Do lasu quadem.

Samochody terenowe, testy, opinie, informacje...

Moderator: Moderatorzy

Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: Glaca »

Nie chcę iść z dyskusją w kierunku akademickim...

Miałem uprawy z wykonanym zabiegiem orki międzyrzędów broną talerzową - to "czymkolwiek" to był spory Ursus - uszkodzeń sadzonek sosny i brzozy nie stwierdziłem.

Osobiście sprawdzałem zagrożenie szeliniakiem jeżdżąc crossem czasami także wzdłuż rzędów przez całą uprawę.

Nie demonizujmy więc spokojnego przejazdu quada nad 2-letnią sadzonką sosny :|
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77839
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

... góral bagienny dobrze to opisał ... popieram gościa ... byłem leśnikiem ... mam quada ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: Glaca »

Ok. Ciekawie i mądrze to napisał :spoko:

Dodam tylko, że to o czym ja pisałem ( i Kwinto) nie ma nic wspólnego z adrenaliną i "rekreacją" związaną z quadami :!:
Kwinto
początkujący
początkujący
Posty: 18
Rejestracja: piątek 30 mar 2012, 21:01
Lokalizacja: Mazury

Post autor: Kwinto »

To co napisałem to nię prowokacja, jak wcześniej ktoś napisał.
Przeczytałem wszystko w/w i zdania są bardzo odmienne.
Dla jednego jest głupotą przejazd quada, zaznaczam nad sadzonkami (nie jeżdzenie) - a póżniej w tym samym miejscu wycinamy szlak zrywkowy i jeżdzi wszystko co musi.
Nie cofniemy się do ery numeratora itp. A moim zdaniem quadem dotrę szybko wszędzie, złodziejaszek drewna nie ma szans ucieczki, przemieszczanie jest mega łatwe. Dodam jeszcze, że pracuje na terenie gdzie są 3 drogi przejezdne dla osobówki, szczególnie wiosną i jesienią. A pomykać z tzw "buta" 2km w jedną stronę i z powrotem nikt by nie chciał i przede wszystkim brak jest na to czasu. Oczywiście można objechać - nadkładając np 10 km. - za 0.8358 za/km.
Kwinto
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105187
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Kwinto pisze:Nie cofniemy się do ery numeratora
A wyszliśmy z niej?! http://www.krameko.com.pl/narzedzialesne.php
A wracając do quada - Kwinto, Ty masz swoje racje inni swoje. Ja uważam, że moje lepsze są. Koniec dyskusji, ok?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Kwinto
początkujący
początkujący
Posty: 18
Rejestracja: piątek 30 mar 2012, 21:01
Lokalizacja: Mazury

Post autor: Kwinto »

Ja uważam, że moje są lepsze. Niech będzie koniec dyskusji, lecz brały w niej udział: ja - na forum kilka dni i osoby z dużą ilością postów. Ciekawy jestem dlaczego nie piszą młodzi leśnicy :?:
Kwinto
Awatar użytkownika
acer_75
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2813
Rejestracja: niedziela 10 kwie 2011, 10:12
Lokalizacja: Bory

Post autor: acer_75 »

Kwinto pisze:..... Ciekawy jestem dlaczego nie piszą młodzi leśnicy :?:
Przepraszam a ja to niby stary? ;)
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170204
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

acer_75 pisze:Przepraszam a ja to niby stary? ;)
No Acer, bez urazy, ale młodzieżą to Ty nie jesteś :wink:
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
acer_75
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2813
Rejestracja: niedziela 10 kwie 2011, 10:12
Lokalizacja: Bory

Post autor: acer_75 »

Ok, czyli gdzieś pośrodku ;)
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77839
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

... nie chodzi mi o to, że poruszanie się po lesie quadem jest złe, ale to, że jeżdżąc po uprawie można przez przypadek zniszczyć niepotrzebnie dużo sadzonek, czasem zsunie się ze skarpy i szkoda gotowa, niepotrzebnie, tego nie zrobisz "na piechotę" ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
acer_75
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2813
Rejestracja: niedziela 10 kwie 2011, 10:12
Lokalizacja: Bory

Post autor: acer_75 »

Idąc przez uprawę staniesz, popatrzysz, przyjrzysz się dokładnie sadzonkom.....jadać tego się nie zrobi, no bo jaki sens miałoby schodzenie co chwila?
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77839
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

... zaraz być może przeczytamy, że z quada w czasie jazdy można szeliniaka zebrać i policzyć ;) ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
ludvik
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2477
Rejestracja: niedziela 20 sty 2008, 21:33
Lokalizacja: szuflandia

Post autor: ludvik »

Konno nie mogę bo niszczę drogę ale quadem po uprawie to już można tak? Cuś Kwinto za bardzo wykorzystuje zapis , którego nie ma tzn:Nie będziesz po uprawie (wzdłuż) rzędów jeździł :D No i jak wytłumaczysz grzybiarzowi, że jego jeżdżenie jest złe a twoje dobre?
Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: Glaca »

drwalnik pisze:... zaraz być może przeczytamy, że z quada w czasie jazdy można szeliniaka zebrać i policzyć ;) ...
Albo że trzy rzędy sosny jednorocznej usychają po jednokrotnym przejeździe :mg:
Kwinto
początkujący
początkujący
Posty: 18
Rejestracja: piątek 30 mar 2012, 21:01
Lokalizacja: Mazury

Post autor: Kwinto »

Jeszcze raz napisze, ja wjeżdzam, schodze, chodzę oglądam itp, odjeżdzam. Drwalnik nie obawiaj się o zsunięcie, nie ma takiej opcij - mam zbyt dużo godzin przejechanych :D

Wesołych Świąt :D
Kwinto
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105187
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Kwinto pisze:mam zbyt dużo godzin przejechanych
Kwinto, przejechałem w życiu kilkaset tysięcy kilometrów. I co? No i w końcu "wyciąłem" w drzewo na prostej drodze. I do dziś na skutek amnezji nie wiem dlaczego.


PS. Świadkowie i straż, która mnie wydłubała z Seicento mówią, że nie wierzyli by ktoś wewnątrz pozostał żywy. :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
gazda
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1276
Rejestracja: czwartek 15 lis 2007, 18:57
Lokalizacja: Beskidy

Post autor: gazda »

Ja sie im ( tym wydłubujacycm) absolutnie nie dziwie , bo jak stare porzekadlo mowi Seicento, Tiko ( a wczesniej Cinquecento ) to byly samochody które po wypadku miescily sie w trumnie razem z kierowcą :twisted: , czyli na nasze, nie dawaly szans na przezycie jakiejkolwiek kolizji.
ODPOWIEDZ