Zrzut- poroże jelenia czyja własność?
Moderator: Moderatorzy
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
Zrzut- poroże jelenia czyja własność?
Jesli znajdę na swoim polu poroże jelenia to jest to moja wlasność?
Zdarzało mi się znależć ciekawe piórka ptactwa...nie zastanawiłam sie , wtykalam w czapeczkę, bądż we włosy i jechałam z trofeum do domku...
Poroża nie wetknęłam... ale nurtuje mnie ten temat.
Zdarzało mi się znależć ciekawe piórka ptactwa...nie zastanawiłam sie , wtykalam w czapeczkę, bądż we włosy i jechałam z trofeum do domku...
Poroża nie wetknęłam... ale nurtuje mnie ten temat.
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2023
- Rejestracja: niedziela 21 mar 2010, 12:29
- Lokalizacja: z daleka
drwalnik pisze:... tak ...Jenny pisze:Jesli znajdę na swoim polu poroże jelenia to jest to moja wlasność?
Chyba, ze lezy razem z wlascicielem.
Popelniajac w niektorych okolicznosciach wykroczenie, poniewaz strojenieZdarzało mi się znależć ciekawe piórka ptactwa...nie zastanawiłam sie , wtykalam w czapeczkę, bądż we włosy i jechałam z trofeum do domku...
sie w niektore piorka wymaga zgody wlasciwej RDOS.........
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
A czy istnieje jakiś na to przepis , ktory reguluje to co wyżej?
Piórka mówisz, ze się stroję...
Ja raczej czuje sie wowczas jak zdobywca.
Piórka mówisz, ze się stroję...
Ja raczej czuje sie wowczas jak zdobywca.
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
- rojber1410
- nadleśniczy
- Posty: 4091
- Rejestracja: wtorek 05 kwie 2011, 23:07
- Lokalizacja: ADELNAU
Jenny, jest na to przepis,właśnie szukam jak znajdę to wkleję.Na zbieranie i posiadanie piórek,szkieletów lub ich części gatónków chronionych trzeba mieć odpowiednie zezwolenie którego zwykły śmiertelnik raczej nie dostanie...Jenny pisze:A czy istnieje jakiś na to przepis , ktory reguluje to co wyżej?
Artykuł 52 umożliwia wprowadzenie zakazów:
Cytat:
Art. 52. 1. W stosunku do dziko występujących zwierząt objętych ochroną gatunkową mogą być wprowadzone następujące zakazy:
[...]
2) zbierania, przetrzymywania i posiadania zwierząt martwych, w tym spreparowanych, a także ich częci i produktów pochodnych;
Nie wiem, ile wytworzyliśmy niedorzecznych kodeksów postępowania i bezsensownych wierzeń religijnych; nie wiem też, jakim sposobem wryły się tak głęboko we wszystkich krajach świata w umysł człowieka; warto jednak zaznaczyć, że wierzenie wpajane w pierwszych latach życia, gdy mózg jest wrażliwy, staje się niemal instynktem; a zasadniczą cechą instynktu jest to, że się go słucha niezaleąnie od tego, co mówi rozum. Karol Darwin
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
Takie piękne piórko znalazłam w ubiegłym roku..... Moze nawet bardziei,, piękniejsze,, całe w zawijasach popiołkowe..Mialam zostawić na pastwę losu... Czy Ty wiesz jak efektownie wyglądalam wjeżdżając rowerkiem do wioski?
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2023
- Rejestracja: niedziela 21 mar 2010, 12:29
- Lokalizacja: z daleka
Sorry.....Zarty.......
Odnosnie piorek:
Znaczy sie nie jest tak krytycznie, zeby nam Jenny zamkneli bo sobie wzorem
indianskim pare piorek we wlosy na glowie wpiela........
Ta ustawowa regulacja jest w rozporzadzeniu z pazdziernika ub. roku doprecyzowana -
zbieranie i przechowywanie piorek nie jest w zasadzie zbrodnia pociagajaca za soba
konsekwencje ....."dopuszcza sie ".....Choc o strojeniu nie ma tam mowy.
Z wlascicielem poroza to odrobine inna sprawa - przywlaszczenie sobie tylka takiego
jelenia jest .....hmmmm......jakims przekroczeniem prawa. Z drugiej strony
sady maja problem z gadzina powypadkowa i ukaraniem sprawcy za
"przywlaszczenie wlasnosci skarbu Panstwa" o wartosci......no wlasnie ....
0,00 zlp.......
Ale to juz inne rozporzadzenie.....moze ktos wyszuka....
Odnosnie piorek:
Znaczy sie nie jest tak krytycznie, zeby nam Jenny zamkneli bo sobie wzorem
indianskim pare piorek we wlosy na glowie wpiela........
Ta ustawowa regulacja jest w rozporzadzeniu z pazdziernika ub. roku doprecyzowana -
zbieranie i przechowywanie piorek nie jest w zasadzie zbrodnia pociagajaca za soba
konsekwencje ....."dopuszcza sie ".....Choc o strojeniu nie ma tam mowy.
Z wlascicielem poroza to odrobine inna sprawa - przywlaszczenie sobie tylka takiego
jelenia jest .....hmmmm......jakims przekroczeniem prawa. Z drugiej strony
sady maja problem z gadzina powypadkowa i ukaraniem sprawcy za
"przywlaszczenie wlasnosci skarbu Panstwa" o wartosci......no wlasnie ....
0,00 zlp.......
Ale to juz inne rozporzadzenie.....moze ktos wyszuka....
- rojber1410
- nadleśniczy
- Posty: 4091
- Rejestracja: wtorek 05 kwie 2011, 23:07
- Lokalizacja: ADELNAU
Piórka z żurawich pokryw nadogonowych
Nie wiem, ile wytworzyliśmy niedorzecznych kodeksów postępowania i bezsensownych wierzeń religijnych; nie wiem też, jakim sposobem wryły się tak głęboko we wszystkich krajach świata w umysł człowieka; warto jednak zaznaczyć, że wierzenie wpajane w pierwszych latach życia, gdy mózg jest wrażliwy, staje się niemal instynktem; a zasadniczą cechą instynktu jest to, że się go słucha niezaleąnie od tego, co mówi rozum. Karol Darwin
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
A jak wstawie zdjątko tego egzemplarza ...to mnie za kratki do puszki nie wsadza?
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
- rojber1410
- nadleśniczy
- Posty: 4091
- Rejestracja: wtorek 05 kwie 2011, 23:07
- Lokalizacja: ADELNAU
O zrzutach możesz jeszcze poczytać tu;
http://www.lasy.gov.pl/zakladki/aktualn ... ze_poroza/
http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtop ... 5911#85911
http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtop ... y+poro%BFe
http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtop ... y+poro%BFe
http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtop ... y+poro%BFe
http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtop ... y+poro%BFe
http://www.lasy.gov.pl/zakladki/aktualn ... ze_poroza/
http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtop ... 5911#85911
http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtop ... y+poro%BFe
http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtop ... y+poro%BFe
http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtop ... y+poro%BFe
http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtop ... y+poro%BFe
Nie wiem, ile wytworzyliśmy niedorzecznych kodeksów postępowania i bezsensownych wierzeń religijnych; nie wiem też, jakim sposobem wryły się tak głęboko we wszystkich krajach świata w umysł człowieka; warto jednak zaznaczyć, że wierzenie wpajane w pierwszych latach życia, gdy mózg jest wrażliwy, staje się niemal instynktem; a zasadniczą cechą instynktu jest to, że się go słucha niezaleąnie od tego, co mówi rozum. Karol Darwin
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
My zbieraczami nie jesteśmy... zwyczajnie przypadek... Obserwujemy dalsze swoje dzialki, coby Firma od biomasy nie poderżnęła...
A tu taaaki traf...
A tu taaaki traf...
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33896
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
No coś ty... gdzie tam ze łbem...na oziminie.Pojedyńcza sztuka.
Bardzo żałuję , zę Firma tak nasuwa te trzebiesz... Obwecnie krajobraz wygląda coraz bardziej jhak po bitwie. Moje regiony zamieszkują różne zwierzatka, w pobliżu sa ostoje leśne, włącznie z bielikiem... A przez kilka moich działek przebiegają sciezki wędrowne... Ze dwa lata wstecz pośródku dnia omal nie padłam na rowerku ofiarą przeskakującego stada jeleni przez 10 m drogę . Wrażenia niezapomniane.
Bardzo żałuję , zę Firma tak nasuwa te trzebiesz... Obwecnie krajobraz wygląda coraz bardziej jhak po bitwie. Moje regiony zamieszkują różne zwierzatka, w pobliżu sa ostoje leśne, włącznie z bielikiem... A przez kilka moich działek przebiegają sciezki wędrowne... Ze dwa lata wstecz pośródku dnia omal nie padłam na rowerku ofiarą przeskakującego stada jeleni przez 10 m drogę . Wrażenia niezapomniane.
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
- rojber1410
- nadleśniczy
- Posty: 4091
- Rejestracja: wtorek 05 kwie 2011, 23:07
- Lokalizacja: ADELNAU
Mówisz i maszaka pisze:zeby sie ortodoksi nie przyp.....czepiali
Poroże (wieniec, tyki) – twardy, kostny twór wyrastający z kości czołowej możdżeni na głowie samców jeleniowatych. Wyjątkiem jest renifer, u którego poroże wyrasta również u samic oraz piżmowiec i jelonek błotny, u których poroże nie występuje. Poroże zrzucane i nakładane jest corocznie. Stanowi ono oręż niezbędny bykowi do obrony i w walce o samice podczas godów. Jest trofeum myśliwskim i cenionym surowcem w zdobnictwie i meblarstwie.
Róg (łac. cornu, liczba mnoga - cornua), wyrostek rogowy – twardy wyrostek występujący na głowie niektórych ssaków, zwykle parzyście. W większości przypadków jest to wytwór skóry właściwej zbudowany z twardej keratyny (pochwa rogowa) czasem wraz z pokrywanymi możdżeniami
Nie każdy zrzut to koniecznie poroże:
U krętorogich są to puste, osadzone na możdżeniach wytwory skóry właściwej (zbudowanej z tkanki łącznej zwartej). Są obecne u obu płci oraz nie są wymieniane (poza widłorogiem (Antilocapra americana) u którego pochwy rogowe są zrzucane raz do roku, po okresie godowym),
ale to nie z naszego podwórka,jednak na skutek uszkodzeń mechanicznych,przy silnym i niefortunnym uderzeniu w drzewo,skałę,zderzenie z pojazdem itp lub przy walce może dojść i u zwierząt bytujących u nas( kozica,muflon żubr) do zrzucenia a trafniej do utrącenia rogu.
.
Nie wiem, ile wytworzyliśmy niedorzecznych kodeksów postępowania i bezsensownych wierzeń religijnych; nie wiem też, jakim sposobem wryły się tak głęboko we wszystkich krajach świata w umysł człowieka; warto jednak zaznaczyć, że wierzenie wpajane w pierwszych latach życia, gdy mózg jest wrażliwy, staje się niemal instynktem; a zasadniczą cechą instynktu jest to, że się go słucha niezaleąnie od tego, co mówi rozum. Karol Darwin
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
Mówisz i masz?
Kochani taki dzień sie zdarza raz...
Na św. ranki moi młodzieńcy trafili na trofeum... a ciu dalej ,maż postanowił poszukać ,,parniaka,, wobec czego udał sie na przegląd swoich,,włości,,
Aby było śmieszniej znalazł drugie poroże ..niestety nie od tego samego wlaściciela...
Mówił , ze czuł się jakby trafił minimum ,,szóstkę ,, w totolotka...
Jejku a co z tym robić, zupy nie nagotuję...Fosio nie odstępuję, warczy na wszystkich... podminowany, obwąchuje...
Kochani taki dzień sie zdarza raz...
Na św. ranki moi młodzieńcy trafili na trofeum... a ciu dalej ,maż postanowił poszukać ,,parniaka,, wobec czego udał sie na przegląd swoich,,włości,,
Aby było śmieszniej znalazł drugie poroże ..niestety nie od tego samego wlaściciela...
Mówił , ze czuł się jakby trafił minimum ,,szóstkę ,, w totolotka...
Jejku a co z tym robić, zupy nie nagotuję...Fosio nie odstępuję, warczy na wszystkich... podminowany, obwąchuje...
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
Pilnuj pieska, coby nie dobrał się do tych zrzutów, bo poobgryzane niespecjalnie będą wyglądałyJenny pisze:Fosio nie odstępuję, warczy na wszystkich... podminowany, obwąchuje...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa