Leśmamcia pisze:Prowadzi się ewidencję urlopów, chorobowych, delegacji oraz innych absencji. PIP sprawdza tylko taką ewidencję.
Dzięki temu zapisowi właśnie do takiej jedynie ewidencji jesteśmy zobowiązani. I dzięki takiemu zapisowi PIP nie sprawdza nic więcej.
Leśmamcia pisze:z braku ewidencjonowania godzin pracy musimy się tłumaczyć przed własną Inspekcją
Która nie zna przepisów i stąd konieczność tłumaczenia się przed nią.
Leśmamcia pisze:Natomiast co do rozmiaru zadań to są one szczegółowo określone w planach, comiesięcznych zleceniach i oczywiście zakresach czynności.
Gdyby o takie określenie zadań chodziło to 100% pracowników PGL LP w ten sposób ma określone zadania
Niestety, art. 140. KP mówi:
W przypadkach uzasadnionych rodzajem pracy lub jej organizacją albo miejscem wykonywania pracy może być stosowany system zadaniowego czasu pracy. Pracodawca, po porozumieniu z pracownikiem, ustala czas niezbędny do wykonania powierzonych zadań, uwzględniając wymiar czasu pracy wynikający z norm określonych w art. 129.
nie słyszałem o takim przypadku ustalenia zadań w PGL LP.
PS. No i koronny argument - jeśli leśniczy i podleśniczy pracują w systemie zadaniowym, to dlaczego zauważeni w godzinach 7 - 15 poza terenem leśnictwa muszą się tłumaczyć? Takich przypadków znam wiele z PGL LP
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.