Do lasu quadem.
Moderator: Moderatorzy
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6954
- Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
- Lokalizacja: wielkopolska
Nie chcę iść z dyskusją w kierunku akademickim...
Miałem uprawy z wykonanym zabiegiem orki międzyrzędów broną talerzową - to "czymkolwiek" to był spory Ursus - uszkodzeń sadzonek sosny i brzozy nie stwierdziłem.
Osobiście sprawdzałem zagrożenie szeliniakiem jeżdżąc crossem czasami także wzdłuż rzędów przez całą uprawę.
Nie demonizujmy więc spokojnego przejazdu quada nad 2-letnią sadzonką sosny
Miałem uprawy z wykonanym zabiegiem orki międzyrzędów broną talerzową - to "czymkolwiek" to był spory Ursus - uszkodzeń sadzonek sosny i brzozy nie stwierdziłem.
Osobiście sprawdzałem zagrożenie szeliniakiem jeżdżąc crossem czasami także wzdłuż rzędów przez całą uprawę.
Nie demonizujmy więc spokojnego przejazdu quada nad 2-letnią sadzonką sosny
To co napisałem to nię prowokacja, jak wcześniej ktoś napisał.
Przeczytałem wszystko w/w i zdania są bardzo odmienne.
Dla jednego jest głupotą przejazd quada, zaznaczam nad sadzonkami (nie jeżdzenie) - a póżniej w tym samym miejscu wycinamy szlak zrywkowy i jeżdzi wszystko co musi.
Nie cofniemy się do ery numeratora itp. A moim zdaniem quadem dotrę szybko wszędzie, złodziejaszek drewna nie ma szans ucieczki, przemieszczanie jest mega łatwe. Dodam jeszcze, że pracuje na terenie gdzie są 3 drogi przejezdne dla osobówki, szczególnie wiosną i jesienią. A pomykać z tzw "buta" 2km w jedną stronę i z powrotem nikt by nie chciał i przede wszystkim brak jest na to czasu. Oczywiście można objechać - nadkładając np 10 km. - za 0.8358 za/km.
Przeczytałem wszystko w/w i zdania są bardzo odmienne.
Dla jednego jest głupotą przejazd quada, zaznaczam nad sadzonkami (nie jeżdzenie) - a póżniej w tym samym miejscu wycinamy szlak zrywkowy i jeżdzi wszystko co musi.
Nie cofniemy się do ery numeratora itp. A moim zdaniem quadem dotrę szybko wszędzie, złodziejaszek drewna nie ma szans ucieczki, przemieszczanie jest mega łatwe. Dodam jeszcze, że pracuje na terenie gdzie są 3 drogi przejezdne dla osobówki, szczególnie wiosną i jesienią. A pomykać z tzw "buta" 2km w jedną stronę i z powrotem nikt by nie chciał i przede wszystkim brak jest na to czasu. Oczywiście można objechać - nadkładając np 10 km. - za 0.8358 za/km.
Kwinto
A wyszliśmy z niej?! http://www.krameko.com.pl/narzedzialesne.phpKwinto pisze:Nie cofniemy się do ery numeratora
A wracając do quada - Kwinto, Ty masz swoje racje inni swoje. Ja uważam, że moje lepsze są. Koniec dyskusji, ok?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
No Acer, bez urazy, ale młodzieżą to Ty nie jesteśacer_75 pisze:Przepraszam a ja to niby stary?
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
... nie chodzi mi o to, że poruszanie się po lesie quadem jest złe, ale to, że jeżdżąc po uprawie można przez przypadek zniszczyć niepotrzebnie dużo sadzonek, czasem zsunie się ze skarpy i szkoda gotowa, niepotrzebnie, tego nie zrobisz "na piechotę" ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Kwinto, przejechałem w życiu kilkaset tysięcy kilometrów. I co? No i w końcu "wyciąłem" w drzewo na prostej drodze. I do dziś na skutek amnezji nie wiem dlaczego.Kwinto pisze:mam zbyt dużo godzin przejechanych
PS. Świadkowie i straż, która mnie wydłubała z Seicento mówią, że nie wierzyli by ktoś wewnątrz pozostał żywy.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.