Przymierzam się do kupienia auta do pracy w lesie.
Moderator: Moderatorzy
Dlaczego wybieracie takie drogie w utrzymaniu SUV-y - czytaj smoki Duże, mało praktyczne w lesie, palą jak dwa samochody.
A przecież jeździcie sami, no czasem ze stażystą czy innym współpasażerem.
A przecież jeździcie sami, no czasem ze stażystą czy innym współpasażerem.
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
Bo chcę i lubię Na serio - przy normalnym użytkowaniu wspomniana Sorento pali od 7 do 10 l/100 km. Dla porównania Jimny 7-8..... Terrano 9-11 itp itd.maverick pisze: Dlaczego wybieracie takie drogie w utrzymaniu SUV-y - czytaj smoki Duże, mało praktyczne w lesie, palą jak dwa samochody.
Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć. Wszytko zależy od stanu i przebiegu danego silnika. Ja i tak będę zwolennikiem LPG. Gdyby nie instalacja, poszedłbym z torbami...... Moja Kia pali w skali roku przeciętnie 12 l LPG na 100 km. Przy obecnej cenie 2,74 zł daje to 33 zł na 100 km. Benzyny potrzebuję miesięcznie od 5-6 l latem do 10-12 l zimą. Przeciętny miesięczny przebieg to 2 tys km. Przy instalacji LPG po 100 tys. km zmieniony został 4-ro sekcyjny wtryskiwacz gazu (koszt 220 zł). Ponadto do kosztów muszę doliczyć droższy o jakieś 70 zł przegląd. Ciężko będzie znaleźć bardziej oszczędnego diesla i mniej obsługowego......Atlas pisze:Który silnik Twoim zdaniem jest najekonomiczniejszy dla leśnika? Tu myślę nie tylko o spalaniu ale też o kosztach obsługi silnika, rozrząd itd? Myślę też o gazie.
Popatrz wszystko przez ten pośpiechborowiak pisze:Powiedz chociaż, o jakim aucie rozmyślasz.....
Wydawało mi się, że to określiłem cytując Szanownego Przedpiścę
Więc by było jasne - myślę o Sorento I z silnikiem benzynowym w gazie.
Chodzi mi o max oszczędność kasy. Koła piszczeć nie muszą .
Istotne jest małe zużycie gazu, ale wymiana rozrządu, filtrów itp itd też ma znaczenie. Duży silnik mniej pali ale ewentualna naprawa takiej jednostki może człeka z torbami puścić.
2,4 litra bardziej mnie interesuje ale jest mało aut z takim motorem i trudniej trafić zadbane auto w niskiej cenie więc może jednak 3,5 l ... więc słucham Ciebie
Do lasu wydaje mi się najbardziej sensowne i nie stare:
Panda II 4x4 Multijet
Panda II Cross
Rover 25 Streetwise (2003-2005)
VW Crosspolo (Polo IV generacji-okularnik)
Dacia Sandero Stepway
Dacia Duster 1.5 Diesel
Panda II 4x4 Multijet
Panda II Cross
Rover 25 Streetwise (2003-2005)
VW Crosspolo (Polo IV generacji-okularnik)
Dacia Sandero Stepway
Dacia Duster 1.5 Diesel
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
Jeżeli nie masz bardzo ciężkiego terenu to zdecydowanie polecam Toyotę RAV 4 roczniki 1998 , 1999 benzyna 2.0 . Zakładasz gaz ok 2000 PLN i posiadasz nieduże zwrotne autko które bardzo dobrze się sprawuje w lesie ale też bardzo przyjemnie chodzi po asfalcie . Proponowałbym nie kupować w Polsce (z reguły mocno wytłuczone ) a sprowadzić z zagranicy .
Sorento I 2,5 CRDI użytkuję od kilku miesięcy.
Moje spostrzeżenia może wyjaśnią komuś wątpliwości na temat tego auta.
Faktyczne spalanie w trasie 90-120 km / h - niewiele ponad 8 litrów ropy
W terenie oscyluje okolo 10
Jak na taki silnik i masę pojazdu (prawie 2 tony) uważam to za całkiem przyzwoite
W zimę spalanie podskakuje trochę do góry - wiadomo, silnik dłużej się rozgrzewa, do tego dochodzi webasto ktore też swoje wciągnie.
Jeśli chodzi o właściwości terenowe to przyznam że jestem mile zaskoczony.
Samochód idzie jak czołg. Zarówno po błocie, koleinach jak i nie odśnieżonych drogach leśnych (prawie 40 cm śniegu).
Dodam, że dróg utwardzonych w leśnictwie prawie że nie mam, a tnę ponad 10 tys w roku.
Pozatym komfort jazdy-bajka-do tego skóra, podgrzewane fotele,podgrzewana przednia szyba, webasto...
Ten samochodzik to nie typowy suv, ale i nie typowa terenówka.Na ramie i z reduktorem.
Uważam że samochód niedoceniony.
Biorąc pod uwagę, spalanie, komfort jazdy, właściwości terenowe, koszty eksploatacji i koszt zakupu- ze swojego zakupu jestem usatysfakcjonowany.
To tylko moja subiektywna opinia, ale mimo wszystko mogę ten samochód polecić.
Pozdrawiam po przebudzeniu
Moje spostrzeżenia może wyjaśnią komuś wątpliwości na temat tego auta.
Faktyczne spalanie w trasie 90-120 km / h - niewiele ponad 8 litrów ropy
W terenie oscyluje okolo 10
Jak na taki silnik i masę pojazdu (prawie 2 tony) uważam to za całkiem przyzwoite
W zimę spalanie podskakuje trochę do góry - wiadomo, silnik dłużej się rozgrzewa, do tego dochodzi webasto ktore też swoje wciągnie.
Jeśli chodzi o właściwości terenowe to przyznam że jestem mile zaskoczony.
Samochód idzie jak czołg. Zarówno po błocie, koleinach jak i nie odśnieżonych drogach leśnych (prawie 40 cm śniegu).
Dodam, że dróg utwardzonych w leśnictwie prawie że nie mam, a tnę ponad 10 tys w roku.
Pozatym komfort jazdy-bajka-do tego skóra, podgrzewane fotele,podgrzewana przednia szyba, webasto...
Ten samochodzik to nie typowy suv, ale i nie typowa terenówka.Na ramie i z reduktorem.
Uważam że samochód niedoceniony.
Biorąc pod uwagę, spalanie, komfort jazdy, właściwości terenowe, koszty eksploatacji i koszt zakupu- ze swojego zakupu jestem usatysfakcjonowany.
To tylko moja subiektywna opinia, ale mimo wszystko mogę ten samochód polecić.
Pozdrawiam po przebudzeniu
Osobiście nie, ale kolega dobija już drugą. Tak w skrócie. Trwałe, bezawaryjne auto o doskonałych własnościach terenowych, bdb sprawujące się również na szosie, dość komfortowe. Spalanie u niego to 12-13 l, ale wpływa na nie tak wiele czynników, że może być 2 l mniejsze lub większe. Jeśli często wozi się pasażerów na tylnej kanapie, to siada mechanizm składania prawego fotela. Głowice bardzo wrażliwe na przegrzanie. Największa bolączka to ceny części, kosmos. Zamienników niewiele. Na szczęście nie trzeba kupować ich zbyt często, głównie elementy zawieszenia. Ogólnie koszt utrzymania dość duży, mimo to auto godne polecenia.