć cel (patetycznie-interes firmy) a nie układziki czy sympatie a tym bardziej współknucie. Tak mnie wychowano. Dobrą zasadą, którą też stosowałem, było podchodzenie do ludzi z ufnością i ocena po jakimś czasie. I to był błąd. Na otwarciu mają być wyszczerzone zębykokos pisze:Naprawdę uważałeś Darcia za kolegę? Noooo... to gratuluję rozeznania
A brązowych nosów nigdy nie lubiłem.
Prawdziwą sprawiedliwością jest przeżyć to co się uczyniło innym
-
- początkujący
- Posty: 60
- Rejestracja: wtorek 28 cze 2011, 16:33
- Lokalizacja: :)
kolego obserwuje Twoje posty i nic .......tylko jedno mi się słowo nasuwa PRÓŻNIAleśny1964 pisze:Powiedz policjantom z patrolu, chociażby przy stadionie narodowym czy w śródmieściu, że wyglądają jak SS to Ci leśna blacha nie pomoże . Jak dobre rady nie docierają to nie mój problem. Zawsze możesz skorzystać z logo S.L., różowy jest twarzowykokos pisze:ten nam mundury SS proponujeAle oni byli kolegami z pracy, nie przełożeni, dlatego za pochodnymi palmy przepadał nie będę.kokos pisze: strażnicy leśni (jak sam przyznaje- byli tylko małymi "pomagierami")
Obiektywna ocena strażnika leśnego, który potrafi trzeźwo spojrzeć na sprawę i wyciągnąć prawidłowo wnioski. Z przedstawionych dokumentów wynika (nie oceniam leśnego 1964), że strażnicy z Przasnysza nie powinni mieć żadnych kolegów w nadleśnictwie, ponieważ wykonają bezwzględnie każde (nawet najgłupsze) polecenie przełożonego, który też jest osobą podejmującą (jak my wszyscy) nie zawsze trafne decyzje.coolc1 pisze:Kokos - poczytaj temat Przasnysza w "Polityce leśnej" i powiedz uczciwie czy strażnicy leśni z tamtego Nadleśnictwa są dla ciebie kolegami? Dla mnie nie
... czasami mam wrażenie, że przeciętny Polak uważa, że jak jego sąsiad złamie nogę, to jemu się będzie lepiej chodzić. Kayah
- leśny1964
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2064
- Rejestracja: wtorek 17 mar 2009, 18:17
- Lokalizacja: pónocne mazowsze
Już na początku pisałem, że oceniam jak oceniam, czyli przede wszystkim przez pryzmat Przasnysza (a że przy okazji komuś "pęknie żyłka", trudno). Profesjonalizm i praworządność wykazuję dokumentami i filmami, bez zbędnych komentarzy bo rodzą się często z emocji. Nie dość, że odmów tam nie ma, to jeszcze inicjatywy własne n.p : coby pnie zrębowe kwalifikować jako po-kradzieżowe. Na YouTube też tam nieciekawie bywa z wizerunkiem straszaków a istotne jest chyba , jak Was postrzegają "cywile". Jest was niewielu i ubiór nie powinien stanowić problemu, ale to akurat najmniejszy problem takiej profesji. Chociaż, jak Cię widzą tak cię piszą.esel pisze:No tylko na polecenia niezgodne z prawem strażnik może zareagować odmową. Te zgodne z literą prawa, nawet najgłupsze, niestety już musi wykonać.
Mniej quadów , więcej profesjonalizmu
Prawdziwą sprawiedliwością jest przeżyć to co się uczyniło innym